Siedem

Ocena: 5.25 (4 głosów)

Siedem piór, jedna śmiercionośna opowieść...

Siedmioro pisarzy przyjmuje zaproszenie na odległą wyspę, by stworzyć dzieło, które odmieni ich życie. Ale gdy jedna z osób ginie pierwszej nocy, rywalizacja zamienia się w walkę o przetrwanie. Kolejne ofiary umierają w sposób przerażająco podobny do morderstw z ich książek. Kto stoi za makabryczną grą, w której fikcja staje się rzeczywistością? Czy pisarze odkryją prawdę, zanim zostanie zapisana ostatnia strona ich historii?

"Siedem" to mroczny thriller pełen intryg, tajemnic i śmiertelnych sekretów. W świecie, gdzie granica między fikcją a rzeczywistością zaciera się z każdym dniem, każdy może być zabójcą, a każdy ofiarą.

Informacje dodatkowe o Siedem:

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2025-02-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383297255
Liczba stron: 304

Tagi: Thrillery i suspens

więcej

Kup książkę Siedem

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Siedem

Avatar użytkownika - zaczytanaiska
zaczytanaiska
Przeczytane:,
Ludzkie interakcje wystawione na stole sekcyjnym. Tajemnicze wydawnictwo zaprasza siedmiu pisarzy kryminałów na odległą wyspę gdzie mają napisać bestseller. Każdy z nich zakłada, że będzie tam sam. Już pierwszej nocy ginie jeden z nich. Morderca szybko sięgnie po kolejną ofiarę.     Autorka wybrała bardzo ciekawe miejsce na akcję powieści. Zamknęła kilka osób w odludnym miejscu i wypuściła mordercę. Kolejne zgony zagęszczają atmosferę i podpalają nadwyrężone od początku relacje pomiędzy bohaterami.   Historię poznajemy z perspektywy wszystkich pisarzy. Jeśli będziemy uważni odnajdziemy ziarenka prawdy i podążymy wskazanym tropem.   Postaci tej powieści nie należą do szczególnie sympatycznych. Z wieloma z nich miałam spory problem. Przerośnięte ego, podążanie za sławą i jeden cel: napisanie bestsellera.   „Siedem” przypomina zagadkę logiczną gdzie powiązanie odpowiednich faktów pozwala na skuteczne eliminowanie fałszywych tropów i dotarcie do rozwiązania.     Ten kryminał ma niewątpliwe coś w sobie, ale przyznam szczerze, że trochę zabrakło mi w nim napięcia, które chwyciłoby mnie za gardło i podszyło strachem.
Avatar użytkownika - matkawiedzma
matkawiedzma
Przeczytane:2025-02-15, Ocena: 6, Chcę przeczytać, 2025 PRZECZYTANE,
Kochacie Agathę Christie? No jak nie, jak tak! Jeśli z wypiekami na twarzy śledzicie, kto miał motyw, kto skrywa mroczny sekret i dlaczego trup pada akurat w najmniej odpowiednim momencie, to mam dla Was dobrą wiadomość. Na naszej rodzimej ziemi wyrasta godna następczyni Królowej Kryminału. Emilia Szelest zbudowała intrygę w stylu klasycznej powieści detektywistycznej. Jest odcięte od świata miejsce, są barwne postaci, z których każda ma coś na sumieniu, a nad nimi wszystkimi wisi widmo śmierci. Trup ściele się gęsto, tropy prowadzą w różnych kierunkach, a jeden, samotny detektyw stara się rozwiązać sprawę. Brzmi znajomo? Oczywiście, ale to właśnie sprawia, że historia wciąga od pierwszych stron! Autorka posługuje się lekkim, płynnym stylem, który sprawia, że książkę pochłania się błyskawicznie. Postaci – choć pochodzą z różnych środowisk i zakątków świata – są wykreowane bez zbędnej przesady. Każdy ma swój charakter, własne tajemnice i to właśnie one napędzają fabułę. Zupełnie nie rozumiem niektórych niskich ocen tej książki. Gdzie tam nuda, gdzie przewidywalność? Nie znalazłam ich na żadnej stronie. Za to znalazłam intrygę, którą z przyjemnością rozplątywałam, dając się zwodzić autorskiej precyzji. To rozrywka w czystej postaci.
Avatar użytkownika - BenekBooksinski
BenekBooksinski
Przeczytane:2025-02-09,

