"Przebudź się na piękno rzeczywistości i odkryj życie, za jakim tęsknisz"
Anthony de Mello był jednym z ważniejszych autorów duchowych dwudziestego wieku, znanym na całym świecie ze swoich pism i konferencji. Rodowity Hindus, jezuita mieszkający w Indiach przez wiele lat, zmarł nagle w 1987 roku. Od chwili śmierci jego sława ciągle rośnie, a książki, takie jak Pieśń ptaka, Wezwanie do miłości i światowy bestseller Przebudzenie, są powszechnie uważane za źródło duchowego odrodzenia.
Książkę Odkryć życie na nowo, spisaną w oparciu o wykład wygłoszony na kilka miesięcy przed śmiercią autora, można uznać za jego ostatnią opublikowaną pracę. De Mello pokazuje nam w niej nowy sposób patrzenia na świat i Boga. Zaprasza, byśmy odkryli głębsze znaczenie naszego życia, wyzbyli się ograniczającego myślenia i znaleźli ślad nadziei, która uwolni nas od poczucia izolacji, gniewu, smutku i depresji. Odkryć życie na nowo to książka ponadczasowa, która przebudzi cię na piękno ludzkiego doświadczenia i pomoże zobaczyć Boga we wszystkim.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2013-09-02
Kategoria: Duchowość, religia
ISBN:
Liczba stron: 136
Fascynująca książka jednego z największych duchowych mistrzów, pokazująca, jak pozbyć się lęków i odnaleźć prawdziwą radość życia Rozejrzyj się wokół...
"Wszystkim podobają się bajki i właśnie bajki - i to dużo - znajdzie Czytelnik w tej książce: bajki buddyjskie, chrześcijańskie, bajki zen, bajki chasydzkie...
Przeczytane:2019-03-10,
"Przywiązanie jest główną przyczyną braku satysfakcji" - pięćset lat przed narodzinami Jezusa Chrystusa słowa te wyrzekł Budda. Co nauki duchowego mistrza Wschodu mają wspólnego z przesłaniem Mesjasza z Nazaretu? Ojciec Anthony de Mello, jezuita z Indii, starał się to wyjaśnić słuchaczom podczas jednej ze swoich konferencji. Książka "Odkryć życie na nowo" jest jej zapisem. Jezuita zaznacza na wstępie, że należy uświadomić sobie prawdziwy stan naszego życia. Dopiero, gdy uznamy, że jest ono w nieładzie będziemy mogli zacząć je zmieniać. Ile czasu to nam zajmie? Mogą to być dwie minuty, a może być to także dwadzieścia pięć lat. Wszystko zależy od nas. Tak długo jednak, jak będziemy upierać się, że w naszym życiu wszystko jest w jak najlepszym porządku, tak długo nie rozpocznie się w nas proces przemiany. I tak długo nasze życie będzie zamknięte w klatce ograniczeń i strachu. Ojciec de Mello posługuje się prostym językiem trafiającym do serca każdego czytelnika. Swoje tezy podpiera wieloma przypowieściami i prawdziwymi historiami z życia. Przez całą książkę przewija się postać Ramchandry - rikszarza, który dowiedział się, że zostało mu sześć miesięcy życia. Nie, nie załamał się on i nie szukał usilnie sposobów na przedłużenie swojego życia. Po prostu żył. Cieszył się każdą chwilą, tak że krótko przed śmiercią mógł wyznać, że ostatnie pół roku to był najszczęśliwszy okres w jego życiu. Niemożliwe? Ojciec Anthony zachęca właśnie do takie radości. Szczerej i nieskażonej przywiązaniem. Szczególnie zapadła mi w pamięć przypowieść o ubogim człowieku, który w nocy miał sen. Zgodnie z nim miał spotkać wędrowca, który podaruje mu drogocenny kamień. Gdy wyszedł z domu rzeczywiście natknął się na człowieka, od którego otrzymał diament. Uradowany postanowił odpocząć chwilę pod drzewem. Całe popołudnie spędził na rozmyślaniach. Wieczorem poszedł do spotkanego człowieka z prośbą: "daj mi te bogactwa, które pozwoliły ci tak łatwo oddać mi ten kamień". Jezuita zachęca nas, żeby odkryć, co jest naprawdę ważne w życiu i czemu można się poświęcić. Zwraca także uwagę na ogromną rolę szczerej radości. Nie oznacza to, że nie będzie spotykać nas nic złego. Nie ma przecież życia bez cierpienia. Krzyż jest drabiną do nieba. Ważne jest to, aby zachowywać pogodę ducha mimo trudności. Zza chmur zawsze wychodzi przecież w końcu słońce.