Powieść biograficzna o Katarzynie Jagiellonce (1526-1583), królowej Szwecji od 1569.
Katarzyna córka Zygmunta I Starego i Bony, siostra Zygmunta Augusta. Wyszła za mąż za księcia finlandzkiego - Jana Wazę, późniejszego króla Szwecji. Po uwięzieniu Jana w zamku Gripsholm przez brata, króla Szwecji Eryka XIV, postanowiła dzielić los męża i pozostawała z nim w więzieniu, gdzie urodził się syn Zygmunt, późniejszy król Polski (Zygmunt III Waza). W 1567 bunt arystokracji szwedzkiej przeciwko Erykowi XIV doprowadził do uwolnienia małżonków.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 1986-06-01
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 160
Język oryginału: polski
Przeczytane:2019-03-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 12 książek 2019,
Przenieśmy się w czasie do okresu, gdy językiem międzynarodowej komunikacji była łacina, gdy egzekucje wciąż były publiczną rozrywką, choć to już nie średniowiecze, a polityczne małżeństwa łamały serca możnych. W zamorskiej zimnej krainie spotkamy nie mniej zimną księżniczkę (bo nikt nigdy nie widział jej rozpaczającej). Nie, to nie Królowa Śniegu, a Katarzyna Jagiellonka rodem z Polski.
Katarzyna była córką króla Zygmunta Starego i Bony Sforzy, a siostrą króla Zygmunta Augusta i królowej Anny. Ta adorowana przez niemieckich i włoskich książąt królewna, o której „świątobliwości obyczajów i piękności urody po wszem chrześcijaństwie wielka sława była”, jak pisał około 1570 roku Jan Kromer, długo musiała czekać na zamęście, gdyż najpierw matka, a potem brat nie wykazywali odpowiedniego zaangażowania w wydanie królewien. Zaszczyt małżeństwa, jak ówcześnie się uważało, przypadł Katarzynie w udziale dopiero w wieku 36 lat. Choć chętnym do ręki najmłodszej siostry był nawet car Iwan Groźny, to szczęśliwcem został finlandzki książę, późniejszy król Szwecji Jan III Waza. Z nich dwojga to małżonka wydaje się być silniejszą i rozsądniejszą, słusznie nazywana Katarzyną Żelazną. To z powodu jej niezłomnego charakteru oraz przenikliwego umysłu para mogła włożyć korony na swe głowy. Droga do tego nie była łatwa, oj nie.
„Zamorska Jagiellonka” jest powieścią historyczną. Autorka Hanna Muszyńska Hoffmannowa stylizowała język na staropolski, zatem nie jest łatwe wczytanie się w fabułę, aczkolwiek niezwykle ciekawe jest odkrywanie na przykład kim był dziewierz czy jaką rolę spełniał dziewosłęb. Czy wiedzieliście, że tak ładnie brzmiące słowo jak sempiterna to po prostu tyłek?
Książka jest z typu inspirujących. Pozwala nie tylko na okrywanie dawnego słownictwa, ale i motywuje do pogłębiania wiedzy. Czytając ją przemierzyłam w innych źródłach niezliczone życiorysy postaci historycznych. „Zamorska Jagiellonka” ma też walory poznawcze na temat sytuacji wyższych warstw społecznych w XVI wieku.
Na uwagę zasługuje narratorka, którą jest Dosia. Karlica Dorota Ostalska była rzeczywistą zaufaną służką królowej Bony, a potem podążyła wraz z Katarzyną do Finlandii i do Szwecji. W książce jawi się ona jako wszędobylska i bystra kobieta. Sprytna, o dobrym sercu niziołka jest sympatycznym przewodnikiem dla czytelnika.
Powieść dała mi wiele satysfakcji pomimo tego, że nie czytało się jej szybko.
Serdecznie ją polecam miłośnikom powieści historycznych.