Kiedyś brałem udział w konkursie, w którym należało wykazać się kreatywnością. Mój tekst na tyle się spodobał osobom trzecim, że dostałem zapytanie - czy zechciałbym napisać i wydać książkę? Przyznam -była to kusząca propozycja, jednak szybko o niej zapomniałem. Czasami wracałem myślami i zadawałem sobie pytanie- czy aby dobrze postąpiłem. Po przeczytaniu „Siedem" wiem, że wolę wchodzić do literackich światów bez żadnych konsekwencji niż je kreować. Z punktu widzenia obserwatora bieżących wydarzeń z rynku wydawniczych- stwierdzam, że to nie moja bajka.

„Siedem”, to pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Mroczna okłada i ciekawy opis wydawniczy zachęcił mnie aby sięgnąć po ten tytuł. Zwłaszcza, że dobrze wspominam film o tym samym tytule z 1995 roku gdzie w detektywa wciela się słynny Morgan Freeman ,a u jego boku gra również popularny Brad Pitt.

Autorka od samego początku w bardzo ciekawy sposób buduje atmosferę. Zabiera swoich czytelników za kulisy rozdania słynnej nagrody literackiej "Złoty sztylet". Ta prestiżowa nagroda przyznawana najlepszym autorom powieści kryminalnych zapewniaj nie tylko autorytet ale również bilet do sławy i pieniędzy,.

Poznajemy autorów nominowanych do nagrody- wyborne towarzystwo w którym po cichu każdy marzy o tym wielkim sukcesie. Zwycięzca może być tylko jeden.

Rozgoryczeni autorzy, borykający się z codziennymi problemami jak i sprawami zawodowymi dostają szansę na spełnienie swojego największego pisarskiego marzenia. Otrzymana propozycja sprawia, że udają się na wyspę Storm, której nie opuszczą do momentu skończenia pisania swojej nowej książki, która ma przynieść im rzekomy sukces. Do rezydencji zostało zaproszonych siedmiorga autorów, a może lepiej ująć konkurentów. To wzbudza ogromny chaos, złość i niezadowolenie. Umowa, którą podpisali nie przewiduje możliwości opuszczenia wyspy przed zakończeniem pracy. Zaczyna się prawdziwy wyścig, lecz nie o najlepszą powieść a o życie.

Pomimo, że spotykałem się wielokrotnie z tym motywem w innych książkach, filmach czy serialach telewizyjnych, to przy książce dobrze się bawiłem. Autorka ma lekkie pióro, książkę czyta się błyskawicznie w szczególności, że nie jest dość obszerna. Świetne wprowadzenie do innego świata, artystów, którzy kierują się indywidualnymi zasadami, są wstanie zrobić wszystko aby zostać sławnym, bogatym i uznawanym w środowisku.

Pokrótce poznajemy każdą postać, oraz jego grzechy, które ciążą im na sumieniu. Zagłębiamy się w przeszłość i tutaj żałuję, że autorka nie poświeciła kilku stron więcej każdej postaci.

Można by nawet pokusić się tutaj o lekką kontrowersję- i doszukać się wielu odpowiedników na polskim rynku wydawniczym. To już jednak moje prywatne przemyślenia. Być może sami stwierdzicie, że na rodzimej scenie literackiej znalazłoby się kilku autorów, którym chwilowa sława przyćmiła rozum.

Wracając do meritum, w książce panuje cały czas duszna atmosfera na zamkniętej przestrzeni, czuć presję i ma się świadomość, że każda upływająca minuta to tylko kwestia czasu do ściągnięcia kolejnego pionka z planszy, a zarówno do odkrycia tożsamości najważniejszej figury. Tu pojawia się pewien element zaskoczenia. Co jest dużym atutem o czym przekonacie się na samym końcu książki, gdzie autorka odkrywa kulisy całej historii. Zanim do tego dojdziemy musimy odrobinę pobyć z ekstrawaganckim, narcystycznym i snobistycznym gronie zacnych autorów- gdzie każdy jest podejrzanym.

Ta dość szybka powieść ma również ciekawe zakończenie, które idealnie wpisuje się w całą narrację historii, z którą mamy do czynienia. Pozostawia po sobie pytanie, gdzie jest ta granica moralności i dobrego smaku czy tak łatwo ją przekroczyć?

I zapewniam, że koniec tej historii można ocenić tylko na dwa sposoby. Jestem bardzo ciekawy, którą drogą wy pójdziecie oceniając książkę.

Książka dostarczyła mi świetną rozrywkę. Nie żałuję spędzonego przy niej czasu i zarwanej nocy. Z pewnością sięgną po kolejną kryminalną opowieść autorki, jeśli tylko się ukaże na rynku!

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2025-02-19, Ocena: 4, Przeczytałam,

Lekki thriller i zagadka kryminalna w stylu Agathy Christie - co Ty na to? ?

Osobiście zdecydowanie mówię tak!  

 

,,Siedem" Emilii Szelest to książka, która przyciągnęła mnie już samym opisem. Siedmioro pisarzy na odciętej od świata wyspie, pierwsza ofiara ginie już pierwszej nocy, a kolejne morderstwa nawiązują do ich własnych książek... Brzmi jak thriller idealny, prawda?

 

Od razu muszę powiedzieć, że jeśli kochasz kryminały w stylu Agathy Christie, to ,,Siedem" zdecydowanie jest dla Ciebie. Emilia Szelest oddała tu hołd klasycznym historiom detektywistycznym, jednocześnie dodając współczesny twist. Zamknięte miejsce, grupa ludzi o różnych charakterach i tajemnicach, a nad nimi wszystkim wisi widmo śmierci. Do tego klimat pełen napięcia, które narasta z każdym rozdziałem.

 

Co mnie zachwyciło? Przede wszystkim konstrukcja fabuły. Autorka sprawnie prowadzi intrygę - tropy prowadzą w różne kierunki, a podejrzewałam chyba każdego. Bohaterowie są barwni i różnorodni, a każdy z nich ma coś na sumieniu (nie bez powodu każdy reprezentuje jeden z siedmiu grzechów głównych!). Ich tajemnice powoli wychodzą na jaw, co tylko podkręca atmosferę. A narracja? Lekka, płynna i wciągająca - książkę dosłownie pochłonęłam w jeden wieczór.

 

Oczywiście nie wszystko było idealne. Mordercę udało mi się odgadnąć stosunkowo szybko, ale mimo to nie odebrało mi to przyjemności z czytania. Dlaczego? Bo Emilia Szelest umiejętnie zwodzi czytelnika, a powody, dla których sprawca działał, okazały się bardziej skomplikowane, niż się spodziewałam.

 

,,Siedem" to lekki thriller, który trzyma w napięciu, zapewnia świetną rozrywkę i na długo zostaje w pamięci. To książka idealna na wieczór, szczególnie jeśli masz ochotę na intrygę pełną tajemnic i gry, w której granica między fikcją a rzeczywistością staje się wyjątkowo cienka. Serdecznie polecam! 

Link do opinii
Avatar użytkownika - bookwmkesie
bookwmkesie
Przeczytane:2025-02-19, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, Przeczytane 2025 r.,

Uwaga spojler

Dzisiejsza recenzja skierowana jest do tych, którzy poszukują czegoś interesującego, a zarazem szybkiego do przeczytania, na przykład podczas podróży. Przed wami 302 strony ,,Siedem" Emilii Szelest - wciągającego thrillera, który od samego początku trzyma czytelnika w napięciu. Siedmioro pisarzy, zamkniętych na odległej wyspie, gdzieś na końcu świata, ma stworzyć dzieło, które odmieni ich życie. Szybko okazuje się jednak, że rzeczywistość jest znacznie bardziej niebezpieczna, niż mogłoby się wydawać. Pierwsza myśl, która nasunęła mi się po lekturze, to program telewizyjny ,,Big Brother", ponieważ bohaterowie są obserwowani przez mordercę. Schemat przypomina nieco fabuły Agathy Christie.
Jedynym minusem jest to, że do pierwszego przestępstwa dochodzi zbyt szybko (to moje zdanie, ale to nie wpływa na jakośc książki). Akcja jest dynamiczna i zdecydowana, przypominająca nieco serial ,,Squid Game" z Netflixa - mamy tu szybkie tempo i nagłe zwroty akcji. Pierwsza śmierć, która ma miejsce już pierwszej nocy, uruchamia lawinę podejrzeń i intryg. Każdy z bohaterów skrywa swoje sekrety, a atmosfera gęstnieje z każdą kolejną ofiarą. Sposób, w jaki giną, jest przerażająco podobny do morderstw z ich książek, co dodaje historii jeszcze więcej mroku i niepokoju.
Autorka sprawnie buduje napięcie, stopniowo odkrywając karty i zaskakując czytelnika nieoczekiwanymi zwrotami akcji. Bohaterowie są wyraziści i niejednoznaczni, a ich motywacje często trudne do odgadnięcia. Emilia zręcznie manipuluje emocjami czytelnika, podsuwając fałszywe tropy i zmuszając do ciągłego zastanawiania się, kto jest mordercą.
,,Siedem" to lektura, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala się oderwać aż do samego końca. To trzymający w napięciu thriller, który zadowoli fanów gatunku i z pewnością zaskoczy niejednym zwrotem akcji. Polecam tę książkę wszystkim, którzy lubią mroczne i intrygujące historie z nutką tajemnicy. To coś, co szybko się czyta. Jeśli myślisz, że znasz mordercę, muszę cię zasmucić - to tylko pozory. Tak było w moim przypadku. Mega cieszyłam się, że odkryłam, kto to jest, a tu nagle pstryczek w nos i trzeba szukać dalej.

Link do opinii

"Ktoś tu po­ciąga za sznur­ki, a my tylko cze­kamy, aż ko­lejna ma­rio­netka spad­nie ze sceny."

 

Propozycja, którą usłyszeli, okazała się niezwykle atrakcyjna. Pół roku w rezydencji na prywatnej wyspie majętnego właściciela wydawnictwa, w malowniczej scenerii ciszy i spokoju. Siedmioro pisarzy, bez większego wahania, przyjęło zaproszenie i wyruszyło na odległą wyspę, aby stworzyć dzieło swojego życia. Nikt jednak nie poinformował ich, że nie są jedynymi gośćmi. Na miejscu zaskoczeni odkrywają obecność innych, co rodzi pierwsze konflikty. Gdy jednak jedna z osób ginie, rywalizacja przeradza się w walkę o przetrwanie...

 

Odizolowana grupa ludzi, w której nagle dochodzi do morderstwa, zawiłe śledztwo i wąskie grono podejrzanych - to esencja stylu Agathy Christie, którego jestem wielką miłośniczką. Siedmioro bohaterów, o bardzo zróżnicowanych temperamentach, doskonale zna się na zbrodniach, ponieważ w swoich kryminałach stworzyli niejedną intrygę. Każdy rozdział przybliża nam ich sylwetki, ukazując charaktery, osobowości oraz dorobek literacki, ale także ich grzeszki. Mimowolnie zaczęłam zastanawiać się, kto będzie pierwszą ofiarą i czy wśród nich znajduje się morderca. Napięcie narasta od chwili, gdy bohaterowie trafiają na wyspę, gdzie szybko stają się pionkami w morderczej grze. Piękna, zimowa sceneria potęguje mroczny klimat izolacji. Podobał mi się pomysł, aby morderstwa odzwierciedlały zbrodnie poszczególnych dzieł autorów. Książkę czyta się szybko i z zainteresowaniem, a choć nie odczułam znaczącego dreszczyku niepokoju, to lektura dostarczała mi wiele przyjemności. Finał jest zresztą niezwykle interesujący i, jak przystało na ten gatunek, zaskakujący.

Link do opinii
Inne książki autora
Układ idealny
Emilia Szelest0
Okładka ksiązki - Układ idealny

Szybkie motocykle, kuszące ryzyko i uczucie, które stawia wszystko na ostrzu noża Weronika, zastępczyni szefa ABW, szykuje się do ślubu z Przemkiem...

Pilot. Podniebne doznania
Emilia Szelest0
Okładka ksiązki - Pilot. Podniebne doznania

W przestworzach jesteśmy tylko my. I to, co między nami Ida jest świetną pilotką, ale na skutek redukcji etatów traci pracę. Rodzinne obowiązki sprawiają...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy