Trzy siostry… Każda chciała wydać spadek na dobrą zabawę, a znalazła swego księcia! Książęce wakacje Greer oraz jej bliźniacze siostry otrzymują spadek, lecz muszą się sporo natrudzić, by go odebrać. Odziedziczone pieniądze mogą być wydane jedynie na... znalezienie męża. Pod pozorem poszukiwań idealnego partnera postanawiają przeznaczyć całą sumę na podróż po Europie. We Włoszech poznają bardzo tajemniczego arystokratę, który żywo się nimi interesuje, a zwłaszcza Greer... Rejs z księciem Drugą z sióstr, Olivię, oczarował skryty Luc, francuski arystokrata z Monako. Niestety nie zdołała przekonać go o szczerości swych uczuć. Ostatnią szansą na zdobycie jego serca ma być romantyczny rejs po Morzu Śródziemnym… Hiszpański romans Trzecia siostra, Piper, po powrocie z wakacji w Europie nie umie skoncentrować się na pracy. Wciąż wspomina poznanego w Hiszpanii arystokratę. Nic zatem dziwnego, że gdy pewnego dnia Nicolas zjawia się niespodziewanie w jej biurze i składa jej frapującą propozycję, Piper ani chwili się nie waha... Harlequin Enterprises, 2010
Informacje dodatkowe o Rodzinny spadek:
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2010-11-01
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 462
Tytuł oryginału: To Catch a Groom/To Win His Heart/To Marry for Duty
Język oryginału: ang
Tłumaczenie: Wiktoria Mejer
Kup książkę Rodzinny spadek
Zobacz także
Rodzinny spadek - opinie o książce
Milioner Massimo di Rocche jest archeologiem i spędza czas na wykopaliskach ruin Majów w Gwatemali. Gdy zostaje opiekunem osieroconego siostrzeńca, postanawia...
Nad pustynią Nefud szaleje burza piaskowa. Jak zwykle zaskoczyła kilku nierozważnych podróżników. Z pobliskiego pałacu wyrusza ekspedycja ratunkowa, którą...
Przeczytane:2017-12-31, Ocena: 4, Przeczytałam, 100 książek 2017,
Lubię takie opowiastki. Trzy historie trzech sióstr. W zasadzie ciężko to nazwać historiami ponieważ to zaledwie epizody. Czyta się fajnie, szybko. Książeczka idealna na wieczór bądz wakacje do czytania podczas wylegiwania się na słońcu. Nie ma nic w niej ambitnego ale taki już jej urok. Nie wszystkie lektury muszą być właśnie takie.
Ta wygrywa dobrą intrygą, fajnym motywem przewodnim, brakiem ordynarnego seksu jak to mają w zwyczaju prawie każde książki z serii Harlequin noi przede wszystkim styl pisania:)