Po przeniesieniu z dwudziestego pierwszego wieku do szesnastowiecznej Szkocji Brice z czasem odnajduje się w nowych realiach. Przyzwyczaja się do ludzi, których poznaje i zakochuje w mężczyźnie będącym jej kompletnym przeciwieństwem. Ich wzajemna relacja miewa wzloty i upadki, lecz z biegiem czasu staje się coraz bardziej zażyła. Brice nie wie jednak, że Blane, choć niechętnie, ma poślubić córkę naczelnika klanu MacCallum, Vanorę. Dziewczynę, która już przy pierwszym spotkaniu totalnie go zaskoczy.
Sytuacja skomplikuje się, gdy do Eilean Donan powróci Ervin, brat Vanory, a z nim przybędzie Tenebris i Raven, rodzeństwo z piekła rodem. Czy pomogą Ervinowi w jego niecnych planach? Jakie decyzje podejmie Zwierz?
I co stanie się, gdy na drodze błękitnookiej diablicy pojawi się Gaston?
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2022-03-30
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 290
Język oryginału: polski
„Szkocka Diablica” to kontynuacja losów Brice i Blane, których poznaliśmy w książce „Francuska Kocica” autorstwa Anny Tuziak. Zakończenie pierwszej części zapowiadało nam sielankę jednak nic bardziej mylnego. Choć Brice coraz bardziej odnajduje się w nowej rzeczywistości, jednak ma wątpliwości czy to co czuje do Blane ma szansę na przetrwanie. Czy Blane zdecyduje się na ślub z Venorą aby wzmocnić klan? I gdzie w tym wszystkim miejsce dla francuskiej kocicy, która zdobywa sympatię wszystkich członków jego klanu?
W tej części zaznamy trochę mroku ale i poznamy smak kolejnych walk jakie przyjdzie stoczyć bohaterom, zarówno wewnętrznych jak i na polu bitwy. Książkę czyta się lekko, autorka zapoznaje nas z kolejnymi tajemnicami Szkocji i wprowadza nas w relacje między postaciami. Nowi bohaterowie wnoszą powiew świeżości i nie ukrywajmy podnoszą poziom stresu bo wraz z nimi akcja nabiera tempa, a fabuła zaskakuje na każdym kroku. Poznajemy po trosze przeszłość postaci dzięki czemu mamy trochę większy pogląd na bieżącą akcje. Kim są tajemniczy Malum, Raven i Tenebris i jaka będzie ich rola życiu Brice, Blane i Venory? O kim śni Gaston?
Pod znakami zapytania stają uczucia jakie żywią do siebie Brice i Blane, dostrzegamy zmiany jakie w nich zachodzą a przebieg wydarzeń wprowadza nas w niemałą konsternację i to jest to czego spodziewałam się po przeczytaniu pierwszej części- jednej wielkiej niewiadomej, tu niczego nie możemy być pewni.
„Szkocka diablica" kończy się w taki sposób, że nie sposób będzie uniknąć kolejnej część serii. Tyle pytań pozostaje bez odpowiedzi a ciekawość zżera od środka w oczekiwaniu kolejnego tomu. Zachęcam Was do sięgnięcia po tę pełną tajemnic serię.
"Szkocka diablica" to kontynuacja książki "Francuska kocica". Część pierwsza przypadła mi do gustu ale to, co autorka zrobiła w kontynuacji to jest coś, czego dawno nie spotkałam. Książka jest napisana tak, że nie idzie jej odłożyć.
Dalsze losy Brice i Blane są zupełnie inne niż byśmy mogli sądzić z tomu pierwszego. Wszystko zaczyna się toczyć w wielowątkowym toku, a bohaterów tych głównych jest wielu. Mamy tu historie naszej dwójki głównych bohaterów, którzy coraz lepiej się dogadują, coraz więcej ich łączy. Brice odnalazła się w zupełnie dla niej niezrozumiałej rzeczywistości. Pokochała nie tylko Szkocje ale i ludzi z klanu Blane i jego samego. Za to Blane coraz bardziej przywiązuje się do drobnej blond diablicy. Nie tylko on. Nie chce się przyznać ale skradła mu jego serce. Tylko czy Blane wybierze miłość? Czy może szkocki zwyczaj ślubu dla korzyści?
W tomie drugim poznamy druga osobę płci żeńskiej, która niejako zupełnie nie pasuje do obrazu szkockiej kobiety. Vanora, córka naczelnika innego klanu, która Blane zamierza poślubić. Tylko Vanora nie jest taka, jaką by chciał ja widzieć Blane. Jest młoda, uparta, waleczna, bardziej przypomina wojownika niż kobietę. Nie brakuje jej ikry, co wywołuje wiele zabawnych momentów. Vanora i Brice są jak ogień i woda a mimo to mają ta samą cechę upór i świadomość swojej wartości. Obie nie są uległe i obie działają szybciej niż pomysłom. Już nie mogę się doczekać kiedy te obie się spotkają.
W książce pojawiają się nowe postacie, które wzbudza w nas zaskoczenie, i zaciekawią. Pierwszą postacią jest Gaston, młody markiz. Kim jest i jaka odegra rolę? Druga taką postacią jest Tenebris. Młoda rudowłosa wojowniczka wykonująca rozkazy rodzeństwa. Skad pochodzi? Kim jest trójka rodzeństwa Tenebris, jej brat Raven oraz tajemnicza siostra Malum? Muszę przyznać, że autorka zaskakuje. Co łączy rodzeństwo z Brice? No właśnie Brice nie pojawiła się przypadkiem w czasach naszych szkockich bohaterów. Czemu zagraża trójce rodzeństwa? Jaka role ma odegrać?
Książka jest pełna humory, zabawnych przepychanek. Mamy też wiele niejasnych, intrygujących zdarzeń. Fabuła wkracza w zupełnie inną stronę, wiele wątków, które są przeskokami między różnymi bohaterami, wprowadza zamęt w naszych głowach. Co się dalej wydarzy? Sama książka jest bardzo nietuzinkowa. Niektóre fragmenty zaskakują nas, a gdy już myślimy, że poukładaliśmy sobie fragmenty w całość autorka znowu przeskakuje na inny nieoczekiwany wątek. Takim wątkiem jest ostatni rozdział, który wprowadza nas w klan worów Blane i Vanory. I tu muszę przyznać, że postać Nathaira wprowadza chaos do naszej fabuły. Kim jest? Muszę przyznać, że mi się on nie podoba. Jest w nim co...zresztą musicie przeczytać sami.
Całość jest dobrze dopracowana. Książka trzyma w napięciu, i zostawia niedosyt. Co z Brice i Blane? Co z Vanorą, Gastone, Tenebris? Kim okaże się Malum i jaka role odgrywa w tej całej historii? Kim jest Nathair? Tyle pytań i brak odpowiedzi. Zakończenie wbija w fotel. Jest tak zaskakujące i urywa całą naszą historię w takim momencie. Nadal nie mogę uwierzyć, że tak to się kończy. Czekam zatem z niecierpliwością na część trzecią.
Deja Vu – Francuska kocica to historia młodej kobiety zajmującej się na co dzień restaurowaniem dzieł sztuki. Któregoś dnia natrafia na obraz...
Świat, w którym nie ma reguł. Dziewczyna, która igra z ogniem. Mężczyzna, który nie cofnie się przed niczym. Sześć lat po katastrofie...
Przeczytane:2024-02-16, Ocena: 4, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
[Książka z prywatnej biblioteczki]
Deja Vu. Któż z nas tego nie doświadczył. Ale co innego sobie wyobrażać, a co innego świadomie uczestniczyć.
Historia Brice w drugiej części serii staje się jeszcze bardziej zagmatwana i zaskakująca. To, co ją spotyka, niejednego pozbawiłoby nadziei. A ona walczy i się nie poddaje.
Autorka kolejny raz zabrała mnie na przygody do szesnastowiecznej Szkocji, której mentalność, stroje,... dosłownie wszystko stanowi ogromny kontast dla dwudziestego pierwszego wieku.
Anna Tuziak umiejętnie lawiruje między problematyką tamtych czasów. Dostarcza przygód, a co za tym idzie - i wrażeń. Z trwogą śledziłam przebieg wydarzeń.
Bardzo przyjemna lektura. Przygodowa, zaskakująca i wciągająca. Przeczytana na raz. Dobrze nakreśleni bohaterowie. Fajnie w to wszystko został wplątany wątek miłosny. Może bez efektu wow ale odbiór jak najbardziej pozytywny.
Jeśli sięgacie po romanse historyczne, to możecie się skusić i na ten. Zachęcam do czytania z zachowaniem chronologii.
Polecam