Ostatni kucharz chiński

Ocena: 4.33 (3 głosów)
Wiadomość z Chin burzy spokój Maggie. Czy to możliwe, by jej niedawno zmarły mąż miał nieślubną córkę? W Państwie Środka Maggie próbuje rozwikłać tajemnice ukochanego, a jednocześnie – jedząc potrawy przygotowane przez Sama, wschodzącą gwiazdę chińskiej kuchni – czuje, że nadchodzi miłość. Wciągająca i mądra powieść o największych tajemnicach legendarnej chińskiej sztuki kulinarnej, a zarazem optymistyczna historia kobiety, która wróciła do równowagi psychicznej w najmniej spodziewanym miejscu na świecie i przekonała się, że namiętność czasem pachnie imbirem.

Informacje dodatkowe o Ostatni kucharz chiński:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2012-08-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788377994375
Liczba stron: 304

więcej

Kup książkę Ostatni kucharz chiński

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ostatni kucharz chiński - opinie o książce

Podróżowanie to zdecydowanie najbardziej ciekawy i najprzyjemniejszy sposób na poznawanie otaczającego nas świata. Jedni stawiają na zorganizowane wycieczki, odwiedzają wszystkie najważniejsze atrakcje turystyczne, inni wolą podróże spontaniczne i mało odwiedzane zakątki. Poznajemy nie tylko oglądając, ale również ... jedząc. Nad morzem chętnie sięgamy po dania rybne, wizyta w Zakopanem zwykle kończy się zakupem oscypka. "Ostatniego kucharza chińskiego" też można potraktować jako wyjątkową, kulinarną podróż. Podróż pełną niezapomnianych smaków i aromatów.


Autorka powieści, Nicole Mones, jest cenioną znawczynią kultury chińskiej i uznaną pisarką. Jej życie od wielu lat związane jest z Chinami, co naprawdę da się odczuć, czytając jej książkę.


Maggie McElroy jest dziennikarką, która pisze o amerykańskim jedzeniu. Interesuje ją przede wszystkim to, co pojawia się na talerzu przeciętnego śmiertelnika, daleka jest od poszukiwania bardziej wyrafinowanych smaków. Jej w miarę stabilne życie kończy się wraz z tragiczną śmiercią ukochanego męża. Po tym ciosie następuje kolejny. Wiele wskazuje na to, że człowiek któremu tak bardzo ufała, miał romans w Chinach. Co gorsza, jest bardzo możliwe, że owocem tego romansu jest dziewczynka, która teoretycznie powinna teraz mieć swój udział w spadku. Sytuacja jest dość niezręczna, więc gdy tylko w pracy nadarza się okazja wyjazdu do Chin, Maggie podejmuje wyzwanie. Po chińskiej kuchni, o której ma przy okazji napisać, nie spodziewa się zbyt wiele. Tym większe będzie jej zaskoczenie, gdy odkryje bogactwo tamtejszych smaków i pozna człowieka, który bardzo pragnie przybliżyć ludziom starą, znakomitą chińską kuchnię.


Nie ukrywam, że nie należę do szczególnych smakoszy, a chińskie jedzenie kojarzy mi się głównie z niewielkimi lokalami, w których niemal każde danie smakuje dokładnie tak samo... Choćby z tego powodu bardzo długo nie mogłam przekonać się do tej książki, i tym bardziej byłam zaskoczona, gdy wreszcie to zrobiłam. Choć o jedzeniu jest tu naprawdę dużo, sposób w jaki jest to wszystko opisane jest po prostu niesamowity. Tutaj każdy drobiazg jest sztuką samą w sobie, aby danie uznać za udane, wszystko musi idealnie do siebie pasować: ilość, kompozycja smaków, konsystencja... Opowiedziana wokół tej kulinarnej magii historia jest całkiem zgrabna, choć też dość łatwa do przewidzenia. Mimo to całość czyta się z dużą przyjemnością, głównie dla fragmentów na temat przygotowania najróżniejszych dań. I co ciekawe, nawet stosunkowo proste i tanie potrawy opisane są w taki sposób, jakby stanowiły prawdziwe dzieło sztuki. Nawet ktoś tak sceptycznie nastawiony do chińskiej kuchni jak ja, w pewnym momencie złapie się na myśli, że takiej potrawy bardzo chciałby spróbować. Przy okazji dowiadujemy się również wiele o samym celebrowaniu jedzenia w Państwie Środka. Jesteśmy przyzwyczajeni do jedzenia w pośpiechu, dań instant czy fast foodów jedzonych w biegu, Chińczycy natomiast dalej przykładają dużą wagę do wspólnych posiłków. Jedzenie jest rytuałem, który w pełni można docenić wyłącznie jedząc wspólnie. Być może warto przypomnieć sobie, jak takie spotkania zbliżają do siebie ludzi.


"Ostatni kucharz chiński" to książka pełna smaków i aromatów, w której fabuła zdaje się być sprawą drugorzędną. Myślę, że tego rodzaju "literacka odmiana" może przyjemnie zaskoczyć i szczerze się podobać. Osobiście spędziłam z nią sporo przyjemnych chwil, dlatego też zachęcam Was do tego kulinarno-czytelniczego eksperymentu. Poznajcie bogactwo smaków, opisy potraw, które brzmią niczym poezja. Zachęcam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Deni
Deni
Przeczytane:2015-03-28, Ocena: 6, Przeczytałam, Przeczytane 2015, Ulubione,
Avatar użytkownika - koral
koral
Przeczytane:2012-10-12, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy