Kto nigdy nie był na krawędzi ten nie odkrył pełni życia.
Kim jest siostra Jolanta Glapka? W Indiach pracowała z Matką Teresą i wędrowała po górach Kaszmiru (chociaż zachorowała na malarię i skradziono jej większość rzeczy). W Polsce uczestniczyła w tworzeniu od podstaw katolickich mediów elektronicznych (mimo oporu wielu środowisk). Wychowana przez ojca ateistę wstąpiła do zakonu (jednak dopiero po trzydziestce).
Jako wykształcony psycholog przez wiele lat pomagała narkomanom pokonać uzależnienie. Uznała jednak, że to za mało, dlatego założyła fundację, która pozwala im wrócić do społeczeństwa przez rozwijanie talentów i pasji. Obecnie, niemal nie mając pieniędzy, buduje dla nich dom w podwarszawskim Legionowie.
W ciepłej i pełnej humoru rozmowie Agata Puścikowska pyta siostrę Jolantę o jej fascynujące życiowe doświadczenia. Ta książka burzy stereotypy, wciąga, inspiruje, zaraża optymizmem. Pokazuje, że przy odrobinie wiary i ufności każdy jest w stanie dokonać wielkich rzeczy.
Informacje dodatkowe o Siostra na krawędzi:
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2016-03-16
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
978-83-277-1129-8
Liczba stron: 248
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2019-03-10,
Dzisiejszy świat oferuje kobietom masę możliwości – mogą realizować się w życiu rodzinnym, robić karierę zawodową, być artystkami, sportsmenkami, podróżniczkami. Co sprawia, że pomimo tak wielu pokus część z nich decyduje się odciąć od swego dotychczasowego świata, zamieszkać w zakonie i poświęcić swoje życie Bogu? Na to i inne pytania dotyczące życia zakonnego oraz życia zakonnicy odpowiada siostra zakonna Jolanta Glapka, jedna z najbardziej znanych polskich zakonnic.
Siostra Jolanta Glapka przyszła na świat w Zakopanem w 1947 roku. Dzieciństwo spędziła w Zielonej Górze, wychowywana przez matkę katoliczkę i ojca ateistę. To właśnie rozmowy z niewierzącym ojcem stanowiły dla niej pierwszą próbę wiary – dziecięcymi jeszcze argumentami starała się uświadomić mu, że Bóg jednak istnieje. Swe młodzieńcze lata dzieliła pomiędzy dwie pasje – poznawanie ludzkiej psychiki (z tego względu studiowała psychologię) oraz wspinaczkę wysokogórską. Cały czas poszukiwała również znaków Boga, który coraz częściej i głośniej do niej przemawiał. Czując coraz większą potrzebę czynienia dobra, pod koniec lat 70'tych wyjechała do Kalkuty pracować jako wolontariuszka w zgromadzeniu Matki Teresy. W Indiach zetknęła się ze skrajną nędzą oraz o mało co sama nie straciła życia, lecz pobyt tam uświadomił jej, że została wybrana przez Boga by czynić dobro i pomagać ludziom na krawędzi. W wieku 33 lat wstąpiła do Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusa Sacré Coeur. Nie została jednak zakonnicą jedynie modlącą się i kontemplującą Pismo Święte – od początku starała się wykorzystać swoje powołanie do ewangelizacji i pomocy potrzebującym. Z jednej strony tworzyła pierwsze w Polsce katolickie media, z drugiej wspierała osoby uzależnione (zwłaszcza narkomanów) w wychodzeniu z nałogów. Jej najważniejszą inicjatywą jest Fundacja Pasja życia, pomagająca narkomanom wyjść z uzależnienia, oraz powstające w Legionowie Młodzieżowe Centrum Rozwoju Artystycznego i Duchowego „Pasja Życia”, którego celem będzie zapobieganie narkomanii poprzez wskazywanie młodym ludziom ich talentów i twórcze zagospodarowywanie czasu wolnego.
Książka napisana jest w formie wywiadu-rzeki przeprowadzonego z siostrą Glapką przez Agatę Puścikowską. Panie rozmawiają niczym stare dobre przyjaciółki, dzięki temu tej pozycji nie czyta się jak suchej biografii czy płytkiego wywiadu z czasopisma, lecz sympatyczną pogawędkę na rozmaite życiowe tematy. Podoba mi się, że siostra nie unika podejmowania kwestii trudnych i kontrowersyjnych, o których osoby duchowe często milczą lub przekonują wiernych, ze takie rzeczy nie mają miejsca. Siostra Jolanta mówi wprost o konfliktach między zakonnicami, o księżach, którzy minęli się z powołaniem i zabiegają przede wszystkim o dobra materialne dla samych siebie, o tym, że młode siostry zakonne często ulegają uczuciu do mężczyzny i z tego powodu przeżywają ogromne konflikty wewnętrzne. Sama siostra Jolanta nie ukrywa, że i ona zakochała się będąc już zakonnicą i musiała wybierać między oddaniem się Bogu a człowiekowi. Opowiada też sporo o problemach swego prywatnego życia – o tym, jak jej rodzina musiała ukrywać swoją wiarę, aby ojciec-komunista nie miał problemów z ówczesnym systemem, o rozterkach towarzyszących jej przed wstąpieniem do zakonu, a także i o tym, że pomimo całej swej wiedzy i doświadczenia płynącego z pracy z narkomanami nie udało jej się uchronić przed tym uzależnieniem bliskiego krewnego.
Siostra Jolanta Glapka z pewnością łamie negatywny stereotyp typowej zakonnicy – smutnej, zaniedbanej, oderwanej od prawdziwego życia i zajętej jedynie wielbieniem Boga. Z kart „Siostry na krawędzi”, wyłania się energiczna, pełna życia i pasji kobieta, podążająca za trendami współczesnego świata i potrafiąca wykorzystać je do ewangelizacji i niesienia pomocy bliźnim. Być może to właśnie takie zakonnice jak siostra Jolanta stają się autorytetami młodych dziewcząt, pomagają im odkryć swe powołanie i sprawiają,że pomimo kreowanego przez media negatywnego wizerunku kościelnej hierarchii oraz klasztornego życia wciąż wiele ludzi decyduje się oddać swe życie w służbę Bogu i potrzebującym.
Recenzja pochodzi z mojego bloga "Świat Powieści": http://swiat-powiesc.blogspot.com