Zbiornik 13

Ocena: 4.5 (2 głosów)


Pierwsza od 2010 roku książka nagrodzonego Impac Prize autora powieści Nawet psy. Za powieść Zbiornik 13 Jon McGregor został nominowany do The Man Booker Prize 2017. Prezentowany tom to historia życia wielu osób w cieniu tragedii jednej rodziny.

Środek zimy, pierwsze lata XXI wieku. Przebywająca na wakacjach dziewczynka zaginęła w pagórkowatym terenie w sercu Anglii. Wieśniacy zostają wezwani do pomocy w poszukiwaniach obejmujących całe wrzosowiska, policja organizuje blokady dróg, a do spokojnej zazwyczaj wsi zjeżdżają tłumy reporterów.

Poszukiwania zaginionej trwają, a życie toczy się dalej; ludzie się rodzą, umierają, wracają, wyjeżdżają, zdradzają, bogacą i ubożeją., bo taka jest kolej rzeczy, bo tak musi być. Wobec tragedii niezmienna jest też przyroda - pod krokwiami stropu kościoła wiszą nietoperze, czaple pełnią straż w nurcie rzeki, kwiczoły gnieżdżą się stadami w koronach głogów, a w głębokich lasach buszują borsuki i lisy – parzą się i walczą, polują i umierają.  

Napisana oszczędną prozą o wielkiej sile rażenia i dyskretnym wdzięku, powieść McGregora jest portretem zapracowanej wspólnoty, na której życie pada cień straty obcych ludzi. Stanowi ona zarazem studium rytmów świata natury i stale odnawialnej ludzkiej skłonności do agresji, która ujawnia się stopniowo przez trzynaście lat  trwania skutków szoku po dramacie jednej rodziny.

Informacje dodatkowe o Zbiornik 13:

Wydawnictwo: Czytelnik
Data wydania: 2018-05-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-07-03416-4
Liczba stron: 296
Tytuł oryginału: Reservoir 13
Język oryginału: język angielski
Tłumaczenie: Jolanta Kozak

więcej

Kup książkę Zbiornik 13

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Zbiornik 13 - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2018-05-14, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

"O północy, z nastaniem nowego roku, od strony miasteczka za doliną rozbłysły fajerwerki, których z powodu znacznej odległości nie było słychać, więc nikt nie wyszedł popatrzeć."

Przyznam, że zagłębianie się w tak skonstruowaną powieść było nowym wyzwaniem, powiewem świeżości w przygodzie czytelniczej, oryginalnym relaksem z książką w ręku. Brak dialogów, tylko opisy, ale jak wypełnione kwintesencją, kluczową istotą, bez zbędnych upiększeń czy rozdmuchiwania narracji, ale za to z sugestywnymi drobnymi powtórzeniami, niosące to samo znaczenie, ale za każdym razem w innym świetle. Mamy przeświadczenie, że spotykamy się z czymś nadzwyczajnie wartościowym, wyjątkowo wnikliwym, doskonale oddającym istotę ludzkiego życia. Książka sprawiła mi wielką niespodziankę, zapewniła fantastyczny wieczór w towarzystwie inteligentnej, ambitnej i w instynktowny sposób skłaniającej do refleksji literatury.

Z powściągliwością, wyczuciem, zrozumieniem, mądrością wybiegającą ponad zwykłą codzienność, ale właśnie na kompozycji jej fragmentów osadzającą bazę fabuły. Niemal czuje się upływający czas, cykle przyrody, pozornie powielające się ludzkie losy, lecz każdy inny, nietuzinkowy, niezwykły w prostocie i przejrzystości. Jednym pisany jest większy procent szczęścia, radości i równowagi, innym muszą wystarczyć zaledwie drobne objawy uśmiechu przeznaczenia. Nagłe incydenty zmieniające barwę kolejnych dni, gwałtowne przełomy wciągające w wir wyczekujących zdarzeń, czy przypadkowe zbieżności obecności. Wszystko tak dobrze znane, poznane, zrozumiane, a wciąż zachwycające indywidualnością i odmiennością.

Autorowi udało się pierwszorzędnie pokazać ruchomy, zmieniający kolorystykę, a jednak trwały i stabilny, obraz lokalnej społeczności, dotkniętej tragedią, próbującej się jej przeciwstawić, naprawić odnalezieniem sprawcy, którym może być ktoś z nich, oswoić z wyzwalanymi przez nią emocjami, odsunąć od codzienności w miarę upływu kolejnych lat, bo w końcu życie musi toczyć się dalej. Z zainteresowaniem obserwujemy relacje mieszkańców w ramach własnej grupy, z turystami, czy z dziennikarzami. To co złowróżbne i owiane strachem, w naturalnie rozwijającym się procesie jest wchłaniane i przekształcane w coś, co będzie możliwe do przyswojenia i zapamiętania, nie będzie ograniczało dalszego funkcjonowania.

Niezaspokojona ludzka ciekawość, podążanie za ekscytacją, dążenie do wyjaśnień i odkrywanie prawdy. Co się stało z zaginioną trzynastolatką, która przyjechała na zimowe ferie z rodzicami do angielskiej wsi w głębi kraju? Dlaczego nie ma żadnych świadków, najdrobniejszych nawet śladów, choćby mylnych tropów? Poszukiwania zorganizowane przez policję nie przynoszą żadnych efektów, mijają kolejne lata, a prawda wciąż skrywa się gdzieś w mroku. Frapująco budowane napięcie, słowa wprawiające w delikatne poruszenie, i wyobraźnia, która spokojnym nurtem przywabia ostrość i intensywność. Trzynaście rozdziałów i migawkowa relacja z trzynastu lat życia wioski, a w tle trzynaście wodnych zbiorników ją otaczających.

bookendorfina.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - pobarski
pobarski
Przeczytane:2018-05-08, Ocena: 4, Przeczytałem,
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy