Wielkie nadzieje

Ocena: 4.88 (17 głosów)
Inne wydania:

Młody Pip to sierota mieszkający z siostrą i jej mężem kowalem. Kiedy zostaje zatrudniony do zabawiania ekscentrycznej panny Havisham i jej ślicznej podopiecznej Estelle, poznaje całkiem inne życie niż w kuźni. Po latach i mozołach pracy kowala, Pip niespodziewanie dostaje propozycję zagospodarowania sporej sumy pieniędzy, pod warunkiem, że wyjedzie do Londynu i wykształci się na dżentelmena. Zakochany w Estelle, zdobywając przyjaciół i wrogów, będzie musiał radzić sobie w wielkim świecie, aż w końcu odkryje, kto jest jego dobroczyńcą...

Informacje dodatkowe o Wielkie nadzieje:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2013-05-28
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788378395423
Liczba stron: 560
Tytuł oryginału: Great Expectations
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Karolina Beylin

więcej

Kup książkę Wielkie nadzieje

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

"Nie ma większego oszusta niż ten, kto oszukuje sam siebie".


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Wielkie nadzieje - opinie o książce

Avatar użytkownika - chico6401
chico6401
Przeczytane:2019-03-10,

EPOPEJA SMUTKU
Charles Dickens znany jest ze swojego niebanalnego stylu. Mało kto potrafi tak jak on oddać klimat epoki, nastroje społeczne i los zwykłych ludzi. Bohaterami jego powieści często są sieroty, półsieroty, dzieci ulicy. „Wielkie nadzieje” uważa się powszechnie za jedną z jego najlepszych książek. Czy tak jest w rzeczywistości?

Trzymając w dłoniach wydanie z 2018 roku w przekładzie Antoniego Mazanowskiego, które ukazało się nakładem wydawnictwa MG nie sposób nie nachylić się nad urodą tej książki. Twarda oprawa i przepięknie zdobiona okładka autorstwa Elżbiety Chojny przykuwa wzrok. Jest po prostu wspaniała. Myślę, że takie wydania są swoistym hołdem dla klasyków. Dla czytelnika zaś niesamowitą i ,do niczego nie dającą się porównać , rozkoszą jest delektowanie się takim dziełem w tak wybitnej otoczce.

Pip jest chłopcem , którego wychowuje despotyczna siostra i jej niewykształcony, ale cechujący się szczerością i ogromnym sercem mąż Joe. Siostra nie szczędzi chłopcu razów, jej mąż zaś, kowal , stara się okazywać małemu Pipowi jak najwięcej dobroci. Stłamszony i nieszczęśliwy malec spotyka pewnego dnia na bagnach więżnia zbiegłego z galer. Mężczyzna ukrywa się przed wojskiem i zmusza chłopca do tego by mu pomógł. Pip przynosi mu jedzenie. Ma jednak wyrzuty sumienia, gdyż skradł je ze spiżarni siostry. Zbiegły galernik zostaje schwytany, a Pipowi udaje się zapomnieć o tej jakże nieprzyjemnej i strasznej dla niego przygodzie. Mijają lata i nasz bohater trafia pod opiekę pewnej dziwacznej damy. W jej domu poznaje póżniejszą miłość swego życia – piękną aczkolwiek dumną Estellę. Pip stopniowo kształci się i nabiera ogłady. Niespodziewanie otrzymuje ogromny majątek. Chęć nauki, dalszego bogacenia się i miłość pchają go wprost w bezduszną jamę cywilizacji – do miasta. Odmienia się zarówno jego życie jak i on sam. Powoli zapomina o tych, którzy w jego życiu byli najważniejsi. Oddala się od bliskiego mu Joe. W nowym środowisku wstydzi się swego pochodzenia i przyjaciół. Los jednak bywa przewrotny. Szczególnie dla tych, którzy opacznie pojmują jego łaski. Na skutek splotu wydarzeń Pip dowiaduje się kto był jego dobroczyńcą, a ta wiadomość odmienia jego dotychczasowe życie.

Osobom, które znają prozę Dickensa nie trzeba go rekomendować. Był to bodajże jeden z najinteligentniejszych pisarzy. Samorodny psycholog, który jak mało kto potrafił przeanalizować to jakimi jesteśmy i jakimi możemy się stać. Historia Pipa to opowieść , która mogłaby być opowieścią o wielu z nas, choć od jej napisania minęło tak wiele lat. Opowieść o pieniądzach i o tym jak niszczą to, co w nas piękne. Opowieść o miłości, która zżera i trawi nasze wnętrze. Opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca tam, gdzie nie powinno nas być. Przemożny smutek płynie z kart tej powieści. Począwszy od pierwszych lat życia chłopca, który był bity , poniżany i żył w biedzie, poprzez młodego mężczynę jakim się stał : wyrachowanego, cynicznego i kłamliwego. Wszystko jednak co robił czynił w imię dobra. To swoiste brzemię literatury Dickensa : swoim bohaterom układał trudny los, a z biegiem lat dodawał krzywd. Są to często postacie tragiczne. Ich losy , tak jakby z góry, są przesądzone. Wtapiamy się w ten smutek, płyniemy w nim.

Ważną cechą każdej powieści Charlesa Dickensa jest plejada barwnych i nieco przerażającyh postaci drugoplanowych. Pisarz był mistrzem tworzenia mrocznego tła swych powieści. Klimat dziewiętnastowiecznej Anglii w jego książkach przytłacza. Brudne zaułki wielkich miast, bieda, ulicznicy i brak nadziei. Mało który klasyk tak ujmująco pisze o tych, którzy na drabinie społecznej znajdują się na najniższym jej szczeblu. Mimo iż każdą jego powieść cechuje moralne przeobrażenie bohatera, to mimo wszystko sam autor nie moralizuje. On kreśli tło, a my w trakcie wspaniałej podróży jaką jest czytanie jego powieści, z tego tła wyłaniamy obraz.

Nie wiem czy „Wielkie nadzieje” to najlepsza powieść Dickensa, ponieważ nie zgłębiłam jeszcze całej jego twórczości. Kilka tych intrygujących podróży jest jeszcze przede mną. Na pewno jest to jedna z ważniejszych jego książek. Myślę, że perypetie Pipa wielu ludzi zainteresują powieściami Dickensa. Odkryją przed nimi nowy wymiar literatury. Nie ważne czy minie dwieście, trzysta czy czterysta lat- Dickens wciąż będzie aktualny. Ważne jest to, że jego styl jest tak przyjemny , że z ogromną przyjemnością wciąż go czytamy. Nie trąci myszką. Przeciwnie - zachwyca spostrzegawczością, analizą psychologiczną i pięknem języka, który jest poetycki, ale nie nadęty. To taki pisarz, o którym można pisać całe epistoły, a i tak trudno oddać jego oryginalność i urodę jego literatury. Dickensa każdy musi poznać sam, by mieć szansę go pokochać.

„Wielkie nadzieje” , które ukazały się nakładem wydawnictwa MG to klasyka w najprzedniejszym wydaniu. Bardzo rzetelny przekład z zachowaniem pięknego języka autora. Wspaniała, bogata okładka. Tak wydana książka jest radością zarówno dla oczu jak i dla serca . Polecam każdemu, kto po prostu kocha literaturę. Moja ocena to 6. Nie potrafię inaczej ocenić tak pięknej i przejmującej przypowieści o ludzkiej naturze

Link do opinii
Avatar użytkownika - jeke5
jeke5
Przeczytane:2019-03-10,

Anglia, XIX wiek. Filip Pirrip, w skrócie Pip nie zna matki ani ojca, wychowuje go o dwadzieścia lat starsza siostra i szwagier kowal. Pewnego dnia mały Pip spotyka na cmentarzu mężczyznę, który uciekł z galer. Przynosi mu po kryjomu ukradzioną ze spiżarni siostry żywność i pilnik do przepiłowania kajdanek zabrany z warsztatu szwagra Joego. Pip ma początkowo wyrzuty sumienia, że okradł rodzinę, aby pomóc obcemu mężczyźnie, ale zbieg okoliczności uwalnia go od tego. Pip rośnie i jako młodzieniec pomaga w warsztacie szwagra. Wkrótce też po raz pierwszy się zakochuje w Estelli wychowywanej przez starą i bogatą pannę Havisham. Podarunek od nieznajomej osoby pozwala mu rozpocząć edukację w Londynie, ale szybko traci podarowane pieniądze i musi sam zarabiać na swoje utrzymanie. 


Charles Dickens w swoisty sposób ukazuje przemiany zachodzące w bohaterach pod wpływem podejmowania życiowych decyzji.  Pip nie zaznał od siostry  czułości, był ciągle karcony, straszony, bity, pozbawiany jedzenia i picia. Rozumiał, że siostra ma kapryśne i burzliwe usposobienie, że niesprawiedliwie się z nim obchodzi i z tego powodu stawał się coraz bardziej skryty i drażliwy. Strach dziecka doprowadził do nieporozumień i źle podjętych decyzji. Do szwagra Joego Pip był przywiązany od najmłodszych lat i obawa przed utratą jego zaufania i niemożność spojrzenia mu prosto w oczy, jako swojemu najlepszemu towarzyszowi i przyjacielowi, sprawiła że nie powiedział mu prawdy na temat zbiega. Zabrakło mu odwagi, by postąpić tak, jak należało, ale zabrakło mu także odwagi, by uniknąć czynu, choć uważał go za zły. Nieoczekiwany prezent od darczyńcy sprawia, że Pip porzuca zawód kowala, którego się uczył i wyjeżdża do stolicy. Stopniowo zaczyna się wstydzić swojego pochodzenia i zrywa stosunki z rodziną. Fortuna jednak kołem się toczy i pieniądze jak łatwo przyszły tak samo łatwo znikły, a Pip musiał podjąć pracę i przewartościować swoje życie.


,,Wielkie nadzieje" to piękna powieść o dojrzewaniu i przemianie moralnej pod wpływem życiowych doświadczeń. To także opowieść o marzeniach, nadziejach na odmianę losu, złudzeniach i dokonywaniu życiowych wyborów. Autor w swój wyjątkowy sposób pokazuje, że na wszystko w życiu trzeba zapracować, bo nic nie przychodzi łatwo i bez wysiłku. Klasyka w najlepszym wykonaniu-piękny język, interesujący bohaterowie i aura bajkowości. Polecam:)

Link do opinii
Avatar użytkownika - anula44
anula44
Przeczytane:2018-09-03,

Książka zapada w pamięć. A dlaczego? Odpowiedź jes prosta, bo zawiera przesłanie, które daje nam wiele do myślenia. Język jest trudny i wymaga od nas skupienia oraz zastanowienie sie na treścią. Pip jest postacią, która może wzbudzać pozytywne oraz negatywne uczucie. U mnie były to pozytywne. Popełnia błędy, ale którz ich nie doświadcza? Wychowany przez siostrę, dorastając zmienia spostrzeganie świata. Zakochany w Estelii robi wszystko, żeby się z nią ożenić. Zawsze stroniłam od książek tego typu, nie wydawały mi się porywające, po tej zmieniłam zdanie. Wystarczyło trafić na tę odpowiednią. Cieszę, się, że zdecydowałam się po nią sięgnąć, bo pozostanie w mojej pamięci przez bardzo długi okres. Postacie zostały bardzo dobrze wykreowane i niekiedy mogłam porównać ich zachowania do własnych. Gorąco polecam wam tę powieść, nie pożałujecie!! :) 

Link do opinii
Avatar użytkownika - kroplina
kroplina
Przeczytane:2015-08-10, Ocena: 4, Przeczytałam, 100 książek wg BBC, 52 książki - 2015,
"A teraz powracam do tego oto młodego człowieka. Chcę mu zakomunikować, że ma przed sobą wielkie nadzieje." Pip, główny bohater powieści Dickensa, po śmierci rodziców zamieszkał z siostrą, która bez powodu wpada w furię i jej dobrodusznym mężem. Chłopiec nie ma na przyszłość wielkich planów. Chce wieść spokojne życie w swojej wiosce i tak jak wuj Joe zostać kowalem. Niespodziewane zaproszenie do willi ekscentrycznej panny Havisham zmienia jego nastawienie do sytuacji, w której obecnie się znajduje. Kobieta przedstawia mu Estellę, dziewczynkę oziębłą i pozbawioną głębszych uczuć. Od najmłodszych lat jest ona uczona, aby nie okazywać emocji, a płeć odmienną traktować z wyższością. Jej nauczycielka, stara panna, porzucona niegdyś przed ołtarzem i zamknięta przez lata w swoim bólu wpaja jej, że mężczyźni zasługują jedynie na pogardę. Pip, oczarowany bogactwem i wiedzą dziewczynki zaczyna dostrzegać swoje ubóstwo i brak ambicji. Pragnie zmienić swoje życie by móc dzięki temu zdobyć ukochaną dziewczynę. Kiedy Estella opuszcza wioskę i do niego niespodziewanie uśmiecha się do los. Adwokat z Londynu, niejaki pan Jaggers, posłany przez tajemniczego darczyńcę przekazuje chłopcu sporą kwotę pieniędzy na jego edukację i spokojne życie w wielkim mieście. Pip wie, że taka szansa może się już nie powtórzyć więc opuszcza kochanego wuja. Odtąd jego życie płynie beztrosko. Zapomina o rodzinie, trwoni łatwo zdobyte pieniądze popadając często w długi i zabiega o względy zimnej Estelli. Przeświadczony o tym, że to ekscentryczna dama jest fundatorką jego dostatniego życia pewnego dnia spotyka zbiegłego więźnia, któremu pomógł będąc chłopcem. Jak się okazuje Abel Magwitch, który dorobił się ogromnego majątku w Australii jest tajemniczym darczyńcą. Pip czuje się upokorzony świadomością, że jego dobroczyńcą jest człowiek tak bardzo związany z przestępczym światem. Tym samym kończą się jego wielkie nadzieje. Dickens, kojarzony dotąd z "Powieścią wigilijną",po raz kolejny pokazał mistrzowskie studium ludzkich charakterów i zachowań. Każda z postaci pokazuje nam swój własny świat, który, w większym lub mniejszym stopniu, miał wpływ na jej życie, a tytułowe "wielkie nadzieje" mogą dotyczyć nie tylko głównego bohatera. Wiele prawd zawartych w powieści ma wymiar ponadczasowy. Jedynie ciężką, uczciwą pracą można w życiu do czegoś dojść mając przy sobie wypróbowanych i lojalnych przyjaciół. Młody człowiek musi zdobywać doświadczenie popełniając przy tym niejednokrotnie wiele błędów, Jednak tylko w ten sposób będzie mógł zrozumieć to, co jest w życiu najważniejsze. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - adreswyobraznia
adreswyobraznia
Przeczytane:2015-07-26, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2015,
Dickens uważany jest za jednego z największych moralistów swoich czasów. W swoich książkach zwraca uwagę na niesprawiedliwość społeczną, nieczułość, krzywdzenie dzieci. Moje dotychczasowe doświadczenia z jego utworami potwierdzają tę obiegową opinię. Czy "Wielkie nadzieje" wpisują się w ten schemat? Otóż, upraszczając sprawę, nie do końca. Ale zanim spróbuję wyjaśnić dlaczego, kilka słów wprowadzenia. "Wielkie nadzieje" to ponad 500-stronicowa powieść, opisująca życie Pipa - biednego chłopca, przygarniętego po śmierci rodziców przez nieco oschłą siostrę i jej męża. Rutynę codzienności przełamuje dziwna wiadomość. Otóż ubogiemu chłopcu ktoś przeznaczył wielki majątek. Jak to wpłynie na jego życie? Pewnie sami się domyślacie, że zmieni je całkowicie. W powieści jest wyraźny podział na bohaterów dobrych i złych. Białych i czarnych*. Myślą przewodnią jest docenianie tego co się ma, pochwała ciężkiej, uczciwej pracy, gloryfikacja wdzięczności, potępienie toksycznej miłości. Więc pozornie powieść wpasowuje się w ramki moralnego obrazka. Jednak, drugie dno tej powieści jest gorzkie. Czasem bywa za późno na przeprosiny. Dom do którego wracamy po długiej wędrówce bywa zmieniony. Nie wszystko da się naprawić. Z jednej strony podobało mi się to, że powieść nie jest taka prosta. Jednak z drugiej... Brak w "Wielkich nadziejach" czegoś ponadprzeciętnego. Większość bohaterów jest antypatyczna, ich wybory, mimo, że tak ludzkie, drażnią. Atmosfera bagien, brudnego Londynu i wszechobecnych tajemnic bardzo przypominała mi "Marinę" Zafona. Tak jak i w opisywanych miejsca, tak i ja czułam się trochę duszno czytając "Wielkie nadzieje". Czego jednak nie można odmówić tej powieści? Tego, że zmusza do rozmyślań. Co sami zrobilibyśmy zmieniając nagle swój status majątkowy? Czy potrafilibyśmy przestać kochać kogoś, kto ewidentnie nie chce być kochany? Czy odtrąciliśmy kiedyś troszczących się bliskich? To tylko kilka pytań, które nasunęły mi się pod wpływem lektury. *Ciekawe jest to, że jedna z postaci, pan Wemmick, w swojej osobowości zamyka cały przegląd charakterów dickensowskich. Jest dokładnie w połowie "zły" i w połowie "dobry", a ten podział rozkłada się nie tylko w czasie (w godzinach pracy widzimy jego gorszą stronę, inaczej jest w czasie wolnym) ale i w miejscu (i tu znów biuro budzi w panu Wemmicku same zły instynkty, natomiast w swoim domku - Zameczku jest to człowiek do rany przyłóż).
Link do opinii
Avatar użytkownika - Velstruna
Velstruna
Przeczytane:2014-12-07, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2014,
Klasyczna powieść XIX-wieczna z doskonale rozbudowaną, wciągającą fabułą i narracją prowadzoną przez Pipa- głównego bohatera, który otrzymuje szansę od losu, by wybić się z nizin społecznych i stać się kimś. Mówiąc krótko: "ma przed sobą wielkie nadzieje." Nowe życie jednak może wiązać się z zerwaniem z dotychczasowym, bo jedno do drugiego nijak już nie pasuje. Jak być więc kimś nowym i jednocześnie pozostać sobą? Jaka będzie cena nowego życia? "W miarę jak przyzwyczaiłem się do mych wielkich nadziei, zacząłem obserwować ich wpływ na siebie samego i otoczenie. Starałem się ukrywać przed samym sobą, w jaki sposób pod ich wpływem zmienia się mój charakter, ale i tak wiedziałem, że nie wychodzi mi to na dobre." Blisko 600 stron wypełniają: dzieje Pipa od lat dziecięcych do dorosłości, nieszczęśliwa miłość do odległej i zimnej jak gwiazdy Estelli, zmaganie się ze światem i sobą samym. Cóż, życie... Warto przeczytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - karrun
karrun
Przeczytane:2014-12-08, Ocena: 3, Przeczytałam, 26 książek 2014,
"Wielkie nadzieje" zdradzają duże poczucie humoru Dickensa, jego ogromną wrażliwość na nędzę i krzywdę dziecka, znajomość psychologii dziecięcej i człowieka dorosłego. Książki nie czyta się szybko, łatwo i przyjemnie, ale historia Pipa wciąga i wzrusza. Pip jest bohaterem, do którego wiele jest późniejszych odwołań w literaturze, więc warto było poznać pierwowzór.
Link do opinii
Avatar użytkownika - azetka79
azetka79
Przeczytane:2013-09-06, Ocena: 6, Przeczytałam,
doskonała powieść!!! W doskonały sposób pokazuje prawidłowość, w jaką nasze uczynki (obecne i przeszłe) wpływają na naszą przyszłość. Życie Pip'a jest lustrzanym odbicem naszego życia. Mistrzowska konstrukcja powieści. Do pięknego zaczytania!!!
Link do opinii
Avatar użytkownika - niepoczytalna
niepoczytalna
Przeczytane:2022-05-01, Ocena: 4, Przeczytałem,

Bajka dla dorosłych


Wiele osób zarzuca twórczości Charlesa Dickensa, że jest to proza bardzo naiwna i ja właściwie się z tym zgadzam. Jednak jest to naiwność przesycona prostodusznością i dziecięcą wręcz niewinnością, co sprawia, że dla czytelnika może być jak plasterek na wszelkie bolączki i remedium na trudy codzienności.

Powieść "Wielkie nadzieje" przez dłuższy czas trudno było znaleźć w nieokrojonej wersji, więc gdy pojawiło się wydanie uzupełnione, nie mogłam po nie nie sięgnąć, choć historia Pipa była mi już znana z ekranizacji. W tej powieści (chyba bardziej niż w jakiejkolwiek innej) widoczne jest, że Dickens dąży do oczyszczenia swoich bohaterów z win. Mało jest postaci jednoznacznych, a większość z nich przynajmniej stara się być przyzwoitymi (nawet jeśli dochodzą do tego dość późno).

Pod wieloma względami "Wielkie nadzieje" są powieścią, w której fabuła jest wręcz naszpikowana nieprawdopodobnymi zbiegami okoliczności - czasami aż do bajkowego poziomu. To prawda, że Dickens daje swoim bohaterom szansę na wybielenie swoich poczynań, a sama akcja książki często jest przecinana dygresjami i długimi opisami. Ale prawda jest też taka, że ciężko jest się oprzeć urokowi tej prozy.

Nie będzie to bardzo naciągane, jeśli powiem, że "Wielkie nadzieje" to taka bajka dla dorosłych. Ale czasem nawet dorośli potrzebują bajek, zwłaszcza kiedy rzeczywistość jest trudna i przytłaczająca. Proza Dickensa jest specyficzna - albo się ją uwielbia, albo nie. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej grupy i mam nadzieję, że już wkrótce będę mogła sięgnąć po kolejne tytuły tego autora w pełnym, wiernym przekładzie.

Link do opinii

,,Wielkie nadzieje" to powieść niezwykle interesująca, momentami wzruszająca, momentami zabawna i ironiczna. Dla miłośników angielskiej klasyki - wspaniała uczta duchowa!

Cieszę się, że mogłam po latach wrócić do tej lektury.
Charles Dickens należy do moich ulubionych pisarzy od wielu lat. Odkąd w dzieciństwie przeczytałam ,,Davida Copperfielda" i ,,Oliviera Twista".

Głównym bohaterem ,,Wielkich nadziei" jest osierocony Pip. Pracuje on jako kowalski czeladnik, ale jego życie zmienia się nagle po tym, jak otrzymuje sporą darowiznę.
Pip wyrusza na podbój wielkiego londyńskiego świata. Nie zapomina jednak o młodzieńczej miłości do pięknej Estelli. Chociaż przypomina sobie o niej późno...

Losy Pipa, poznajemy od wczesnego dzieciństwa - od pierwszego ważnego wydarzenia, które zapisało się trwale w jego pamięci i zdecydowało o jego dalszym życiu.
Dzięki temu, że to właśnie Pip jest narratorem, możemy dokładnie poznać jego odczucia i wewnętrzne przeżycia, a wspomnieniowa opowieść wydaje się bardzo wiarygodna, chociaż obfituje w liczne niespodzianki.

Bardzo ujęła mnie narracja - prowadzi ją już dorosły mężczyzna, jednak fragmenty dotyczące dzieciństwa opisują świat z perspektywy kilkuletniego chłopca, którego życiowa niewiedza okazuje się często rozbrajająca i wprowadza do powieści elementy humorystyczne.
Dowcip przeplata się w całym utworze z poważną tematyką; sporo jest tu ironii, pojawia się też groteska (zwłaszcza w przedstawieniu niektórych postaci).

Jak to u Dickensa, bohaterów jest wielu. I każdy ma swoją historię.
Dodatkowym atutem są wspaniałe ilustracje Johna McLenana.
Język i styl - kunsztowne. Można smakować i delektować się na każdej stronie.

Polecam z czystym sumieniem!
I bardzo się cieszę, że w Wydawnictwo Replika pojawiła się nowa seria - KLASYKA LITERATURY.
Oprócz ,,Wielkich nadziei" ukazała się niedawno ,,Tessa d'Uberville. Historia kobiety czystej" Thomasa Hardy'ego.
Wkrótce wznowienie ostatniej, niezwykle intrygującej powieści Dickensa ,,Tajemnica Edwina Drooda".

BEATA IGIELSKA 

Link do opinii

Marzenia małego chłopca - sieroty, wychowywanego przez siostrę i szwagra. Czy są realne? Czy zdoła je zrealizować? A może pozostaną na zawsze w sferze pragnień? Czy jedno zdarzenie może mieć wpływ na dalsze życie chłopca?

Jak zwykle u Ch. Dickensa mamy do czynienia z pięknem języka, dynamiczną akcją, przeplatanem się grozy z humorem a nawet ironią. Do końca lektury odczuwamy napięcie, ale nie jest ono nieprzyjemnym odczuciem. Powoduje, że jesteśmy gotowi zarwać kolejne godziny nocne, aby dowiedzieć się, co było dalej.

Link do opinii

Niesamowita, wzruszająca, klimatyczna historia z morałem! Historia Pipa ujęła mnie już od pierwszej strony i wciągnęła do tego stopnia, że przepadłam, trudno było mi się od niej oderwać! Coś czuję, że długo o tej książce nie zapomnę...

Link do opinii
Inne książki autora
Wiadomość z morza
Charles Dickens0
Okładka ksiązki - 	 Wiadomość z morza

Kapitan Jorgan zawija do portu na ziemi angielskiej. Zatrzymuje się w niewielkiej wsi, aby przekazać wiadomość, którą wyrzuciło morze i która...

Przerażające opowieści
Charles Dickens0
Okładka ksiązki - Przerażające opowieści

W czasach Charlesa Dickensa (1812-1870) istniało ogromne zainteresowanie zjawiskami nadprzyrodzonymi i chętnie czytano niesamowite opowieści. Autor zawsze...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy