Za drzwiami pałacu

Ocena: 4.25 (4 głosów)
Prawda o zamkniętym świecie saudyjskiej arystokracji.

Za drzwiami pałacu w Rijadzie saudyjska księżniczka Arabella wiedzie typowe życie arabskiej arystokratki. Jej garderobę wypełniają abaje od Chanel i kolekcje drogich torebek, a z szuflad wysypuje się brylantowa biżuteria. Codzienność kobiet z saudyjskiej rodziny królewskiej to baśniowe przyjęcia na pustyni, stoły uginające się od egzotycznych rarytasów i przejażdżki drogimi samochodami.

A przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka…

Autorka tej książki, absolwentka elitarnej szkoły dla kamerdynerów, została osobistą asystentką księżniczki. Aby nie stracić posady, musiała się zmagać z pretensjami rozkapryszonej arystokratki. Jednak gdy poznała ją lepiej, odkryła smutną prawdę o przeszłości księżniczki.

Czy to możliwe, że za zasłoną bogactw i splendoru kryje się nieszczęśliwa dziewczyna, która w bezsenne noce marzy o byciu kimś zwyczajnym?

Korzystając z własnych doświadczeń, autorka opisuje świat, do którego bardzo nieliczni obcokrajowcy kiedykolwiek uzyskali dostęp. Ze względu na szczegóły, które zdecydowała się ujawnić, dla bezpieczeństwa ukrywa się pod pseudonimem.

Informacje dodatkowe o Za drzwiami pałacu:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2016-05-11
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 978-83-240-3633-2
Liczba stron: 272

więcej

Kup książkę Za drzwiami pałacu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Za drzwiami pałacu - opinie o książce

Avatar użytkownika - KateWithBooks
KateWithBooks
Przeczytane:2016-07-31, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Jeśli czytacie lub obserwujecie mojego bloga, to zapewne wiecie, że strasznie kocham literaturę związaną z krajami arabskimi czy kultura tam panującą. Dlatego też, gdy zobaczyłam urzekającą wręcz okładkę książki ,, Za drzwiami pałacu" to wiedziałam, że prędzej czy później wpadnie mi w ręce i pochłonę ją w mgnieniu oka. Tak też było. Tylko czy treść okazała się tak samo magnetyzująca jak obwoluta? Przeczytaj dalszą część recenzji i dowiedz się co w trawie piszczy. Większość zapewne spodziewa się historii usłanej różami, bo książka opowiada o saudyjskiej księżniczce Arabelli, mająca tyle kasy, że mogłaby kupić co tylko zapragnie. Ta arabska arystokratka wiedzie spokojne życie w swoim pałacu, ubiera się w kolekcje od najlepszych na świecie projektantów, a wszyscy co ją otacza jest spryskiwane litrami perfum. Wolne chwile wypełnia niebiańskimi przyjęciami na pustyni, pomieszkując w namiotach o złotych sufitach i wyłożonych perskimi dywanami. Jednak czy rzeczywiście ten przepych i splendor daje szczęście? A może to tylko fałszywe wrażenie? ,,Bieda, bezrobocie, głód, żebracy, wioski z byle jak posklejanych chałup - to wszystko także istnieje w Arabii Saudyjskiej." Powieść ,,Za drzwiami pałacu" przedstawia szokujący obraz życia codziennego kobiet w Arabii Saudyjskiej, a konkretniej w Rijadzie. Autorka książki ukrywająca się pod pseudonimem - Cay Garcia opisuje swoje przeżycia w tym mieście, których doświadczyła podczas czteromiesięcznego pobytu w rezydencji księżniczki. Cay pozajemy w momencie rozpoczęcia przez nią kursu na kamerdynera, kiedy to zapoznajemy się z przebiegiem zajęć i zasadami, jakich muszą się nauczyć tamtejsze kursantki. Ukończenie tak szanowanego przez szerokie grono arystokratów kursu, otwiera drzwi do pracy w domach znanych osobistości, a tym samym oznacza lepsze zarobki. Tak też dzieje się w przypadku Cay. Otrzymuje ona posadę prywatnej asystentki księżniczki Arabelli, co wydaje się być niesamowitym szczęściem. Kobieta podpisuje roczny kontrakt, po czym wyjeżdża na obczyznę, by rozpocząć nowy etat, a także pozwiedzać i poznać niezwykła kulturę Arabii. Już na samym początku otrzymuje niesamowicie długą listę zasad panujących w domu i najbliższym otoczeniu. Wymaga się od niej chociażby pełnej dyskrecji, cierpliwości, uczynności, oddania, prawdomówności czy kreatywności. Natomiast zabrania kłamstwa, narzekania, impertynencji czy kontaktów z innymi pracownikami, a w szczególności z mężczyznami. Cay jednak jest pełna nadziei i wierzy, że wszystko się jakoś ułoży. ,,Jeśli mutawwa przyłapie kobietę na rozmowie z mężczyzną niebędącym jej mężem lub krewnym, trafia ona do więzienia za prostytucję." Nie wie jednak, że księżniczka miewa wahania nastroju zmieniające się jak chorągiewka na wietrze. Bo przecież wszystko toczy się wokół jej osoby. Wasza Wysokość Arabella prosi, a więc wymaga pełnej, niekwestionowanej atencji. Jak w tym starym przysłowiu ,,Pan rozkazuje, sługa musi". Trudno przewidzieć czy ta dumna arystokratka będzie danego dnia miła, towarzyska i rozmowna, czy wręcz odwrotnie i pokaże swoje drugie oblicze zachowując się chamsko i niekulturalnie, czyli jak prawdziwa jędza z piekła rodem. ,,Żałuję, że nie mogę pokazać jej, iż nie musi żyć w złotej klatce. Jej fochy rodzą się z dawnych uraz, których trzyma się równie kurczowo co Allaha." Cay opisuje nie tylko swoje życie, ale również innych pracowników w pałacu, chociażby sprzątaczki, kucharki czy postać swojej współlokatorki Mony, która także pracuje w pobliżu księżniczki. Niestety nie są to wesołe historie. Większość z tych kobiet wiedzie skromne, pełne pokory życie za murami tego magnackiego budynku , niemal jak w więzieniu. Z czasem też poznajemy kilka szokujących faktów związanych z traktowaniem pracownic przez, powiedziałabym dwulicową, księżniczkę Arabellę. Zadziwiła mnie jednak prawda odnośnie samej Cay, która okazała się być dojrzałą, bezdzietną kobietą, wiodącą samotne życie. I to wszystko, nic więcej o sobie nie zdradza. No może poza ogromnym zamiłowaniem kotami, które podkreśla tak często, że z czasem to się nudzi. Biorąc tą pozycję do rąk, spodziewałam się poruszającej, pełnej szokujących wyznań czy smutnych opowieści i tak też było. Poniekąd. Cała książka jest napisana cholernie prostym językiem, a same zdania składają się zazwyczaj z zaledwie kilku lub kilkunastu słów. Nawet rozdziały są bardzo krótkie i strasznie rzeczowe. W książce brakowało mi dialogów, mało tego, prawie w ogóle ich nie było. Tekst był w stylu pamiętnika, który każdym rozdział przedstawia nam inny dzień, czy wydarzenie, a całość to zbitka wspomnień z danego okresu czasu. Pomimo, że znajdujemy tak wstrząsające fakty, to brakuje w nich emocjonalności. Przeleciałam cały tekst bardzo szybko, ale nie odczuwałam tego wszystkiego tak jakbym tego pragnęłam. Autorka opisuje swoje doświadczenia pobieżnie, rzadko kiedy zahaczając o odczucia jakich doznaje. Chodzi mi o takie poruszające, głębokie przemyślenia. Bo skoro czytam jej ,,pamiętnik", to powinnam czuć się jakbym wchodziła w jej życiu swoimi ,,buciorami", drżeć o to, jak naruszam jej prywatność. A tu nic. Zero emocji. Czegoś brakuje... Ogólnie rzecz biorąc, książkę pochłonęłam w dwa wieczory, gdyż nie wymagała zbytniego rozmyślania nad fabułą. A i czcionka należy raczej do tych większych. Cieszę się, że ją przeczytałam, nie mniej nie mogę zaliczyć jej do tych górnolotnych pozycji z gatunku literatury opartej na faktach. Polecam ją jednakże kobietom chcące odwiedzić Rijad, które dowiedzą się, co nie co, o panujących tam rygorystycznych zasadach. W morzu książek o podobnej problematyce, ta pozycja nie zapadnie mi na dłużej w pamięci. A szkoda, bo tematyka jest bardzo intrygująca.
Link do opinii
I znów klimaty, które już jakiś czas temu mnie pochłonęły. I pomyśleć, że to nie thrillery tylko książki oparte na faktach! Z każdą następną pozycją lepiej poznaję kulturę Bliskiego Wschodu. I choć nadal jest ona dla mnie niepojęta, niezrozumiała i obca to jednak przyciąga i intryguje. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal najczęściej jestem zszokowana tym co u nich uznawane jest za codzienność. Kara za nawet najmniejsze przewinienie, a niejednokrotnie samo przebywanie tam jest ryzykownym posunięciem - szczególnie jeśli daleko Ci do podporządkowania się innym. Głowna bohaterka to występująca pod pseudonimem - Cay Garcia - kobieta, która znudzona wcześniejszą pracą zapisuje się na kurs dla kamerdynerów. Po jego ukończeniu nadspodziewanie szybko dostaje ofertę pracy i to jako asystentka saudyjskiej księżniczki! Połączenie przygody, wycieczki i pracy wydaje się kobiecie spełnieniem marzeń i choć już pierwsza rozmowa przez telefon budzi jej głęboko skryte obawy to długo się nie zastanawia czy przyjąć posadę i jechać. Po prostu to robi i tyle. Na miejscu Cay czeka niejedno wyzwanie - jako miłośniczka zwierząt ( w szczególności kotów ) musi znieść to jak Ci mruczący podopieczni są traktowani w Rijadzie, widzi bogactwo w pałacu Arabelli oraz ubóstwo na ulicach, musi zaakceptować fakt, że jakiekolwiek związki z mężczyznami są dla niej jako pracownika zabronione. A to wszystko okazuje się być kroplą w morzu jeśli chodzi zakazy, nakazy i tragedie jakich będzie świadkiem. "Za drzwiami pałacu" to szokująca pozycja na prawdę warta przeczytania i to nie tylko przez miłośników literatury o Bliskim Wschodzie. Ciężko zapomnieć to czego doświadcza główna bohaterka, a niejednokrotnie mamy wrażenie, że i my bierzemy udział w jej przeżyciach. Po prostu polecam ją każdemu, bo wrażenia warte są poświęcenia jej odrobiny czasu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - katarzynasuwaluk
katarzynasuwaluk
Przeczytane:2019-03-09, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2019,

Książka całkiem niezła, szybko się czyta. Napisana lekkim i przejrzystym językiem. Niestety po jej przeczytaniu moją pierwszą refleksją jest to, że z tej historii można było wycisnąć dużo więcej. Moim zdaniem rozdziały były za krótkie i każdy z tematów w nich podjęty mógł być bardziej rozwinięty. Mówiąc krótko - jestem trochę zawiedziona i czuję duży niedosyt. Niemniej jednak autorka ukazuje nam w pewien sposób świat, do którego wstęp mają tylko wybrani. Opisuje rozpieszczoną księżniczkę, jej humory i humorki oraz bogactwo jakim się otacza. Przedstawia również kraj, w którym tajemnica lekarska nie obowiązuje, kobiety są niemal całkowicie podporządkowane mężczyznom i nikogo, ale to absolutnie nikogo, nie można darzyć nadmiernym zaufaniem. Nie brakuje również wątku miłosnego. Jest intrygujący, bo zakazany.

Lekturę polecam na weekend, na pewno uprzyjemni wolny czas.

Link do opinii

Przenosimy się do Arabii Saudyjskiej, gdzie pracę rozpoczyna Autorka książki pochodząca z RPA. Zmęczona monotonią życia postanawia skończył kurs kamerdynerski, a później zgadza się przyjąć pracę u arabskiej księżniczki. Trochę ze względu na wynagrodzenie, trochę z chęci zdobycia nowego doświadczenia. Śledzimy poczynania Cay od rozpoczęcia szkolenia na kamerdynera, a potem jej życie w Arabii Saudyjskiej i królewskim pałacu, jako, można otwarcie powiedzieć, służącej. Do jej obowiązków nie należy tylko praca w Pałacu, ale obowiązkowe towarzyszenie księżniczce w zakupach i luksusowych przyjęciach organizowanych przez rodzinę królewską, które mogą przyprawić o zawrót głowy swym przepychem, bogactwem i marnotrawstwem arystokracji.

 

Autorka stara się jak najlepiej dopasować do realiów życia w całkiem innej kulturze. Radzić sobie z niesprawiedliwym traktowaniem siebie i innych pracowników przez księżniczkę Arabellę. Próbuje znosić jej humory i dziwactwa, spełniać zachcianki i robić miłe niespodzianki. Ujawnia jak traktowani są ludzie zatrudniani dla rodziny królewskiej, opowiada o ich poniżaniu, przemocy (zarówno psychicznej jak i fizycznej), karach jakie księżniczka nadaje za zwykłe błahostki, a także rozrzutności całego dworu. Poznajemy życie arabskich arystokratek, których jedynym zajęciem jest... no cóż nic nie robienie, a może raczej robienie problemu z niczego. Towarzyszymy Autorce w podróżach na Pustynię, Królewskim ślubie, dowiadujemy się jak spędzają czas arabscy arystokraci oraz, przede wszystkim, jak ekspaci traktowani są w Arabii. Książkę pochłonęłyśmy bardzo szybko i nadal czujemy niedosyt i lekkie niedowierzanie, że coś takiego naprawdę dzieje się na świecie w XXI wieku, gdzie drobne przewinienie służącej może oznaczać karę śmierci, lub przetrzymywanie wbrew woli przez co najmniej kilka lat. A zbrodnia dokonana przez Arystokratkę przejdzie bez echa i zostanie zatajona. Gdzie za milczenie, przemoc i poniżanie Arystokraci płacą swoim ofiarą bezużytecznymi błyskotkami.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy