Udręki pewnej kasjerki

Ocena: 4.4 (5 głosów)

Kasjerki - o, przepraszam - ,"hostessy kasy" są idealnym przykładem Kobiet Przeźroczystych. Możesz spokojnie je zapytać ,"czy jest pani otwarta", nawrzeszczeć, nie zauważyć lub znieważyć. Kasjerki wydają dźwięki zbliżone do skanowania towarów i powinny być zawsze uśmiechnięte. W końcu to ich praca. Anna Sam opisała zmagania w supermarkecie najpierw na swoim blogu, a potem w książce, która stała się bestsellerem we Francji. Nie dziwne: wszyscy chcielibyśmy poznać tajemne życie kasjerek. Jest w tym coś z ciekawości antropologa jadącego do egzotycznego kraju. A jak robicie siku? Czy macie czasem ochotę zabić klientów? Miewacie sny? Na te i inne pytania odpowiada Sam. Czyni to w sposób na pozór lekki, wręcz w stylu poradnikowym. Lecz gdzieś pod powierzchnią anegdotek czai się groza ciężkiej roboty za marne pieniądze. SYLWIA CHUTNIK "Widzisz, kochanie, jeśli nie będziesz się dobrze uczyć, zostaniesz kasjerką, jak ta pani". Tak powiedziała o niej klientka. W ten sposób została oceniona. Jak towar, który się waży, pakuje, znakuje etykietką. Nazywa się Anna Sam, ma niespełna 30 lat, dyplom studiów uniwersyteckich z literatury i doświadczenia ośmiu lat pracy za kasą supermarketu. W podobnej sytuacji są tysiące młodych ludzi w całej zachodniej Europie. Kończąc studia oczekiwali, że znajdą pracę zgodną z wykształceniem. Ale rynek pracy nie nadąża za produkcją absolwentów - część z nich musi więc zadowolić się zajęciami nisko płatnymi i zdecydowanie poniżej ich kwalifikacji. Kasa wymaga tylko kodów kreskowych. Jest niezbyt rozmowna. Praca kasjerki jest niewidoczna, trzeba wykonywać kolejne automatyczne gesty... Rytm każdego dnia wyznaczają piski "biiip". Słuchanie tego automatycznego odgłosu kas mogło spowodować, że Anna też uznałaby w końcu siebie za robota, gdyby nie wpadła na pomysł, żeby opowiedzieć o swojej pracy. Z biegiem czasu te drobne historyjki, które ją rozśmieszały, irytowały lub oburzały, stały się materiałem na książkę. Kasjerka, której nie dostrzegaliście, bacznie was obserwowała. Teraz opowiada swoją historię.

Informacje dodatkowe o Udręki pewnej kasjerki:

Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2010-10-06
Kategoria: Rozrywka, humor
ISBN: 978-83-929512-7-8
Liczba stron: 188
Tytuł oryginału: Les tribulations d'une caissiere
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Wanda Jelonkiewicz
Ilustracje:brak

więcej

Kup książkę Udręki pewnej kasjerki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Udręki pewnej kasjerki - opinie o książce

Cała moja praca streszcza się w tej książce. Godziny usługiwania klientowi, żeby potem usłyszeć 'to ja dziękuje, zastanowię się'. I kurde składaj te piżamy z powrotem do kartonika. Lubię ten humor - ironia, komedia, groteska, czy co tam jeszcze jest. Plus to to, że książka właściwie nie jest powieścią, a poradnikiem. CO I JAK. I chociaż podobała mi się bardzo, to brakuje mi w tym dziele jednej rzeczy. Czasem zdarzają się klienci, którzy zajmą ci godzinę, półtorej i wywalisz połowę towaru na ladę, i znajdziesz tą koszulę, którą kupią... A za dwa dni wrócą i usłyszysz "Ta koszula, którą u Pani kupiłam jest świetna, bardzo dobra". Okazuje się, że praca ma sens - jeśli ktoś ją uszanuje :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - iwona-w
iwona-w
Przeczytane:2015-01-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015,
To, że praca osoby obsługującej kasę nie jest nudna a jednocześnie jest tak obciążająca emocjonalnie, wiedziałam od dawna, ale że mogę być przedmiotem jej obserwacji i żartów... No cóż, tego nie byłam świadoma. A właściwie dlaczego nie?! Skoro tak jak inni klienci czasem jestem pochłonięta poszukiwaniem karty płatniczej, czasem tuż pry kasie musze odebrać komórkę, żeby komuś uświadomić, że to nie jest najlepszy czas na rozmowę. Jednego nie można mi odmówić: znam i stosuję zwroty grzecznościowe i zdarza mi się stawać w obronie osób pracujących w tym miejscu i tłumaczyć innym klientom, że kto inny zarządza sklepem, decyduje o ilości pracowników... Książka utwierdza mnie, że to niełatwa a jednocześnie ciekawa praca... A sama autorka? Dobry psycholog.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Madaleno
Madaleno
Przeczytane:2010-08-22, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Świetna, lekka powieść na letnie popołudnie. Pełna humoru i ciętego języka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Aramina
Aramina
Przeczytane:2020-03-07, Ocena: 1, Przeczytałam, 52 książki 2020,

Strata czasu. Bez polotu, nie ciekawi, a użalanie się autorki na swoją, można pomyśleć, najgorszą pracę na świecie, irytuje już po chwili. Sama od lat jestem kasjerką i to nie jest żadne Auschwitz - praca jak każda inna, ma swoje zalety i wady. Czy wymaga "aktorstwa" i uprzejmości wobec klientów, którzy są niegrzeczni? Tak. Czy wiele osób myśli, że jesteś idiotką bez matury ledwo umiejącą dodawać liczby? Tak. Czy masz obowiązek pozwalać się poniżać? Oczywiście, że nie. To nie jest niewolnictwo, tylko zwyczajna praca.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Slavek
Slavek
Przeczytane:2010-12-04, Ocena: 6, Przeczytałem,
Link do opinii
Avatar użytkownika - Terenia
Terenia
Przeczytane:2017-03-09, Przeczytałam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy