Po krótkim czasie spędzonym na dnie młody pisarz otrzymał drugą szansę od życia. Marcin Brodzirz został wybrany do napisania biografii najniebezpieczniejszego mordercy trzeciej RP. Inteligentny, skłonny do manipulacji więzień wciąga swojego rozmówcę do niebezpiecznego świata jego wspomnień. Książka, która miała być drogą na szczyt list bestsellerów, okazuje się drzwiami do najciemniejszych zakamarków ludzkiego umysłu. Brutalne morderstwa, nigdy nieodnalezione ciała ofiar, a wszystko opowiedziane tak realistycznie, że odcisnęło piętno na psychice pisarza. W tym samym czasie policja odnalazła zwłoki kobiety, której rany do złudzenia przypominały te z opowiadań mordercy...
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2018-01-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 234
Czy zapomnianemu pisarzowi uda się przeniknąć w mroczne zakamarki perwersyjnego umysłu mordercy?
Marcin Brodzisz szybko osiągnął sukces. Bardziej w wyniku mistyfikacji niż prawdziwych umiejętności, wydaje bestseller, który zostaje przyjęty pozytywne nie tylko w kraju, ale i zagranicą. Niestety, kolejna książka, która okazuje się kompletną klapą, doprowadza do tego, że zachłanny poklasku pisarz, stacza się na dno. W jego życiu pojawia się jednak iskra nadziei - Adam Ferta, okrzyknięty najbrutalniejszym mordercą trzeciej RP, chcę by jego biografię napisał właśnie popadły w niełaskę pisarz. Brodzisz już po pierwszej rozmowie z nim odczuwa, jak ogromny wpływ ma na niego skazaniec...
Autor nie szczędzi czytelnikowi brutalnych opisów zbrodni, ale nie skupia się wyłącznie na krwawej papce. Krok po kroku zagłębiamy się w umysł Adama. Damian Jackowiak zastosował dwie płaszczyzny czasowe - jedna odnosi się do wydarzeń mających miejsce w teraźniejszości, a druga przenosi czytelników w czasie, do momentów, w których zabójca odkrywał w sobie czające się w jego umyśle zło. Fabuła jest spójna i ciekawa, a akcja toczy się szybko. Wydarzenia, które mają miejsce są pokazane z różnych perspektyw, a nie tylko oczami głównego bohatera. Najbardziej przypadły mi do gustu wspomnienia Adama. Jestem fanką książek o psychopatach, których genialny, lecz chory umysł doprowadza do stanu, w którym zatracają swoje człowieczeństwo. Pod tym względem The Writer spełnił moje oczekiwania.
Co do minusów, wyłapałam dwa, o których muszę wspomnieć. Pierwszym są błędy stylistyczne. Niestety, trochę ich było. Drugi minus ogólnie nie jest błędem, jednak osobiście zaburza mi proces czytania. Mianowicie, nadanie bohaterom imion na tą samą literę (Marcin. Mateusz, Marek). Zazwyczaj czytam późnym wieczorem i gdy akcja przechodziła od Marcina do Marka to dostawałam oczopląsu.
55/52/2020
"The writer" Damian Jackowiak
Młody pisarz dostaje szansę poprawy swojego wizerunku i podniesienia się po klapie swojej ostatniej powieści. Ma przeprowadzać wywiady z najbrutalniejszym mordercą trzeciej RP, Adamem Fertą, na podstawie których ma stworzyć jego biografię. Dla Marcina Brodzirza jest to życiowa szansa i możliwość rozwoju jego pisarskiej kariery. Nie spodziewa się jakie konsekwencje pociągną za sobą jego spotkania z mordercą.
Marcin nadużywa różnych używek, miesza tabletki z alkoholem. Po pierwszym spotkaniu z Adamem Fertą, Marcin nie może się otrząsnąć. Rozedrgane emocje uspokaja swoją standardową mieszanką (tabletki+alkohol). Problem pojawia się następnego dnia, ponieważ nie może sobie przypomnieć co robił zeszłej nocy, budzi się umazany krwią, a w telewizji podają wiadomości o brutalnym zabójstwie psa, które opisem pasuje dokładnie do opisu zbrodni sprzed lat, dokonanej przez nikogo innego, jak Adama Fertę. Marcin wpada w przerażenie, czy to on zabił psa, czy pod wpływem Adama zaczął przejmować jego osobowość, czy chciał by jego książka była bardziej doskonała, czy staje się takim człowiekiem jak morderca, z którym rozmawia.
Sytuacja z każdym wywiadem pogarsza się, Marcin wraz z współpracującą z nim Kasią, zostają wciągnięci w niebezpieczną psychologiczną grę, w której są jedynie pionkami, a za sznurki pociąga Adam i jeszcze ktoś. Kto? Tego dowiecie się sięgając po tę książkę.
"The writer" to bardzo brutalna i mocna powieść. Ukazane przez Jackowiaka rozchwianie emocjonalne i osobowościowe u Marcina, umiejętność manipulacji ludźmi przez Adama, ten chłód, brak emocji, pustka sprawiają, że człowiekowi dreszcz przechodzi po plecach.
Razem z głównym bohaterem w pewnym momencie sami nie wiemy co jest prawdą, czy jest on dobrym bohaterem czy przekroczył on już pewną nieprzekraczalną granicę. O co chodzi w tej całej historii, kto gra na emocjach i psychice Marcina?
Zakończenie zaskakuje, wstrząsa, ale też pozostawia niedosyt. Chyba liczyłam na inne, hmm bardziej szczęśliwe zakończenie, jak na optymistkę przystało ?
"The writer" zapewnia niezłą dawkę emocji, dreszcz na plecach, zaskoczenie, a z tyłu głowy miałam gdzieś ciągle opowiadanie Kinga "Sekretne okno, sekretny ogród". Musicie przeczytać powieść pana Damiana, wtedy zrozumiecie. Naprawdę, aż strach być pisarzem ! ? Przerażające jest to jak umysł ludzki jest podatny na wpływy i manipulacje, a także na umiejętne "pranie" mózgu. Brrr!!! Moja ocena to 5/6 !!
Jak bardzo ufasz samemu sobie? Czy nie dasz się zmanipulować inteligentnemu psychopacie?
Pozostający w niełasce, nieuczciwy pisarz dostaje propozycję od brutalnego, seryjnego mordercy by napisać jego biografię. Takiej szansy, mimo pewnych obaw, nie może przepuścić. Chce znów błyszczeć i być podziwianym, chce pokazać na co go stać.
Nie zdaje sobie sprawy jak bardzo rozmowy z Adamem Fertą wpłyną na jego psychikę. Gdy w okolicy pojawia się naśladowca, a Marcin ma luki w pamięci w czasie gdy zbrodnie zostały popełnione, przestaje ufać samemu sobie. Początkowe przerażenie zaczynają zastępować uczucia, których sobie nie uświadamiał. Coraz bardziej pogrąża się w mroku ogarniającym jego duszę.
Co tu jest prawdą, a co chorą grą psychopatycznego geniusza?
Autor serwuje nam mocną, intrygującą i zawiłą opowieść. Opisy brutalnych zbrodni, delektującego się swoimi dokonaniami mordercy, aż jeżą włos na głowie, ale pełna napięcia akcja każe czytać dalej, i dalej...
Trzymająca w napięciu, dynamiczna i zaskakująca. Początkowo miejscami wkurzająca, ale bieg zdarzeń nie pozwalał się oderwać i docierając do zakończenia nie dało się uniknąć zaskoczenia. Najlepsze dla mnie było pokazanie historii z różnych perspektyw. Zmiany narratorów dodały dynamiki przede wszystkim i dzięki temu historia się wypełniała i nie powodowała zagubienia.
Historia osadzona w świecie antyutopijnym, gdzie autor ostrzega jak może wyglądać świat, gdy prowadzona polityka opiera się na radykalnych poglądach.Od...
Niektóre morderstwa sprawiają, że nawet policjant zmienia się nie do poznania. W niewielkim mieście dochodzi do serii brutalnych zabójstw...
Przeczytane:2022-02-18, Ocena: 4, Przeczytałam,
Recenzja „The Writer”
„Nie rozumiem. Wybrał ciebie, zanim ktokolwiek w ogóle się zgłosił. Mówiłem to wydawcy, tak samo jak to, żebyście tego nie robili. Ten człowiek jest niebezpieczny. Zakazał mi was ostrzegać, groził mi.”
„The Writer” to powieść wydana w 2018r. Jej autorem jest Damian Jackowiak, powieściopisarz urodzony w Poznaniu. Mężczyzna lubi pisać w tematyce kryminalnej, jego pierwsza powieść „Tożsamość zbrodni” wydana została w pierwszej połowie 2017r. W 2018r została wydana kolejna powieść „The Writer.
Marcin Brodzirz jest młodym pisarzem, po wielkim sukcesie swojej pierwszej powieści, z braku weny i jakichkolwiek pomysłów, jego kariera stanęła. Z braku finansów zaczyna się zastanawiać nad kolejną książką, kiedy dostaje nietypową propozycję. Jeden z najniebezpieczniejszych morderców trzeciej RP wybiera Marcina do napisania swojej biografii. Pisarz z początku jest szczęśliwy mając nowy ciekawy temat na książkę. Praca okazuję się jednak nie tak łatwa na jaką wygląda. Morderca ten jest skłonny do manipulacji i bardzo inteligentny. Opowiadając o swoich morderstwach nie stara się nawet być delikatny, sięgając do najciemniejszych zakamarków ludzkiego umysłu. Historie te są straszne, przerażające i mroczne, ale nie to się okazuje najgorsze. Chwilę po opowiedzeniu tych historii autorowi, w mieście dochodzi do zbrodni łudząco podobnej do tej z opowieści.
„The Writer” to książka która szczerze powiem trochę czekała na mojej półce, teraz się zastanawiam dlaczego. Jest to wciągająca powieść, pełna mroku i tajemnicy. Prawdę mówiąc przeczytałam ją może w 2 dni, ale spokojnie można w jeden, bo język jakim jest napisana jest bardzo przystępny i łatwy w czytaniu, aczkolwiek nie dla ludzi o słabych nerwach.