" Ktokolwiek będzisz w nowogródzkiej stronie,
Do Płużyn ciemnego boru
Wjechawszy, pomnij zatrzymać twe konie,
Byś się przypatrzył jezioru.
Świteź tam jasne rozprzestrzenia łona,
W wielkiego ksztalcie obwodu,
Gęstą po bokach puszczą oczerniona,
A gładka jak szyba lodu..."
Wydawnictwo: Varsovia
Data wydania: 1989 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 14
Język oryginału: polski
Zbiór pism ukazujących pozaliteracą aktywność poety, opublikowanych z okaji dwuchsetlecia urodzin. Pisma filomackie, odczytane na posiedzeniu członków...
Znaczenie Adama Mickiewicza dla dziejów literatury i kultury duchowej Polaków wydaje się być nie do przecenienia. Ten wielki człowiek, działacz i twórca...