Zmysły, śmierć i diabeł w literaturze romantycznej

Ocena: 0 (0 głosów)
Książka poświęcona jest w zasadniczej mierze rozważaniom nad literaturą romantyczną […] w jednym z najbardziej charakterystycznych aspektów – w aspekcie wrażliwości erotycznej. Jest to więc studium o stanach duchowych i osobliwościach obyczajów, ujęte według określonych typów bohaterów i wątków, które powracają z uporem niczym mity zrodzone ze wzburzonej krwi. […] Sądzę, że w żadnej innej epoce literackiej zmysły nie były w sposób bardziej oczywisty podstawowym tematem dzieł wyobraźni. Lepiej więc zbadać tę orientację w jej historycznym rozwoju, niż powtarzać ze słuchu i prawie bez zastanowienia ogólnikowe obwinienia o zmysłowość i perwersję, którymi krytycy tego okresu zazwyczaj kwitowali tego rodzaju zainteresowania twórców Mario Praza.

Informacje dodatkowe o Zmysły, śmierć i diabeł w literaturze romantycznej:

Wydawnictwo: słowo/obraz terytoria
Data wydania: 2010-04-14
Kategoria: Inne
ISBN: 978-83-7453-872-5
Liczba stron: 288

więcej

Kup książkę Zmysły, śmierć i diabeł w literaturze romantycznej

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zmysły, śmierć i diabeł w literaturze romantycznej - opinie o książce

Avatar użytkownika - majkanew
majkanew
Przeczytane:2019-03-10,

Literatura romantyczna ma wiele odsłon. Najczęściej wymienia się atmosferę cudowności, egzaltację bohaterów, wyobraźnię jako główny pierwiastek twórczy, kwestię natury czy – rzadziej – stosunek do wierzeń/religii. Mario Praz wczytał się głębiej w dorobek najpopularniejszej epoki i wydobył z tej głębi cała mroczną stronę literatury romantycznej.

„Zmysły, śmierć i diabeł w literaturze romantycznej” to zbiór tekstów i komentarzy (omówienia, analizy) włoskiego badacza dotyczących przede wszystkim sfery erotycznej i wizerunków demonicznych bohaterów. Praz rozpoczyna od rozpatrywania pojęcia „romantyczny” oraz kwestii związanych z antytezą „klasyczny-romantyczny”. Te rozważania prowadzą do określenia romantycznej koncepcji piękna, w której istotną rolę odgrywają obrzędy budzące strach, a także smutek, boleść, zepsucie, otchłań, żądza posiadania. Dominuje tu „estetyka potworności i grozy”. Pociągające jest to, co obrzydza, bywa okrutne albo sprawia ból. Romantyzm głównie z tego czerpał przyjemność, żeby nie powiedzieć: rozkosz.

W tej książce znajdziemy przede wszystkim omówienie szeroko pojętej zmysłowości czy erotyzmu w literaturze epoki, główne motywy i typy (np. wampiryzm, sadyzm, kobieta fatalna), charakterystyki wybranych bohaterów pod konkretnym kątem (np. cechy wspólne Giaura i Szatana), schematy powieściowe z wątkami miłosnymi (erotycznymi). Praz, opisując dane zagadnienie, wnika w nie znacznie głębiej, by sięgnąć do historii gatunku czy tropu i ukazać jego rozwój oraz wpływy. Wiele uwagi autor poświęcił markizowi de Sade i recepcji jego pism (np. „Justyna” służyła jako środek do wyzwalania obłędu u czytającego). Ale na kartach „Zmysłów…” pojawiają się także m.in.: D’Annunzio, Shelley, Swinburne, Verlaine, Hugo.

W kilku rozdziałach występuje m.in. Baudelaire – ten, który chciał „wydobyć piękno ze zła” i twierdził, że natura człowieka nacechowana jest potwornością już od narodzenia albo że miłość to tortura. Praz wczytuje się także w karty Flauberta, gdzie odnajduje demona perwersji, upodobanie do orgii w stylu wspominanego de Sade’a.

Badacz położył główny nacisk na wpływy sławnego markiza, nie tylko na gruncie literackim. Przestawił również malarskie realizacje jego filozofii, np. u Delacroix. Szeroko omawia wizerunek Salome z obrazu Moreau, również w kontekście „Na wspak” Huysmansa, gdzie obraz ten jest jednym z ważniejszych motywów. Praz poświęca uwagę kobiecie i jej wcieleniom, m.in. jako symbol Zła.

Publikacja imponuje rozległą wiedzą i erudycją autora, bogatym materiałem badawczym, licznymi (często obszernymi) przykładami (cytaty, fragmenty). Praz nie tylko szuka, bada i opisuje to, co kryje się w tekstach kultury, będących odbiciem epoki i oczekiwań czytelników, ale analizuje także przyczyny pisarstwa tego typu, recepcję i inspiracje (powiązania między dziełami). Lektura „Zmysłów…” pozwala na ponowne odkrycie niezwykle pojemnej i zaskakującej w swej wielobarwności światowej literatury romantycznej.

Link do opinii
Inne książki autora
Mnemosyne rzecz o powinowactwie literatury i sztuk plastycznych
Mario Praz0
Okładka ksiązki - Mnemosyne rzecz o powinowactwie literatury i sztuk plastycznych

Idea pokrewieństwa sztuk do tego stopnia zakorzeniła się w ludzkich umysłach od najdawniejszych czasów, że musi być w niej coś więcej i coś głębszego niż...

Wspaniałości Rzymu
Mario Praz0
Okładka ksiązki - Wspaniałości Rzymu

Pod bezlitosnym rzymskim słońcem, dla kogoś, kto potrafi je dostrzec, kamienie żyją z taką intensywnością, że zakrawa to na halucynację. Za sprawą Carceri Piranesi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy