Sekretne życie Roberty

Ocena: 4.33 (6 głosów)

Roberta jest wysoka, sporo waży. Od dziecka była przyzwyczajana do wypierania swojej kobiecości. Prowadzi spokojne życie, opiekuje się matką, pracuje w zakładzie pogrzebowym. Jest skryta, małomówna. To jedna z tych kobiet, którym podrzuca się psy na przechowanie. Pewnego dnia zauważa wyrzuconą przez kogoś kanapę, niewielki mebel w kwiatki. Z jakiegoś powodu postanawia zabrać ją do domu. W kanapie znajduje pocztówkę wysłaną przed laty z Francji do mężczyzny, który mieszkał w jej sąsiedztwie. Zaskoczona zauważa, że kartka jest podpisana jej imieniem. Autorka pocztówki, jej imienniczka, napisała lakoniczną informację o spotkaniu w Paryżu (do byłego kochanka?), które miało się odbyć dwadzieścia lat później. W Robercie zaczyna budzić się ciekawość, coś w rodzaju cichego buntu. W jednej chwili postanawia odkryć tajemnicę pocztówki i zmienić swoje życie.

Informacje dodatkowe o Sekretne życie Roberty :

Wydawnictwo: Black Publishing
Data wydania: 2015-10-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-8049-181-6
Liczba stron: 420

więcej

Kup książkę Sekretne życie Roberty

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Sekretne życie Roberty - opinie o książce

OCZYSZCZAJĄCA WYPRAWA NA ZACHÓD

"Sekretne życie Roberty" Małgorzaty Hayles już od dłuższego czasu czekało na półce w kolejce do przeczytania. Po książkę sięgnęłam pod wpływem impulsu i jestem bardzo mile zaskoczona. Opisując historię Roberty - wyjątkowej kobiety o niepospolitym imieniu autorka stworzyła niebanalną i bardzo interesującą powieść drogi, w którą wplotła wątki obyczajowe. Uwielbiam tego rodzaju książki i z przyjemnością po nie sięgam, żałuję tylko, że w przypadku tego tytułu nie skusiłam się wcześniej.

Słów kilka o głównej bohaterce - Roberta jest czterdziestoletnią singielką, najmłodszą z trzech sióstr. Mieszka z mamą w Poznaniu, pracuje w zakładzie pogrzebowym, od śmierci ojca jej życie obraca się wokół pracy, opieki nad rodzicielką i wypełniania domowych obowiązków. Wszystko się zmienia, gdy Roberta postanawia przygarnąć używaną kanapę porzuconą na śmietniku - mebel w naprawdę dobrym stanie. Wewnątrz łóżka bohaterka znajduje starą pocztówkę sprzed dwudziestu lat, której adresatem jest mężczyzna mieszkający kiedyś w sąsiedztwie, a nadawcą pewna kobieta o imieniu Roberta. Ten niecodzienny zbieg okoliczności staje się dla bohaterki początkiem pięknej, spontanicznej przygody. Zaintrygowana tajemniczą wiadomością, będącą obietnicą spotkania w Paryżu, bohaterka załatwia urlop w pracy, wsiada na rower i kieruje się z Poznania na zachód. Im bardziej oddala się od domu, tym większej nabiera pewności, że jej przejażdżka zamieni się w wielokilometrową wyprawę. Roberta zamierza zdążyć na czas do Paryża, by odwiedzić Muzeum Rodina, spojrzeć na rzeźbę "Wiek dojrzały" Camille Claudel i rozwikłać zagadkę znalezionej tajemniczej widokówki.

Autorka stworzyła bardzo interesującą opowieść, niebanalną, skłaniającą do refleksji i pełną wrażeń. "Sekretne życie Roberty" to historia o życiu, pozornie bardzo prozaiczna, nawet mało prawdopodobna ale mająca w sobie coś wyjątkowego. Małgorzata Hayles skupiła się przede wszystkim na szeroko pojętych rodzinnych relacjach. Roberta to kobieta z niską samooceną, zakompleksiona, wycofana. Wzbudza w nas sporo sprzecznych emocji takich jak złość, smutek, współczucie i wreszcie ciekawość, zdumienie i podziw. Wynika to z fantastycznej przemiany Roberty, która decydując się na spontaniczną podróż uwierzyła w siebie i uleczyła swoją duszę. Przyczyniła się tym samym do uzdrowienia chorych relacji z matką i siostrami. Kobieta może imponować. Jest idealnym przykładem, że jeśli tylko chcesz, to możesz, należy tylko się odważyć.

Autorka bardzo sprytnie połączyła teraźniejszość ze wspomnieniami, które rzucają nowe światło na Robertę, jej dzieciństwo, relacje z rodzicami, a przede wszystkim apodyktyczną matką oraz roszczeniowymi siostrami. Przemyciła do wydarzeń też trochę humoru, dzięki czemu lektura tej powieści jest lekka, latwa i przyjemna. Podróż Roberty podzielona na etapy dostarcza ciekawych wrażeń. Bohaterka poznaje nowych ludzi, otwiera się na świat i staje zupełnie inną osobą, do tego stopnia, że w Paryżu porzuca swój rower i decyduje się na powrót do kraju... samolotem. Towarzysząc Robercie w jej wyprawie sami mamy ochotę wskoczyć na rower i ruszyć przed siebie.

Polubiłam główną bohaterkę, polubiłam też tę opowieść i cieszę się bardzo, że "Sekretne życie Roberty" mam na półce swojej biblioteczki. Być może poszukując motywacji sięgnę za jakiś czas właśnie po tę książkę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - atena
atena
Przeczytane:2016-11-02, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Okropnie się męczyłam z tą książką. Sięgałam po nią kilka razy i nie mogłam przebrnąć dalej. W końcu udało mi się dojść do momentu, gdy główna bohaterka - Roberta, rusz na rowerze do Paryża. Nieprawdopodobne, a jednak jej się udaje dotrzeć do miasta świateł i miłości w odpowiednim czasie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wrobel
wrobel
Przeczytane:2016-03-01, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki w 2016 roku, Mam,
Roberta jest inna niż reszta jej rówieśników. Jest wysoka, ma sporą wagę, a do tego jej numer nogi to czterdzieści trzy. Jest osobą skrytą oraz małomówną. Pracuje w zakładzie pogrzebowym Hades, całkowicie oddając się swojej pracy. "Jakkolwiek dziwnie to brzmiało, była twarzą domu pogrzebowego, osobą pierwszego kontaktu dla ludzi znajdujących się w jednym z najboleśniejszych momentów w życiu." Pewnego dnia daje drugie życie kanapie, którą zabiera spod śmietnika. Znajduje w niej pocztówkę, która informuje o spotkaniu po dwudziestu latach, a do tego wszystkiego jest podpisana przez Robertę. Czy to jakiś dziwny zbieg okoliczności? Pewnego dnia jadąc na rowerze do pracy, postanawia zrobić sobie wolne, a później wpada na pomysł, że pojedzie na rowerze do Paryża, by zobaczyć czy spotkanie z pocztówki dojdzie do skutku. Stawia wszystkich przed faktem dokonanym, a w pracy bierze długi urlop. Czy jej wyprawa będzie miała jakikolwiek sens? "Zaraz po minięciu ostatnich zabudowań w Świebodzinie poczuła dziką i oszałamiającą wolność, która wiąże się ze znikaniem. Pomyślała, że w każdej sekundzie zajmuje się tylko tym. Znikaniem z punktu, w którym była przed chwilą." Muszę przyznać, że książka nie wywarła na mnie pozytywnych wrażeń. Już sam początek, zniechęcił mnie do czytania, gdyż monotonność jaka tam występowała po prostu mnie przytłaczała. W pewnej chwili miałam ochotę odłożyć książkę na półkę, ale stwierdziłam, że może dam jej jednak szansę. Zaczęłam czytać i później z każdą kolejną stroną wydawało mi się, że książka staje się ciekawsza. Wyprawa Roberty na rowerze do Paryża była niezwykle szalonym pomysłem. Tym bardziej, że bohaterka nie miała żadnej kondycji, ani doświadczenia. Ale widocznie potrzebowała tej odskoczni od życia codziennego. Może odniosła wrażenie, że pocztówka jest jej przeznaczeniem? Tylko czego faktycznie spodziewała się po dotarciu do Paryża? Myślę, że jej podróż miała być odkryciem siebie samej. Widoczny był brak akceptacji samej siebie przez bohaterkę, wciąż czuła się gorsza, gdyż tak bardzo różniła się od swoich bohaterek. W książce jest chyba zbyt dużo opisów, a zbyt mało dialogów, przez co czytanie szło mi z oporem. Choć początek książki mnie nie zachwycił, to środek wydał się ciekawy - sprawiał, że brnęłam dalej, by odkryć jak skończy się wyprawa Roberty. Muszę przyznać, że zakończenie całkowicie mnie rozczarowało. Spodziewałam się czegoś szokującego, a tymczasem tak się nie stało. Można by powiedzieć, że motywem przewodnim lektury była pielgrzymka. Podczas tej pielgrzymki lepiej poznajemy bohaterkę, dowiadujemy się o jej tragicznej miłości, o której nigdy nikomu nie powiedziała. Autorka stara się nam uświadomić, że człowiek wcale nie musi być idealny, by mógł zasługiwać na to co najlepsze.
Link do opinii
Najnowsza książka autorstwa Małgorzaty Hayles jest drugą, którą przeczytałam. Bohaterką powieści jest, jak wskazuje na to chociażby sam tytuł, Roberta. Jest ona kobietą niezamężną, mieszka ze swoją matką, którą się opiekuje. Kobieta pracuje w zakładzie pogrzebowym jest bardzo skryta i raczej małomówna, od najmłodszych lat boryka się z kompleksami dotyczącymi miedzy innymi jej wzrostu oraz wagi. Pewnego dnia Roberta dostrzega wyrzuconą na pobliski śmietnik żółtą kanapę w kwiatki, którą z powodów niewytłumaczalnych nawet dla niej samej bardzo pragnie przygarnąć. Ostatecznie tak właśnie się dzieje dzięki wymiernej pomocy Wojtka - mężczyzny, który każdego dnia siedzi na mijanej przez naszą bohaterkę ławce i karmi gołębie. Roberta jest zachwycona kanapą natomiast jej mama początkowo wręcz przeciwnie... Wewnątrz mebla nasza bohaterka znajduje książkę, a w niej tajemniczą pocztówkę z Paryża przedstawiającą rzeźbę autorstwa Claudel. Okazuje się, iż nadawczynią kartki jest również Roberta, która wysłała ją do pewnego mężczyzny z terminem spotkania opiewającym na 20 lat później tj. zaledwie kilka miesięcy po tym jak pocztówka trafia w ręce naszej Roberty. Kobieta odtąd właściwie nie rozstaje się ze swoim znaleziskiem, które de facto nie daje jej spokoju. Pewnego dnia jak zwykle przy ładnej pogodzie zmierzając do pracy na swym zielonym rowerze Roberta pod wpływem impulsu podejmuje zaskakującą nawet dla niej samej decyzję - postanawia wyruszyć w podróż do Paryża, aby rozwikłać tajemnicę osób ujętych na pocztówce... Tak oto zaczyna się jej niezwykła rowerowa wyprawa, która według mnie jest również symbolem drogi wiodącej do odkrycia przez bohaterkę samej siebie. Podczas tej podróży Roberta ma szansę dokonać retrospekcji całego dotychczasowego życia. Dowiadujemy się coraz więcej na temat jej egzystencjalnych wzlotów i upadków, poznajemy historię jej tragicznej miłości oraz nieco toksycznych relacji rodzinnych, które stopniowo się oczyszczają, gdy nasza bohaterka na nowo układa samą siebie. Jest to opowieść o tęsknocie za miłością i poczuciem akceptacji, lecz także o głęboko skrywanych marzeniach, pragnieniach i planach. Na przykładzie głównej bohaterki autorka daje nam szansę, abyśmy mogli uświadomić sobie, że przecież wcale nie musimy być idealni, by zasługiwać na wszystko to, co najlepszego życie ma nam do zaoferowania. Wyruszcie razem z Robertą w tę barwną i odkrywczą podróż, a na pewno poznacie również sekret kryjący się za tajemniczą pocztówką. Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję Autorce. * https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta * http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/03/pocztowka-z-paryza.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - addictedtobooks
addictedtobooks
Przeczytane:2015-12-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Egzemplarze recenzenckie, Mam,
Roberta już od dziecka słyszała od swojej matki, że swoją posturą wyróżnia się od większości swoich rówieśniczek. Dziewczyna już od najmłodszych lat musiała mierzyć się z wieloma nieprzyjemnymi komentarzami jej szkolnych koleżanek oraz kolegów. Jej mama nigdy nie była w stanie zaakceptować Roberty taką, jaka jest i nieustannie dawała jej porady, które miały uczynić ją bardziej kobiecą. Z biegiem lat dziewczyna coraz bardziej zaczęła się izolować od ludzi oraz rezygnować ze swoich marzeń. Na co dzień Roberta pracuje w zakładzie pogrzebowym, w którym zajmuje się przygotowaniem zmarłych oraz organizowaniem pogrzebu. Choć nie jest to praca jej marzeń, to jednak Roberta nigdy nie skarży się na swój los. ,,[...] samotność to dom kreta, niewidoczny dla oka. Są w nim podziemne drzwi, pokoje i korytarze, a jego budowa i udoskonalenie zajmuje dużo czasu." Jednak nikt tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy, że Roberta ukrywa przed wszystkimi pewną tajemnicę. Parę lat temu na studiach medycznych kobieta poznała Grzegorza, który w pełni ją akceptował oraz sprawiał, że była szczęśliwa. Ich związek nie przetrwał jednak długo. Pewnego dnia doszło do ogromnej tragedii, która już na zawsze zmieniła życie Roberty. Pomimo upływu czasu, kobieta nadal nie jest w stanie zapomnieć o mężczyźnie oraz o uczuciu, które ich łączyło. Co tak naprawdę stało się z Grzegorzem? Oraz dlaczego ich związek tak szybko się zakończył? Czy Robercie uda się jeszcze kiedykolwiek znaleźć osobę, którą obdarzyłaby podobnym uczuciem? ,,[...] śmierć jest zwierzęciem dzikim i kapryśnym. Niczym tresowany tygrys może latami chodzić za tobą krok w krok, ale pewnego dnia przegryzie ci szyję." Pewnego dnia Roberta zauważa piękną kanapę w kwiatki, którą ktoś wyrzucić i pod wpływem nieznanego impulsu kobieta postanawia zabrać mebel do swojego mieszkania. Wewnątrz niej Roberta znajduje tajemniczą pocztówkę, która jest zaadresowana do pewnego mężczyzny z prośbą o spotkanie w Paryżu za dwadzieścia lat. Największym zaskoczeniem dla kobiety jest fakt, że pocztówka została podpisana jej imieniem. W jednej chwili Roberta postanawia, że musi zmienić swoje życie oraz odkryć tajemnicę kryjącą się za tą pocztówką. Czy kobiecie uda się w końcu odnaleźć szczęście oraz zaakceptować siebie? ,,To wszystko wydarzyło się tak dawno, jakby w innym życiu, bo to przecież bzdura, że człowiek ma tylko jedne życie, może ma ich siedem jak kot. Pomyślała, że życie trwa tyle, ile pamięć o nim, pamięć żywa i wyraźna." Tak naprawdę nie wiedziałam, czego mogę spodziewać się po tej książce. Na początku zauroczyła mnie swoja przepiękną okładką oraz niezwykle intrygującym opisem. Roberta okazała się kobietą pełną kompleksów, której od dziecka powtarzano, że nie pasuje do swoich ślicznych oraz drobnych sióstr. Z biegiem lat Roberta traciła swoją pewność siebie oraz coraz bardziej pochłaniała ją opieka nad chorą matką, która niedawno miała udar. Jednak z każdą następną stroną czytelnik obserwuje niesamowitą przemianę bohaterki, która pod wpływem impulsu decyduje się na coś zupełnie niespodziewanego zaczynając w ten sposób niezwykłą przygodę. Książka Małgorzaty Hayles porusza wiele trudnych tematów, które zmuszają czytelnika do głębokiej refleksji. Autorce udało się stworzyć oryginalną historię, pełną ciekawych bohaterów oraz niezapomnianych zagadek. Autorka pokazuje, jak ważne jest akceptowanie siebie oraz podążanie za swoimi marzeniami. Roberta wyrusza w niezapomnianą podróż, w której próbuje odnaleźć siebie oraz ustalić priorytety w swoim życiu. Akcja tej książki dość powoli się rozkręca, co jednak nie umniejszyło mi przyjemności z jej lektury. Polecam tą książkę każdemu, kto ma akurat ochotę na lekką lekturę :)).
Link do opinii
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2015-12-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 2015,
Inne książki autora
Trzecia osoba
Małgorzata Hayles0
Okładka ksiązki - Trzecia osoba

Barbara jest wytrawną czytelniczką, wdową po bogatym Angliku. Od dwóch lat nie wychodzi z domu. Ma liczne fobie, wszystkie zakupy robi przez Internet...

Wśród nocnych Cisz
Małgorzata Hayles0
Okładka ksiązki - Wśród nocnych Cisz

Mroczny thriller zbudowany na przemyślanej fabule i psychologicznej prawdzie postaci, z precyzyjnie stopniowanym napięciem. Jest ciepły październikowy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy