Znacie książkę Joe sam w domu? Jeśli tak, na pewno zapadła Wam w pamięć bystra i odważna dziewczyna o imieniu Asha.
To o niej jest ta historia.
Asha wiodła dotąd życie, którego mogłaby pozazdrościć jej każda nastolatka: mnóstwo przyjaciół, prywatna szkoła, apartament w modnej dzielnicy i wielkie marzenia, które były na wyciągnięcie ręki.
Nagle na jej rodzinę spada cios - choroba mamy. Asha przeprowadza się do Peckham - niebezpiecznej i biednej dzielnicy Londynu. Idzie do publicznej szkoły, gdzie musi zyskać przychylność nauczycieli i sympatię Angel - królowej popularności.
Ta przyjaźń ma jednak swoją cenę: zaczyna się ryzykowna gra w Prawdę czy Odwagę.
Czas zadać sobie pytanie: do czego można się posunąć, aby się dopasować?
Informacje dodatkowe o Trafiona, zatopiona:
Wydawnictwo: Akapit Press
Data wydania: 2018 (data przybliżona)
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 13-15 lat
ISBN:
Liczba stron: 184
Tytuł oryginału: White Lies, Black Dare
Język oryginału: angielski
Kup książkę Trafiona, zatopiona
Zobacz także
Trafiona, zatopiona - opinie o książce
Billy ma trzy marzenia: mieć psa, być kimś wyjątkowym i żeby jego kolega ze szkoły po prostu zniknął. Jego największe marzenie spełnia się, kiedy znajduje...
Tak, tak, tak! To już oficjalne – wreszcie mam chłopaka! To Jason, rockowe bożyszcze całej szkoły. Nasz związek jest dokonały w każdym względzie:...
Przeczytane:2021-12-31, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2021, 52 książki 2021, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu,
Ashe poznajemy w momencie przeprowadzki. Nastolatka musi opuscic luksusowa dizelnice,piekny dom i prywatna szkole przeprowadzajac sie na brudne przedmiescie do dziadka i malego mieszkania. Probujac sie dostosowac do szkolnego poziomu towarzyskiego nie raz wpada w tarapaty. Ciekawy pomysl na ksiazke i tyle. Troche nudnawa, powtarzajaca sie ale gdyby pominac sposob pisania autorki mozemy wyniesc lekcje zycia ktora daje do myslenia czy musimy sie za wszelka cene dostosowac do innych i ile musimy zniesc by zdac sobie sprawe ,ze bycie soba jest najwazniejsze a akceptacja przez tych tzw.lepszych wcale nie.