" Ktokolwiek będzisz w nowogródzkiej stronie,
Do Płużyn ciemnego boru
Wjechawszy, pomnij zatrzymać twe konie,
Byś się przypatrzył jezioru.
Świteź tam jasne rozprzestrzenia łona,
W wielkiego ksztalcie obwodu,
Gęstą po bokach puszczą oczerniona,
A gładka jak szyba lodu..."
Wydawnictwo: Varsovia
Data wydania: 1989 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 14
Język oryginału: polski
Tragedia człowieka, który wyrzeka się miłości i ciepła rodzinnego na rzecz działalności patriotycznej....
Lektura z opracowaniem i audiobookiem prezentuje lektury uwzględnione w programach nauczania szkół wszystkich typów i szczebli. Książki zostały...