Przeklęty grobowiec. Śledztwa księcia Setny, t.1

Ocena: 4.4 (5 głosów)

Miłość, gry pozorów, układy. Pierwsza odsłona intrygi rozgrywającej się w samym sercu starożytnego Egiptu.

Krótko po zwycięstwie sił faraona Ramzesa II w bitwie z Nubijczykami dochodzi do tragedii: z przeklętego grobowca znika największy ze skarbów - zapieczętowany dzban Ozyrysa, w którym zamknięto tajemnicę życia i śmierci. Książę Setna, młodszy syn władcy, jest świetnie wykształconym skrybą i błyskotliwym kapłanem świątyni boga Ptaha. By zniweczyć plany złodzieja, Setna sprzymierza się z młodą, czarującą uzdrowicielką, kapłanką ze świątyni bogini Sechmet, a przy okazji zakochuje się w niej. Sekhet odwzajemnia jego uczucie. Czy ich miłość i wiedza okażą się dość silne, by pokonać działanie złych mocy?

Przeklęty grobowiec nie tylko zaciekawia sensacyjną, wartką fabułą, ale także przenosi czytelnika w tajemniczy i fascynujący, wciąż na nowo odkrywany kraj faraonów. Autor z niezwykłą wręcz precyzją oddaje realia starożytnego Egiptu, w którym światy bogów i ludzi przenikały się w każdej dziedzinie życia, a to, co boskie, było nierozłącznie związane z tym, co ludzkie.

Informacje dodatkowe o Przeklęty grobowiec. Śledztwa księcia Setny, t.1:

Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2016-04-26
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788378188605
Liczba stron: 272

więcej

Kup książkę Przeklęty grobowiec. Śledztwa księcia Setny, t.1

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przeklęty grobowiec. Śledztwa księcia Setny, t.1 - opinie o książce

Avatar użytkownika - nureczka
nureczka
Przeczytane:2016-05-21, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Starożytny Egipt to samograj. Takiego nagromadzenia tajemnic, intryg i mitów, takiego pola do popisu dla wyobraźni, takich możliwości do błyśnięcia erudycją, nie znajdziecie nigdzie indziej jakbyście nie szukali w czasie i przestrzeni. Wydawać by się więc mogło, że nie da się napisać kiepskiej książki osadzonej w takich realiach. A jednak Christian Jacq dokonał niemożliwego. Napisał powieść, delikatnie rzecz ujmując, mierną. Książkę, która nie broni się prawie na żadnej płaszczyźnie. ,,Prawie", bo jednego nie można Jacqowi odmówić - obszernej, drobiazgowej wiedzy na temat Egiptu. Wiedzy, której starczyłoby na napisanie niejednego podręcznika. Czytając opisy obyczajów, strojów czy wierzeń możemy w pełni autorowi zaufać. I na tym zalety ,,Śledztw księcia Setny" się kończą. Cóż z tego, jeśli wiedzy tej nie potrafi sprzedać w interesujący sposób. Długo zastanawiałam się dla kogo przeznaczona jest ta powieść, zanim w końcu doznałam olśnienia. Jest to pozycja odpowiednia dla tak zwanej młodszej młodzieży, czyli, po bożemu, do dzieci w wieku 11-12 lat, takich które już sprawnie składają literki i nawet ze zdaniem podrzędnie złożonym sobie poradzą, ale jeszcze zbyt skomplikowanych treści w małej główce nie są w stanie dłużej utrzymać. Z tym, że bardziej rozgarnięty dwunastolatek grupą docelową już nie będzie. Wiele uproszczeń i naiwności można tłumaczyć młodym wiekiem i brakiem wyrobienia potencjalnego odbiorcy. Chociaż, z drugiej strony, czy młody wiek czytelnika to wystarczający powód by go nie traktować poważnie? Beletrystyka, a w szczególności ta popularna, fabułą stoi. Tym razem fabuła jest prosta jak budowa cepa. Było dwóch braci, jeden dobry, drugi zły, obaj kochali piękną dziewczynę, a ona oczywiście wolała dobrego, choć biednego. A śledztwa? No są gdzieś tam w tle, i bynajmniej nie książę Setna je prowadzi, a jego przyjaciel. Książę Setna jest zajęty czytaniem mądrych ksiąg i byciem zakochanym od pierwszego wejrzenia. Intryga w sam raz dla miłośniczek seriali ,,My Little Pony" albo ,,Troskliwe Misie". Z całym szacunkiem dla tych osiągnięć X muzy. Literatura piękna to sztuka snucia opowieści. Jacq opowiadać nie umie. W sposób wołający o pomstę do nieba marnuje wcale nie mały potencjał prezentowanej historii. Kolejne wydarzenie przedstawia w iście telegraficznym skrócie. Wiele epizodów, które nawet średnio wprawnemu pisarzowi wystarczyłby na niezłe opowiadanie, a przynajmniej a kilka stron krwistej prozy, on zbywa jednym, maksymalnie dwoma suchymi akapitami. Mamy w ,,Przeklętym grobowcu" i bitwę decydującą o losach państwa, i rytuał wtajemniczenia egipskiej kapłanki, i schadzki zakochanych, i magię, i politykę. Do wyboru, do koloru. Toż to materiał na całą sagę! Ileż emocji - od strachu, aż po głębokie wzruszenie, można by w czytelniku wywołać. Tymczasem wszystko to przedstawiono w sposób tak skrótowy i suchy, że całość jest po prostu nudna, a miejscami wręcz żenująca. Czytając czułam się jakby autor w pośpiechu oprowadzał mnie po wystawie hieroglifów. Widzieliście kiedyś wycieczkę z przewodnikiem gnającą kurs galopkiem przez muzeum? ,,Na tym obrazie widzimy dwie brzozy i konia. Idziemy dalej!". Gdzie wyobraźnia?! Gdzie własna interpretacja?! Byle szybciej, byle dalej, po łebkach. Na potrzeby opisania stylu autora stworzyłam nawet nowe słowo ,,połebkizm". Inaczej specyfiki dzieła oddać nie potrafię. I znowu wraca wizja jedenastoletniego czytelnika. Może nie zauważy? W tym pobieżnie naszkicowanym świecie, przeżywają swoje pobieżnie opisane przygody, do bólu szablonowe postaci. Czarno-białe jak... Hmmm... zabrakło mi porównania. Nawet czarno-biała telewizja oferowała jakieś tam odcienie szarości. Tutaj na szarość nie ma miejsca. Albo ktoś jest zły, albo dobry. Kropka. Książka to jednak nie tylko akcja i bohaterowie. Książka to także, a może przede wszystkim język. Tu jest on tyleż uproszczony (żeby nie rzec prostacki) co niedopasowany do treści. Wyobraźcie sobie świat, w którym działa magia. Tak, tak - działa. Po prawdzie większość problemów rozwiązują nasi bohaterowie za pomocą magii. Do narodzenia Chrystusa zostało nam z grubsza licząc tysiąc trzysta lat (mamy wszak okres panowania Ramzesa Wielkiego), do narodzin Roberta Kocha kolejne dwa tysiące (plus minus sto lat), a tymczasem nasza bohaterka maluje oczy kredką która ,,nie tylko podkreślała spojrzenie pięknych, uwodzicielskich oczu w kolorze głębokiej zieleni ale także chroniła przed zakażeniami i zarazkami". (s. 47 ). W innej scenie bohater pyta ,,Czyżby zagrażał nam gang Syryjczyków" (s. 219). Żołnierze noszą ,,nowe mundury" (s. 64),ba, mamy nawet ,,mundur generalski" (s.78). Dokładnie tak jak zacytowałam. Nie ,,elementy umundurowania" jeno pełnoprawny mundur. Wspominać hadko. Ręce opadają. Czas na podsumowanie. Nigdy bym nie uwierzyła, że coś takiego kiedykolwiek napiszę, a jednak... Szczerze radzę - zamiast czytać idź na spacer. Czerwcowe dni są takie piękne.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kasiatuszek
kasiatuszek
Przeczytane:2016-05-15, Ocena: 6, Przeczytałam,
"- Kiedy Stwórca się uśmiechnął, narodzili się bogowie. Kiedy zapłakał, narodzili się ludzie. Ludzie są łzami boga. Buntując się przeciw światłu, położyli kres złotemu wiekowi, zasiali przemoc i nienawiść, sprzymierzyli się z ciemnościami. Ale bóg nas nie opuścił, ponieważ pozwolił, by nasze serca pamiętały o konieczności składania codziennej ofiary. Dzięki rytuałom udaje nam się pokonać Zło i zachować Życie." Zawsze się wzbraniałam przed czytaniem książek historycznych, bez względu na to, czy był to kryminał czy romans wpisany w konkretną epokę. W sumie tak naprawdę nie potrafię powiedzieć dlaczego. Być może myślałam, że to będą za ciężkie pod względem treści powieści, przepełnione walkami i datami. Po prostu ich unikałam. Aż do dnia, kiedy otrzymałam książkę "Przeklęty grobowiec". Pierwsza moja myśl - nie dam rady. Ale postanowiłam spróbować, zaczęłam czytać i nie mogłam przestać. Pochłonęłam tę powieść w jedno popołudnie. Tak bardzo mnie wciągnęła, że nie chciałam i nie potrafiłam się od niej chociażby na chwilę oderwać. Akcja powieści toczy się w starożytnym Egipcie, w czasie panowania faraona Ramzesa II. Jego władza jest jednak zagrożona, dochodzi do bitwy z Nubijczykami, którą ostatecznie zwyciężają siły króla. Ramzes II miał dwóch synów z dwiema różnymi żonami. Ramesu starszy syn króla i Isetnofret był generałem, pragnącym pełnić władzę, podejmować walki z buntownikami. Był bezwzględny i stanowczy, na każdym kroku chwalił się swoją pozycją. Natomiast Setna to młodszy syn Ramzesa II i Nefertari. Był inteligentnym, mądrym, zamkniętym w sobie, skromnym człowiekiem, lubiącym czytać i marzącym o pełnieniu funkcji kapłana w służbie Ptaha, boga Memfis. Zarówno Ramesu, jak i Setna zakochują się w Sekhet - osiemnastoletniej jedynej córce Keku - dygnitarza, zarządcy królewskich spichlerzy. Kobieta ma swoje laboratorium, jest lekarką oraz sługą bogini Sechmet z głową lwicy. Kapłanka odrzuca propozycję zostania żoną generała Ramesu, ponieważ darzy miłością jego młodszego brata. Jednak Ramesu nie bierze pod uwagę odmowy, jeszcze nikt nigdy mu się nie sprzeciwił. Tymczasem po zwycięstwie wojsk faraona Ramzesa II w walce z Nubijczykami, ochroniarz świętych miejsc - Resi zauważa pewnego dnia, że brakuje czterech policjantów strzegących wejścia do przeklętego grobowca. Okazuje się, że włamano się do niego, tym samym wykradziono zapieczętowany dzban Ozyrysa stanowiący tajemnicę życia i śmierci. Świadkiem tego zdarzenia był Stary - zarządca u bogatego Keku, wielbiciel picia wina, tropiciel kłamców. Jednak był tak przerażony ujrzanym zjawiskiem, iż nikomu o tym nie powiedział. Czy Stary wyjawi komukolwiek, co zobaczył ? Komu zależało na wykradzeniu dzbana z przeklętego grobowca i jaki miał w tym cel ? Czy Sekhet przeciwstawi się Ramesu czy może zgodzi się go poślubić ? Czy miłość Sekhet i Setny przetrwa ? "- Prawda ... Winna być naszym codziennym pokarmem. Bez niej szczęście jest niemożliwe." Książka "Przeklęty grobowiec" stanowi pierwszy z czterech tomów serii Śledztwa Księcia Setny. Przyznaję, że jestem nią zafascynowana. Po pierwsze na pewno uwagę przyciąga ciekawa chabrowo - pomarańczowo - brązowa okładka, kojarząca się oczywiście ze starożytnym Egiptem. Po drugie powieść czyta się lekko i przyjemnie, czego prawdę mówiąc się nie spodziewałam. Jest to połączenie kryminału z wątkiem miłosnym i magią, osadzonymi w starożytności. Fabuła świetnie została skonstruowana. Autor stopniuje napięcie i powoli odkrywa skrywane tajemnice bohaterów. Książka nie zawiera zbędnych opisów, jedynie sporo ciekawych i niezwykłych informacji o bogach, religii, obrzędach, hieroglifach. To opowieść o miłości, spełnianiu marzeń, zawiązywanych intrygach i układach, rywalizacji, a także o dążeniu do władzy i wytyczonego sobie celu. W książce pojawiają się również ryciny, obrazujące niektóre postacie, obrzędy oraz wydarzenia. Reasumując, jestem pod ogromnym wrażeniem powieści "Przeklęty grobowiec". To była dla mnie fascynująca, przyjemna, magiczna i urzekająca podróż do czasów starożytnego Egiptu. Poza tym w pewnym stopniu poszerzyłam swoją wiedzę na ten temat. Z niecierpliwością będę oczekiwać kolejnych tomów serii Śledztwa Księcia Setny. Powieść polecam zarówno miłośnikom historii, wielbicielom okresu starożytności, jak i dopiero rozpoczynającym swoją wędrówkę z tym gatunkiem literatury oraz przedstawioną epoką. "- Tarcza słońca zgaśnie, jak jest napisane, i nikt nie będzie się cieszył jego promieniami. Wiatr południowy zderzy się z północnym, niebiosa zostaną rozdarte, rzeka utraci wodę, ponieważ boskie światło postanowi opuścić ludzkość. Nie da się już odróżnić południa od północy, ziemia stanie się jałowa, ludzie przestaną wylewać łzy, gdyż nie będą już ich mieli." Serdecznie polecam ! http://wielbicielka-ksiazek.blogspot.com/
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-04-28,
Intrygi, romanse, konflikty i walki o władzę — pomyśleć, że takie sytuacje mają miejsce od tysięcy lat! Jak wtedy ludzie reagowali? To mogło być jeszcze bardziej skomplikowane, gdy w grę wchodzą magiczne moce… Gdy byłam dzieckiem, to szalenie interesowałam się Egiptem. Do tego stopnia, że chciałam zostać archeologiem! Z biegiem lat zauważyłam, iż chyba każdy miał taki krótki okres, gdy pasjonował się grzebaniem w piasku. Nie zapominając o odkryciach, oczywiście! Zapał nieco się ostudził, ale z radością wracam do książek lub artykułów opowiadających o piramidach, faraonach, hieroglifach. Dlatego postanowiłam sięgnąć po „Przeklęty grobowiec”. Zachęciła mnie przede wszystkim notka o autorze. Christian Jacq jest francuskim egiptologiem. Posiada bogaty dorobek, pisząc nie tylko pozycje typowo popularnonaukowe, ale także powieści. I oto jedna z nich. Uznałam, że wiedza Jacqa nadaje się na dostateczny bodziec, aby poświęcić wieczór na lekturę. Przyznam, że początkowo uznałam, iż to książka kierowana do młodzieży. Okładka nieco mnie zmyliła. Okazuje się jednak coś zupełnie innego — „Przeklęty grobowiec” trudno sklasyfikować jako konkretny gatunek. Mamy całą gamę wątków. Zarządca winnic staje się świadkiem zdarzenia, które może mocno wpłynąć na spokój w kraju. Czarnoksiężnik kradnie z grobowca dzban Ozyrysa — to w nim kryją się tajemnice. Tajemnice dotyczące najważniejszej kwestii — życia i śmierci. Faraon Ramzes postanawia zapobiec tragedii. Zagadką zajmują się, między innymi, jego dwaj synowie. Ramesu i Setna diametralnie się od siebie różnią. Ten pierwszy jest dowódcą wojsk, drugi chce zostać kapłanem świątyni Ptaha. Łączy ich gust. Obaj zakochują się w Sekhet, młodej uzdrowicielce. Sytuacja rodzi poważny konflikt, który musi zostać szybko rozwiązany. Zło czai się i tylko czeka, aby zaatakować. Czy da się temu zapobiec? Moje przypuszczenia okazały się słuszne. Jacq posiada naprawdę ogromną wiedzę, którą potrafi w ciekawy sposób przekazać. Atmosfera jest, według mnie, najmocniejszym aspektem książki. Autor garściami czerpie z mitologii. Dla mnie było to odświeżenie wielu informacji, niektóre natomiast okazały się nowością. Fabuła wciąga, choć należy stwierdzić, że byłaby mniej atrakcyjna, gdyby działa się w innych czasach, w innym rejonie. Choć raczej nie warto o tym myśleć, bo wówczas mielibyśmy kontakt z zupełnie różną od tej książką. Dobrze, iż Jacq skupił się na tym, na czym zna się najlepiej — Egipcie. Tym sposobem wzbudził we mnie zainteresowanie resztą jego twórczości. Powieść dość mocno rozciągnięto. To dopiero pierwszy tom serii, więc musimy poczekać na kolejne, jeśli chcemy uzyskać więcej odpowiedzi i rozwiązań. Czytałam w Internecie, że niektóre z poprzednich książek Jacqa opowiadają o latach młodości faraona Ramzesa, więc i o nich warto pamiętać. Prawdopodobnie są ciekawym wstępem do „Przeklętego grobowca”, choć ta pozycja mimo wszystko opowiada inną historię. Jeżeli lubicie serie, które zapełnią Wam letnie miesiące, to koniecznie miejcie na uwadze twórczość tego egiptologa. Zwłaszcza, gdy macie ochotę na powrót do bardzo dalekiej przeszłości. Styl autora jest mało skomplikowany. Wręcz prosty, co w tym przypadku można uznać za rodzaj wady. Zwracam dość dużą uwagę na lekkość pisania, tutaj tego trochę zabrakło. Całe szczęście, że akcja płynie wartko i sprawia, iż ignorujemy niedociągnięcia w warsztacie. Czasem coś zgrzytnie, ale nie odbiera przyjemności z lektury. Spodobał mi się zabieg polegający na dodaniu rysunków przedstawiających hieroglify. Związane są z daną sytuacją i obrazują całość, co wypada ciekawie. Pozwoliło mi na krótkie zastanowienie się nad kunsztem Egipcjan — to był fascynujący okres i nic dziwnego, że przed laty marzyło się o studiach związanych z tak cudownymi rejonami. Stopniowo zbliżają się upalne miesiące. Spędźmy je na poszukiwaniach. Christian Jacq zabiera czytelnika w egzotyczną podróż i sprawia, że nie sposób się nudzić. Lubicie klimat pełen zagadek? „Przeklęty grobowiec” aż w nie obfituje!
Link do opinii
Avatar użytkownika - sulii
sulii
Przeczytane:2016-04-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2016, Mam,
Czy jest na świecie ktoś, kogo nigdy nie zaintrygowała cywilizacja sprzed wielu, wielu wieków? Świat, w którym magia, religia, tajemne moce przeplatały się z życiem codziennym ? Rzeczywistość w której Faraon miał władzę absolutną, usankcjonowaną przez religię. Bogowie ingerujący w życie zwykłych śmiertelników. Czy kogoś nie interesowały wielkie pisma w formie hieroglifów zawierające tajemnice życia, stworzenia wszechświata, do których dostęp mieli tylko uczeni kapłani? To jest rzeczywistość, w którą wprowadza nas Christian Jacq w pierwszym tomie swojej najnowszej powieści "Śledztwa Księcia Setny. Przeklęty grobowiec.". Fabuła rozpoczyna się w momencie, w którym władza faraona zostaje zagrożona. O to pewien czarnoksiężnik wykrada z grobowca zwanego przeklętym, zapieczętowany dzban Ozyrysa, w którym zamknięto tajemnicę życia i śmierci. Państwo staje obliczu zagrożenia ze strony sił zła. Faraon dowiedziawszy się o tej sytuacji, rozpoczyna śledztwo. Powołana zostaje grupa, która ma znaleźć sprawcę i uratować świat. Jest w niej m.in. najstarszy syn Faraona, Ramesu, dowódca wojsk egipskich. Przypadkowo w całą sytuację wplątuje się również Setna, młodszy syn Faraona, którego ambicje skierowane są w stronę nauki. Pragnie zostać kapłanem świątyni Ptaha i tam zagłębiać wielkie pisma. Setna, mimo ogromnych zdolności, nie jest zainteresowany karierą wojskową. Nie był również zainteresowany kobietami, dopóki nie poznał Sekhet, lekarki i kapłanki w świątyni bogini Sechmet. Młodych zaczyna łączyć bardzo silne uczucie. Niestety kobieta staje się także obiektem uczuć brata Setny, Ramesu. Między braćmi rodzi się poważny konflikt. W obliczu zagrożenia, jakim jest zniknięcie dzbana Ozyrysa, Setna okazuje się być tym, który może pokonać przeciwnika. Powieść jest niezwykle lekka i przyjemna. Krok po kroku Christian Jacq wprowadza nas w klimat tamtych czasów. Zaczynamy widzieć jego oczami. Czujemy duszne powietrze płynące znad pustyni. Smakujemy wina z tamtejszych winnic. Odczuwamy obecność bogów, jak i złych duchów.Intryga wisi w powietrzu. Choć może nie jest to powieść sensacyjna w czystej postaci,to szybko się w nią angażujemy. Jesteśmy ciekawi rozwiązania zagadki oraz losów i przygód jakie spotkają głównych bohaterów. Zaskakujący jest prosty język jakim posługuje się autor. W bardzo nieskomplikowany sposób przedstawia nam losy bohaterów, wplatając w to elementy historii Starożytnego Egiptu. Całość wzbogacają ciekawe ilustracje, obrazujące bogów, a także różne obrzędy. Choć, przyznam szczerze, że byłam nastawiona dosyć sceptycznie do tej lektury, to świat w niej przedstawiony szybko mnie pochłonął. Polecam tę książkę każdemu kto potrzebuje lekkiej lektury na niedzielne popołudnie. Myślę, że dobrze będą się przy niej czuli zarówno dorośli jak i młodzi czytelnicy, nie tylko dla miłośnicy Starożytnego Egiptu. Oprócz przyjemności można z niej wynieść także dobrą lekcję historii. Miłość, intryga, siły zła, pogoń za tym co niebezpieczne i nieznane? Czego chcieć więcej? Polecam !
Link do opinii
Avatar użytkownika - Domi__T
Domi__T
Przeczytane:2018-03-04, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Avatar użytkownika - npopl
npopl
Przeczytane:2017-01-01, Ocena: 6, Przeczytałem,
Inne książki autora
Na tropie Tutenchamona
Christian Jacq0
Okładka ksiązki - Na tropie Tutenchamona

Wspólna pasja, którą jest fascynacja Egiptem i jego historia, łączy młodego archeologa z zamożnym lordem, miłośnikiem podróży i przygód. Wspólnie wydobędą...

Sprawiedliwość wezyra
Christian Jacq 0
Okładka ksiązki - Sprawiedliwość wezyra

Dzięki zaletom zawodowym i moralnym sędzia Pazer zostaje wyniesiony przez faraona do godności wezyra, najwyższego świeckiego urzędnika w państwie Ramzesa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy