Paris. Autobiografia

Ocena: 5.33 (3 głosów)

Jedno imię, milion znaczeń. Dziedziczka fortuny. Skandalistka. Dziewczyna z okładek. Gwiazda reality show. To etykiety przypisane Paris Hilton przez innych. Artystka. Kobieta biznesu. Aktywistka. Córka. Siostra. Żona. To role, które podejmuje sama jako w pełni świadoma kobieta.

Paris Hilton zdobyła rozgłos jako dziedziczka hotelowego imperium, ale fortunę zbiła sama jako trendsetterka. Wykorzystując celebrycką sławę, rozwijała innowacyjne przedsięwzięcia biznesowe i mimo że nieustannie znajdowała się na celowniku prasy brukowej wytykającej jej, że jest ,,znana z tego, że jest znana", dzięki wytrwałości i inteligencji zbudowała globalne imperium. W autobiografii dzieli się swoją niezwykłą historią - odważnie, szczerze i z poczuciem humoru. To jej wielki bilans oddzielający stworzenie od stwórcy, markę od jej ambasadora. Odkrywa przed czytelnikami prawdziwe oblicze, opowiada o dzieciństwie i niezdiagnozowanym ADHD, a także o nastoletnim buncie, który doprowadził do przerażających konsekwencji. Rodzice, przekonani, że ratują swoje dziecko, umieścili ją w prywatnej instytucji zajmującej się trudną młodzieżą, gdzie przez prawie dwa lata doświadczała poniżania i wykorzystywania seksualnego. W tym piekle stworzyła swój własny świat, w którym zło nie mogło jej dosięgnąć. Wyłoniła się z otchłani, ufając tylko sobie, i przekształciła marzenia w rzeczywistość wartą miliardy dolarów. Opowiadając z wdziękiem i godnością o swoich doświadczeniach, Paris przedstawia jednocześnie historię celebryckiej kultury widzianą jej oczami, pełną niespodziewanych zwrotów akcji i wielkich nazwisk. Co jednak ważniejsze, pokazuje swoją drogę do wewnętrznego spokoju, a przy okazji i zachęca do zadania sobie pytania o naszą rolę w jej historii. Witamy w świecie Paris Hilton.

Paris Hilton to najbardziej rozpoznawalna influencerka na świecie, ikona popkultury. Jako przedsiębiorca zbudowała wielomiliardowe globalne imperium, była pionierem nowych technologii, a także DJ-em, artystką, angażowała się też w działalność charytatywną. W 2021 roku założyła firmę 11:11 Media, przedsiębiorstwo nowej generacji, centrum popkultury łączące dostarczanie treści z promocją marek i tworzeniem społeczności. Nieustannie działa jako aktywistka na rzecz podniesienia pozycji młodych kobiet i wywiera wpływ na związane z tym celem zmiany legislacyjne, co uważa za swoje największe osiągnięcie. Mieszka z mężem w Los Angeles.

Informacje dodatkowe o Paris. Autobiografia:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-11-07
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788383521428
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Paris. Memoir

więcej

Kup książkę Paris. Autobiografia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Paris. Autobiografia - opinie o książce

„Tajemnice są żrące. Tajemnice niszczą wszystko, czym próbuje się je przykryć. To jakby starać się zatuszować podbite oko korektorem. Można je ukryć, co nie znaczy, że się zagoi.”

 


Czy Wy macie pojęcie, przez co przeszła ta śliczna, delikatna kobieta w swoim życiu? Zapewniam, że po przeczytaniu jej autobiografii, myślenie o niej, jako o rozpieszczonej dziedziczce imperium hotelowego Hiltonów, zejdzie na drugi plan.

 

Pigułka gwałtu, w wieku piętnastu lat, która ograbiła ją, z tego o czym, po dziś dzień nie chce myśleć. Przebywanie w okropnych ośrodkach, dla trudnej młodzieży, gdzie doświadczyła poniżenia, molestowania, okrutnego traktowania, przez pseudo opiekunów, bólu i ciężkiej fizycznej pracy i to wszystko pod przymusem „ukochanych rodziców”. Czytasz i masz ochotę, pokazać im środkowy palec, za to do czego dopuszczali, pozwalając, by była tam zamknięta.

Poza tym udostępnienie seks taśmy, przez jej eks, na pewno, choć po części zniszczyło jej karierę, a na pewno w stu procentach dobre imię. Dupek jeszcze na tym zarobił.

I wiele, wiele innych rzeczy, które znacząco wpłynęły, na jej życie, ale też życie jej najbliższych. 

 

Książka podzielona jest na cztery części, a każdy rozpoczyna się cytatem, dającym wiele do myślenia. Niektóre opisane wydarzenia, te dobre i te złe, były nagłaśniane w prasie i telewizji. Niektóre, pozytywnie wpłynęły na jej karierę, większość niestety nie. Dziewczyna, która marzyła, o tym by w młodym wieku, zarobić pierwszy milion, co jej się zresztą udało i to dokładnie w taki sposób, w jaki najbardziej chciała. I choć najbliższa rodzina wspierała ją jak mogła, to wydaje się, jakby przez większość życia i dopadających ją złych zdarzeń, czuła się samotna i opuszczona, co na pewno, wzmocniło i zahartowało jej charakter, ale też pozostawiło skazy, których nie da się w żaden sposób, ani zapomnieć, ani uleczyć.

 

Paris z miłością i oddaniem, pisze o swoim mężu Carterze, a ich wielkiej miłości, nie sposób, w jej słowach nie zauważyć.

Sposób samego napisania tej książki, która jest przez autorkę, bardzo mi się podoba. Dużo opisów, prosty czasem bardzo dosadny język, jakbym siedziała na kawie z przyjaciółką, której dawno nie widziałam, a która opowiada, co u niej słychać i wyznaje ci, najskrytsze sekrety.

 


Autobiografia Paris Hilton, to nie tylko opowieść o bajecznym życiu , dziedziczki fortuny Hiltonów. To swojego rodzaju spowiedź i opowieść, o tym, o czym widzowie jej bujnego życia, do dziś nie mają pojęcia.

 

To książka, która totalnie zmieniła moje postrzeganie Paris Hilton, bo nawet nie wiecie ile ta dziewczyna w swoim różowym życiu, przeżyła czarnych chwil.

Link do opinii

" [...] Żyję w blasku fleszy, ach, ironia losu
Kulę się ze strachu, uchylam jak od ciosu
Świata obłęd u progu
Zastępy wrogów
Nie mają litości
Dla mojej samotności ... [...]"

Paris Hilton nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. "Znamy" ją z internetu i telewizji. Wydaje się, że dużo o niej wiemy. Przeważnie poznawaliśmy ją z negatywnej strony, bo tak kreowały ją media. Żeby odczarować złą aurę, postanowiłam sięgnąć po jej autobiografię. Dzięki tej książce poznałam Paris Hilton z całkiem innej strony. Niektóre wydarzenia z jej życia wywołały u mnie totalny szok i niedowierzanie. Nie mogę pojąć, jak jej rodzice mogli być obojętni na to co ją spotkało. Nie wiem, czy będąc na jej miejscu, po czymś takim przyznałabym się do swoich rodziców. Załatwili jej "piękną" traumę do końca życia. Cieszę się, że Paris Hilton tak otwarcie pisze o tym co ją spotkało. Wierzę, że pisząc tę książkę, wylała morze łez. Mam nadzieję, że dzięki jej historii inni rodzice pomyślą, zanim zaczną umieszczać swoje dzieci w dziwnych, podejrzanych placówkach.
Dzięki temu co ją spotkało, stała się czynną aktywistką. Jest również świetną bizneswoman. Całe życie cierpiała na ADHD, niestety nikt w jej dzieciństwie tego nie zdiagnozował. Przez to bardzo ciężko przechodziła okres dojrzewania.
Poznałam również jej celebryckie życie.
Po tej historii wiem, że pieniądze szczęścia nie dają.
Ta autobiografia napisana jest prostym językiem. Nie brakuje tutaj ostrych słów. Książka podzielona jest na kilka części. Liczyłam na to, że jak to jest autobiografia, to znajdę tutaj kilka nieopublikowanych zdjęć. Niestety przeliczyłam się.
Jeżeli lubicie czytać biografie i autobiografie znanych osób, to zachęcam was do przeczytania tej książki. Poznacie kilka faktów z życia Paris Hilton, o których prawdopodobnie nie słyszeliście.
W swoich opowieściach autorka często przeskakuje w czasie. Związane jest to prawdopodobnie z jej chorobą.
Czy mimo wszystkich problemów i przeżytych traum Paris Hilton odnalazła swoje szczęście?
Jej historia zmusza nas do refleksji nad własnym życiem.
Jestem zadowolona z tego, że przeczytałam tę książkę.

Link do opinii

Z najsłynniejszą w hotelowej rodzinie Hiltonów żeńską postacią jest trochę jak z muzyką disco-polo. Ogromny procent społeczeństwa zarzeka się, że nie ma nic wspólnego ze skocznymi rytmami i mało wzniosłymi wersami utworów, a tak naprawdę niektóre piosenki są traktowane jak obowiązkowy punkt każdej imprezy. Jaka zatem była i jest Paris Hilton- każdy widzi, zwłaszcza w dobie współczesnych i rozpoznawalnych mediów społecznościowych. Niemal każdy widz czy czytelnik uważa, iż osoba jej pokroju to stereotypowa blondynka, która ma leżeć, pachnieć i sygnować swoim nazwiskiem wszystko, co tylko jest możliwe. Mało tego- jako nowoczesna dziewczyna interesu ma  bawić się w nieskończoność, a każda zabawa i ewentualne after party to pretekst do wywoływanie skandali. Czy wszystko, co działo się na międzynarodowych parkietach- modowych czy wokalnych- było pretekstem do dumy i kolejnych pomysłów marketingowych? Czy TA Paris drżała kiedykolwiek na myśl o smutnych wydarzeniach osobistych? Warto się o tym przekonać i zrozumieć, że relacje między milionerami nie zawsze są sielankowe, ojj nie...

Równie obfite były jej relacje miłosne, co udowadniało, że Paris to bardzo kochliwa kobieta, a zwyczajny odbiorca zarówno gubił się w jej wyborach miłosnych, jak też zaczynał traktować jak osobę zbyt naiwną w tworzeniu relacji damsko-męskiej. Czy teraz, gdy jest ona mężatką, a potem matką, zupełnie inaczej postrzega prawdziwą miłość? Czy Paris doskonale rozumie, że istnieje coś takiego jak miłość do przysłowiowej grobowej deski? Czy dla niej miłość to wieczna zabawa, a może jednak coś bardziej stabilnego? Warto się o tym przekonać i nieco zmienić nastawienie do kobiety, która od zawsze postrzegana była w sposób mało wzniosły, wręcz groteskowy.

Paris udowodniła także, że pisanie autobiografii miało na celu dogłębnie dowieść, że zjawisko znane jako ADHD, czyli nadpobudliwość psychoruchowa, to nie wymysł czy usprawiedliwienie dla wszelkich wyskoków gwiazdy. Osoby mające taki problem neurologiczny nie cierpią, tylko potrafią żyć twórczo i łakną wszelkich pomysłów. Stąd też wiele przymiotów zawodowych przypisywanych Paris- celebrytka, modelka, aktorka, piosenkarka i projektantka mody. Wiele? Owszem, ale nie dla kogoś, kto żyje współczesnymi środkami przekazu  robi wszystko, by pomóc osobom trzecim. W jaki sposób Paris rozwinęła swoje charytatywne oblicze? Czy jej kontakty dały komuś ukojenie i pomoc materialną? Warto to sprawdzić i spojrzeć na artystkę z zupełnie innej, bardziej delikatnej i empatycznej strony.

Życie Paris Hilton, jej relacje rodzinne i przyjacielskie mogą dać czytelnikom sposobność do zastanowienia się nad wieloma ważnymi kwestiami: czy my, zwykli śmiertelnicy, mamy dobre kontakty rodzinne? Czy wiemy, czym jest prawdziwa przyjaźń? Czy potrafimy przepraszać za dawne przewinienia i zdawać sobie sprawę z popełnianych błędów? Co zdumiewające, Paris nie tylko traktuje życie jak zabawę, ale też potrafi użyć wielu kulturalnych słów. Dziękuję, proszę i przepraszam nie są dla miej obcymi zwrotami, co zapewne jest szokujące dla wielu odbiorców. Zapraszam do lektury, by się o tym przekonać.

Życie nałogowej imprezowiczki, bo tak zawsze określało się Paris, nie zawsze było usłane różami. Dlaczego młoda dziewczyna bardzo źle znosiła obecność w ośrodkach wychowawczych dla tak zwanej trudnej młodzieży? Dlaczego w ogóle tam trafiała i jakich zasad musiała przestrzegać? Czy w życiu człowieka bywa tak, że złe, wręcz tragiczne wspomnienia mogą być pretekstem do tego, by odbić się od dna i wszystko zacząć od nowa? Wątek ten naprawdę daje czytelnikom wiele do myślenia i udowadnia, że nawet ogromne zasoby pieniężne nie zawsze kojarzą się ze spokojem i wieczną zabawą.

Późniejszy rozwój imperium zawodowego Paris niemal natychmiast kojarzy mi się z częścią jednej piosenki Maryli Rodowicz. Mówiła ona bowiem, że ,,jeśli nie masz głowy lub brak Ci też talentu, to odpuść interesy i nie rób w nich zamętu". Czy znana wszystkim Paris zawsze potrzebowała skandalu, by wspinać się po szczeblach kariery? Dobrze jest skrupulatnie przemyśleć ten wątek.

Przyznam że autobiografia Paris Hilton wcale nie jest łatwą, prostą, nieskomplikowaną lekturą. Historia przez nią spisana jest słodko-gorzka, niektóre momenty naprawdę powodują wzruszenie. Dla przykładu- niby zwyczajne noszenie okularów przeciwsłonecznych może spowodować u odbiorcy tkliwość. Dlaczego? Odpowiedź zawarta jest w najnowszej książce, a okładka to idealne odzwierciedlenie stanu umysłowego gwiazdy. Widzimy bowiem piękny, infantylny róż, a w środku... spore zaskoczenie. Czy Paris potrafi być wytrwała, kompulsywna, pracowita? Proszę samemu to sprawdzić.

 

Nie nudziłam się podczas lektury książki, jestem pewna, że sięgnie po nią wielu czytelników, którzy dawno przypisali Paris łatkę rozpuszczonej panienki. 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Jak (nie) zostać królową
Katarzyna Redmerska ;
Jak (nie) zostać królową
Niewolnica elfów
Justyna Komuda
Niewolnica elfów
Lucek
Iwonna Buczkowska ;
Lucek
Mykoła
Michał Gołkowski ;
Mykoła
Jak ograłem PRL. Z gitarą
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Z gitarą
Faza kokonu
Joanna Gajewczyk ;
Faza kokonu
Bapu, opowieść o dobrym maharadży
Monika Kowaleczko-Szumowska
Bapu, opowieść o dobrym maharadży
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy