Bohaterka tego tomu to Nutka - mała, kremowa kotka brytyjska o złotych oczach. Zagubioną i przerażoną koteczkę, która się ukryła w szkolnej piwnicy, znajdują dzieci. Wraz z nauczycielką cała klasa IV b szuka domu dla znajdki, a przy okazji organizuje kiermasz na rzecz Przytuliska. Wreszcie koteczka trafia pod opiekę Norberta. Chłopiec ma także psa Rufusa i papugę. Po wielu perypetiach Rufus, koteczka i papużka stają się wiernymi przyjaciółmi.
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 2014-03-18
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 160
"Zaczęło się zupełnie niewinnie od artykułu w gazecie: w Egipcie odkryto nowy grobowiec. Dalej wypadki potoczyły się już lawinowo. Każdy, kto choć trochę...
Dropsik i Beza szukają nowych domów Dwie wzruszające historie z serii Kto mnie przytuli? Piesek i kotek, mieszkańcy przytuliska dla zwierząt, szukają...
Przeczytane:2016-08-25, Przeczytałam,
"Nutka znajduje przyjaciół" Agnieszki Stelmaszyk to już 18- ty tom z cyklu "Kto mnie przytuli". Dotychczas ukazały sie w nim również takie tytuły jak: Dropsik potrzebuje pomocy", "Mela zawsze pomoże" czy "Beza szuka domu".
Książka jest dedykowana dzieciom w wieku wczesnoszkolnym, które już płynnie czytają i starszym, które skupiają się głównie na fabule, a nie ilustracjach. Wskazuje na to duża czcionka, ułatwiająca samodzielne czytanie i rysunki w odcieniach szarości, które ułatwiają młodemu czytelnikowi wyobrażenie sobie pewnych sytuacji opisanych w książce. Dodam, że ilustracje wykonane przez panią Magdalenę Saramak są delikatnie przypominające japońską mangę ( szczególnie w rysach twarzy ). Dominuje w nich jednak naturalizm, zrównoważenie proporcji, co jest całkowice spójne z fabułą książki. W niej również dostrzec możemy elementy lekko nadnaturalnem jak rozmowy między zwierzętami, których świadkami nie mogli być ludzie. Dzięki temu książka nie jest przyziemnym obyczajem, ale ciepłą historią o tym, że mimo wielu nieprzyjemności, tak naturalnie wpisanych w nasz los, w okół nas ciągle zdarzają się rzeczy niemal magiczne, a przynajmniej siła dobroci działa jak magia.
Opowieść rozpoczyna się w momencie, w którym pan Edward Szadkowski, emeryt właśnie miał zamiar spożyć w parku miejskim posiłek zakupiony dzięki sprzedanym tego dnia surowcom wtórnym. Wpatrując się w pobliski strumyk, dostrzegł kwilący tekturowy karton, unoszony przez nurt wody. Mężczyzna wyłowił go i w ten sposób ocalił przed śmiercią kremową kotkę. Nie nacieszył się jednak zbyt długo jej towarzystwem. Kotka podczas jednej z podróży pana Edwarda, w poszukiwaniu surowców wtórnych zgubiła się. Jej tymczasowym domem stanie się piwnica szkoły podstawowej. Zwierzątko wzbudzi uczucia troski i zainteresowania w dzieciach z klasy IVb, a szczególnie Norberta, który już potrafi opiekować się swoim psem Rufusem i papużką Frygą. Czy nazwana przez dzieci kotka "Nutka" znajdzie swój dom? Czy będzie się w nim czuła szczęśliwa? Opowieść jest pełna empatii, ciepła i mądrości życiowych. Ma wymiar moralizatorski i przez to pedagogiczny.
Autorka użyła narracji trzecio-osobowej, wszystko wiedzącej. Opanowała tekst i wywołuje w czytelniku zamierzone emocje. Książka est napisana w stylu poprawnym polonistycznie. Tekst dostosowany jest do odbiorcy napisany w języku zrozumiałym, acz z pewnymi małymi przeszkodami słownymi. Pojawiają się w nim wyrazy nie używane w mowie potocznej i być może nie znane dla niektórych dzieci. Są to m.in.: "tubularnym", "harmider", "perswadowała", po których znaczenie czytelnik powinien zasiegnąć wiedzy o jego znaczeniu przy pomocy dorosłych lub słownika lub zwyczajnie domyśleć się jego znaczenia z kontekstu. Pojawienie się tych wyrazów to walor książki. Słów mniej zrozumiałych jest niewiele, ale wystarczająco, aby poszerzyć stopniowo zasób słownictwa kształtującego swoje gusta czytelnika, a przez to książka zyskuje walor edukujący.
W "Nutka poznaje przyjaciół" nie brak też poczucia humoru. Skutecznie intryguje młodego odbiorcę. Polecam do samodzielnego czytania dzieciom w wieku od 8- miu lat, które mają już za sobą inne sukcesy czytelnicze oraz do czytania na głos dzieciom od 4- tego roku życia, potrafiącym utrzymać uwagę na dłużej, przyzwyczajonym do codziennego rytuału im czytania. Książka nie jest tylko dla dziewczynek. Głównym bohaterem jest chłopiec i chłopiec z łatwością może z nim się utożsamić.