Niepokorna
Madeline Sheehan

Tytuł zachęcający ale od kilku miesięcy nie mogę przez wszystkie tomy przebrnąć. Odkładam na półkę i znów wracam. Dla mnie więcej minusów niż plusów, bowiem: autorka za szybko przewija czas...5 lat,10lat,12lat...później....Kobiety traktowane bez szacunku,poniewierane,służące tylko jako kury i zaspokojenia płci przeciwnej ( zwłaszcza do zaspokojenia płci przeciwnej!) Brak dowcipu,tajemnicy,intrygi,elementu zaskoczenia. Mało ciekawe dialogi, bez fajerwerków. Z zasady dokończę tę opowieść jednak do książki raczej już nie wrócę.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Ta książka nie jest klasycznym love story, ale chyba dzięki temu mi się spodobała. Nigdy wcześniej nie czytałam książki z taką fabułą i z wielką chęcią przeczytam kolejne części.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Książka o miłości. Miłości, która na logikę nie powinna się zdarzyć. Ona córka szefa gangu motocyklistów, dla której klub motocyklowy jest domem. On - syn szefa (a później szef) konkurencyjnego gangu. Ale od czego mamy książki - tam niemożliwe nie istnieje. Plusy: - język - książkę czyta się szybko, łatwo. Język jest poprawny. - poboczne wątki - oprócz oczywistego wątku miłosnego pojawia się wątek kryminalny, który czyni fabułę ciekawszą - przy wątku kryminalnym pojawia się ciekawy portret psychologiczny psychopaty - co też mi się podobało, bo dodawało kolorytu książce. Minusy: - to co mnie najbardziej zmierziło w tej książce to to, że gdy bohaterowie się poznają Eve ma 5 lat Duce ma 23 lata. Wówczas pięciolatka mówi o facecie starszym od niej o 18 lat, że jest przystojny. Serio? Pięciolatka ocenia w takich kategoriach ludzi? Nie wydaje mi się. Tymczasem główna bohaterka jest o tym przekonana ;) - podejście motocyklistów do kobiet - wiem, że to tylko podkręcało atmosferę książki ale szczerze powiem, że w życiu nie chciałabym być traktowana tak jak były traktowane tam kobiety. O szacunku to tam mało kto słyszał. Podsumowując: książkę czyta się łatwo i szybko. Jest wciągająca. i jeśli ktoś szuka książki miłosno-erotycznej traktującą o czymś innym niż miłość pomiędzy miliarderem a szarą myszką to bardzo dobrze trafił :) Natomiast jeśli ktoś szuka książki, która traktującej o życiu motocyklistów, to raczej źle trafił. Wydaje mi się, że motocyklowa rzeczywistość jest tutaj grubymi nićmi szyta (być może mam taką nadzieję ;) ) Jeśli ktoś szuka książki która oderwie go od smutków gdy mu źle i ma ochotę na tabliczkę czekolady to dobrze trafił. To książka na jeden, dwa wieczory, a potem? potem bez żalu i książkowego kaca sięgamy po kolejną.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

http://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/2016/12/gangi-motocyklowe-w-penej-krasie.html

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Mam mieszane uczucia co do tej książki.  Z jednej strony podoba mi się bo lubię takie erotyczne romanse, i fajnie sceny opisane, zaś z drugiej strony jest zbyt wulgarna,  główni bohaterowie Eva i Deuce ciągle bawią się w kotka i myszkę,  Deuce sypią z kim popadnie, nie zważając na to że rani Eve. Ona wie, że takie jest życie motocyklistów,  bo się w.nim wychowała,  jednak myślała że z Deucem będzie inaczej. Mija dużo lat kiedy oboje w końcu się docierają i są ze sobą,  jednak musieli sporo przeżyć 

(Kliknij aby rozwinąć opinię)