Czasem miłość każe na siebie długo czekać, po drodze łamiąc nam serce… J.C. Calhoun, ochroniarz i były policjant, prowadzi ranczo w Wyoming, z dala od cywilizacji. Stracił zaufanie do ludzi, kiedy przed laty dowiedział się, że narzeczona zaszła w ciążę z innym. Za rozstaniem J.C. z Colie stało jednak coś innego niż zdrada, a J.C. został celowo wprowadzony w błąd. Kiedy brat Colie wpadł w złe towarzystwo, stała się ona świadkiem zdarzenia, które mogło pogrążyć szefa miejscowego gangu. Colie wybrała ucieczkę, żeby chronić siebie i bliskich, lecz od tamtej pory nieustannie grozi jej niebezpieczeństwo. Pewnego dnia J.C. spotyka zagubioną dziewczynkę, która twierdzi, że jej matkę zabito. Okazuje się, że kobietą jest… Colie, Czy J.C. pozna w końcu całą prawdę?
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2019-09-18
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 335
Tytuł oryginału: Wyoming Winter
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Ewelina Grychtoł
Swojego czasu zaczytywałam się książkami Diany Palmer. Nie wiem co się zmieniło- ja czy sposób pisania autorki, ale jakoś niespecjalnie mi się podobało. Być może spowodowane to było jakoś taką nierealnością. Niby XXI wiek, a tu przez kilka lat nie mogą namierzyć dealera narkotyków, zakochane dziewice i dzieci, które mają wizje.
J.B. Hammock lubi kobiety, chociaż z żadną z nich nie chce się wiązać na stałe. Jednak Tellie Maddox zawsze o niego zabiegała. Gdy częściowo traci pamięć...
Chociaż John i Sunny są sobą zafascynowani, oboje zgadzają się pozostać jedynie przyjaciółmi. Coraz trudniej im wytrwać w tym postanowieniu, a jednak z...
Przeczytane:2019-12-19, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Jednej z najpoczytniejszych amerykańskich autorek miłośniczkom literatury kobiecej przedstawiać nie trzeba. Diana Palmer, a dokładniej Susan Spaeth Kyle ma na swoim koncie ponad dziewięćdziesiąt książek, z czego pierwszą wydała w 1979 roku. Jest kochana w bardzo wielu miejscach na świecie w tym w Polsce. Moja mama ją uwielbia, ja czytuję ją dla rozrywki. I choć obie ją szanujemy to ja za coś zupełnie innego niż ona.
Ochroniarz J.C. Calhoun, który jest byłym policjantem prowadzi z dala od cywilizacji ranczo w Wyoming. Jest samotnikiem i outsiderem z wyboru. Stracił zaufanie do ludzi za sprawą jednej kobiety. Miłość jego życia, narzeczona, z którą planował spędzić całe życie zaszła w ciążę z innym. To zraniło go tak mocno, że nie wybaczył i wsadził wszystkich ludzi do jednego worka. Teraz stara się dojść do siebie z dala od cywilizacji, wylizać rany i żyć w miarę spokojnie. Problem jest taki, że J.C. został celowo wprowadzony w błąd i za jego rozstaniem z Colie wcale nie stał żaden inny mężczyzna! Dziewczyna przez brata, który wpadł w złe towarzystwo sama wpadła w poważne tarapaty i chcąc chronić siebie, a szczególnie bliskich i ukochanych postanowiła uciec. Niestety mimo tego jej nadal grozi śmiertelne niebezpieczeństwo...
Pewnego dnia na drodze C.J. staje przerażona dziewczynka, która wyznaje mu, że jej mamę zabito! Gdy mężczyzna zaczyna zagłębiać się w sprawę okazuje się, że kobitą tą jest... Colie.
Czy Calhoun dowie się prawdy? Czy warto poświęcać się w imieniu innych? Czy nie powinniśmy dać im szansy zdecydować samym przy podjęciu decyzji?
Lubię od czasu do czasu przeczytać kolejną historię spod pióra Diany i choć nie śledzę jej wszystkich powieści i nowych zapowiedzi, to jeśli mam ochotę na lekkość i romantyzm to jest dla mnie idealnym wyborem. Ostatnio zdecydowanie przypasował mi cykl "Wyoming Man", który ma w sobie nuty kryminalne co kocham. Powoduje to, że powieści Palmer czyta mi się jeszcze szybciej niż te 'klasyczne'. "Odzyskane uczucia" to książka, która daje czytelnikowi wiele do myślenia. Bo czy warto podejmować za kogoś decyzje? Czy warto udawać kogoś kim się nie jest? Po co tak naprawdę robimy takie rzeczy? Czy dla kogoś, czy dla siebie? O kogo martwimy się bardziej? W bardzo krótkim czasie w moje ręce wpadła druga już książka, która wymusza na mnie zastanowienie się nad swoimi decyzjami podobnie jak "Odzyskane uczucia". I choćby nie wiem jak prosta była historia, jak przewidywalne losy, jak "płascy" bohaterowie, to jeśli tylko dana pozycja daje mi do myślenia to będzie dla mnie cenna i na długo jej nie zapomnę. I właśnie Diana Palmer za sprawą tej powieści zagości w mych myślach i sercu na dłużej niż zdarzało się to do tej pory. Powiem krótko - przeczytaj!