Eufrozyna zna się na gotowaniu, jak mało kto. Wie, co warto dodać do zupy pomidorowej, aby ta była najlepsza pod słońcem. Spokojnie, naszym czytelnikom zdradza swoje sposobiki na pyszne danko, które uwielbiają prawie wszystkie dzieci. A więc potrzebna będzie bazylia, odrobina masła, szczypta ostrej papryki oraz włoski ser parmezan. Eufrozyna podpowie, ile czego odmierzyć i kiedy co wrzucić do garnka. I robi to tak, że małemu czytelnikowi nie tylko ślinka poleci, nie tylko zechce, jak najszybciej zabrać się do gotowania, ale też połyknie książkę, stronę po stronie, zupełnie niechcący. To zasługa fantastycznego tekstu Justyny Bednarek, ale też soczystych ilustracji Darii Solak, która - jak sama przyznaje - kocha jeść i malować pomidory.
Czytam sobie to trzypoziomowy program wspierający naukę czytania, przeznaczony dla dzieci w wieku 5-7 lat. Opowiadania na poziomie pierwszym napisane zostały prostymi i krótkimi zdaniami. Dowcipne kolorowe ilustracje zachęcają dzieci do czytania i wspomagają rozumienie tekstu. Historie złożone są z 150-200 słów, z pominięciem trudniejszych głosek. Bardzo duża czcionka ułatwia czytanie, a zamieszczone na stronach ramki z wyrazami pozwalają na ćwiczenie głoskowania. To wspaniały początek przygody z samodzielnym czytaniem! Seria została opracowana na podstawie zaleceń metodyków.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2017-08-16
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 35
"Pora na pomidora (w zupie)" to taka mini książeczka kucharska. Naszą przewodniczką po kulinarnym świecie będzie sympatyczna Eufrozyna, która wyjaśni najmłodszym, jak krok po kroku ugotować pyszną i zdrową zupkę pomidorową.
Książeczka przeznaczona dla dzieci rozpoczynających przygodę z nauką czytania. W tekście mamy 150 - 200 wyrazów i 23 podstawowe głoski. Krótkie zdania, duża, wyraźna czcionka, teks na dole strony i ramki ze słowami do czytania głoskami są bardzo pomocne. Niebanalne, wesołe ilustracje zajmują większość strony i świetnie komponują się z opowiadaniem. Po przeczytaniu opowiadania dziecko może odpowiedzieć na pytania znajdujące się na przednim skrzydełku okładki. Dodatkową zachętą do samodzielnego czytania są kolorowe nalepki i dyplom sukcesu.
Czytam sobie... o zupie ;)
Jak ugotować pomidorową? :) A jednocześnie nauczyć się przy tym czytać? ;) Odpowiedź znajdziemy w tej króciutkiej książeczce :) A do tego poznamy nazwy warzyw, owoców i sprzętów kuchennych. Jak gotować - to tylko z tą książeczką :P ;)
Seria "Czytam sobie", podzielona na trzy poziomy nauki, to świetna pomoc w trudnej sztuce nauczenia dziecka czytania. Poziom 1, jak widać na przykładzie tej książeczki, jest bardzo przejrzysty, ma mało słów, duży druk i piękne, kolorowe ilustracje, które zachęcają dziecko - na początek do oglądania, a później do samodzielnego czytania. Genialna sprawa! Gorąco polecam :)
Dziękuje Egmont Polska za egzemplarz recenzencki.
Recenzja znajduje się także na moim blogu:
https://cosnapolce.blogspot.com/2017/09/pora-na-pomidora-w-zupie-justyna.html
Zupa pomidorowa prima sort! (s. 4)
Eufrozyna gotuje zupę pomidorową, a wraz z nią mały czytelnik (ten duży też może). To ulubiona zupa Eufrozyny, narratorki i kucharki w jednym. Po kolei wykonuje czynności, wymienia potrzebne produkty i próbuje… Powstaje pomidorowy cud.
Oto zupa godna prezydenta i premiera. (s. 30)
Nowa seria książeczek wprowadza małego czytelnika nie tylko w świat liter, ale także w świat kuchni, gotowania, smakowania. W prosty sposób autorka uczy małego czytelnika, jak poczynić pierwsze kroki w kuchni, jak ugotować swoją pierwszą w życi zupę. Zapewne tę ulubioną.
Czytanie ułatwia duża czcionka i niewielka ilość tekstu na stronie. Kolorowe ilustracje pomagają w gotowaniu, są instrukcją. Nagrodą za samodzielne przeczytanie książeczki są dla dziecka naklejki i dyplom oraz smakowita zupa pomidorowa własnoręcznie ugotowana.
,,Trzymasz przed sobą książkę, która opowiada historie prawdziwych ludzi. Takich, którzy żyli kilka, kilkadziesiąt, kilkaset czy nawet kilka tysięcy lat...
Gotowi na prawdziwą DEMOLKĘ? Do Hildegardy, Belki, Żanety i Augusty niespodziewanie dołącza jeszcze jedna kura - KURDEMOLKA! To będzie prawdziwa mieszanka...