The Boy She Hates
Stacey Marie Brown

The Boy She Hates to dobry początek i mocne momenty.

Jaymerson ma wszystko to co liczy się w świecie nastolatek. Przystojnego, kochającego chłopaka Coltona kapitana drużyny, jest dziewczyną dość popularną i lubianą. Jednak jej chłopak ma jedną wielką wadę brata bliźniaka Harrisona z którym Jay się nie lubią. Podczas jednej z imprez Colton pod wpływem alkoholu powoduje wypadek gdzie na "pokładzie " samochodu znajdowali się też jego dziewczyna i brat. Z wypadku cali wychodzą tylko Jay i Harisson, są w ciężkim stanie który pogarsza fakt że Colton nie żyje. Podczas powrotu do zdrowia Jay i Harisson trafiają wspólnie na terapię, która ma poprawić ich kondycję fizyczną. Czy wrogowie mogą stać się swoją bezpieczną przystania? Czy dwoje znienawidzonych osób w świetle tragedii którą przeżyli, będą umieli się podnieść ?

The Boy She Hates to książka, która porusza wiele wartości. Jay straciła nagle wszystko swojego ukochanego, dzięki któremu była popularna i lubiana. Straciła bliską osobę, którą kochała. Po wypadku kiedy jej świat runą, odkrywa że w swoim życiu miała wiele ograniczeń narzuconych przez rodziców, przyjaciół i wygodny wizerunek który dla niej był bezpiecznym wyborem. Zmienia się i zrzuca swoje ograniczenia, jednak przez to że zaczęła pokazywać "pazurki" straciła przyjaciół i przysporzyła swoim rodzicom wielu problemów. Czy wróci do odgrywania kochanej córki i wspaniałej przyjaciółki czy jednak zbuduje swoje nowe ja?

Książka choć porusza ciekawe wątki to jak dla mnie gdzieś po drodze stała się "rozwlekła" w dumaniu głównej bohaterki nad sobą. Utknęłam w książce i nie miałam wielkiego impulsu aby sięgać po nią by jak najszybciej skończyć. Choć historia jest czasami zaskakująca, choć posiada wiele wartości, choć bohaterzy są " jacyś" to dla mnie ta pozycja jest tylko dobra.

The boy she hate

Książka mnie poruszyła. Brałam się za nią w nadzieji na "bezproblemową" lektórę, była jednak to powieść w której nie zabrakło bólu, cierpienia, złości, złych decyzji i błedów, ale bylo również wiele nadzieji, miłości oraz walki o marzenie i siebie samych. Cudowna książka o młodzieży która postawiona w ciężkiej sytuacji walczy o własnych siebie, tak naprawdę ze wszystkimi w koło. Postacie bohaterów są naprawde dobrze napisane, czułam i przeżywałam wszystkie ich emocje razem z nimi. Chciałam żeby im się udało i martwiłam się jak mieli kłopoty. Problematyka w tej książce jest ujęta w taki sposób, że nie daje czytelnikowi zbyt dużego bagażu zmartwień naraz, co sprawia że książkę czyta się lekko i chętnie.