Drugi tom historii o zakazanej miłości.
Daniel i Łucja wciąż stąpają po cienkiej linie. Co gorsza, jest jeszcze ktoś, kto cały czas wzbudza na niej drgania. Zośka traktuje Łucję jak rywalkę i wcale tego nie ukrywa. Jej działania zaczynają wykraczać znacznie dalej niż zwykła zazdrość, sprawiając, że Łucja przestaje być bezpieczna.
Daniel będzie musiał w końcu podjąć jakąś decyzję. Jednak szybko zrozumie, że są rzeczy, na które nie ma wpływu, i czasami, żeby chronić innych, trzeba poświęcić siebie.
Wydaje się, że Łucja i Daniel nigdy nie znajdą drogi do siebie. Trafiają na coraz większą liczbę przeszkód, a największą stanowią oni sami i ich przekonanie, że nie mogą być razem. Na drodze ich miłości stoi wszystko, a za ich uczuciem tylko pragnienie, z którym walczą już tak długo.
Może niedługo wcale nie będą chcieli już stąpać po linie. Może uznają, że ryzyko jest zbyt duże i ich NA ZAWSZE, zmieni się w NIGDY.
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2019-12-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 262
„Nawet jeśli cały świat będzie cię wytykać palcami, szykanować i nienawidzić, ty kochaj. Cały świat i siebie.”
Kontynuacja losów Łucji i Daniela. I cóż mogę rzec. Tak naprawdę niezbyt wiele. Po prostu jest wzruszająco. Pelno emocji, tych dobrych i tych złych. Pełno rozterek u głównych bohaterów, wyrzeczeń, bólu, ale również dużo miłości i pasji. Los okrutnie z nich zadrwił, ale walczyli w pierwszej części z tym zakazanym uczuciem, z odrzucenie najbliższych, z brakiem akceptacji... i widać w drugiej części dalej walczą. Ale czy wygrają? Przekonajcie się sami. :) Zachęcam do lektury.
Książka przeczytana w ramach wyzwania "Olimpiada czytelnicza 2020" org.przez Pośredniczkę książek.
Kolejna część bestsellerowej serii Spragnieni, by...! Anna Szafrańska w mistrzowski sposób opowiada o drugich szansach, darowanych długach i pragnieniu...
Czwarty tom serii Pink Tattoo to chistoria Mateusza, taruazysty pracujacego w poznańskim salonie tatuażu Pink Tattoo...
Przeczytane:2019-12-14, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Przeczytane w 2019,
"I nawet kiedy ciebie nie chcę,
I nawet kiedy już nie mogę,
To zawsze idę w twoją stronę
Uzależniłem się, to chore"
Smolasty ft. Otsochodzi, Uzależniony
Po śmierci mamy świat Daniela i Łucji się rozpada. Ich rodzina nie funkcjonuje jak należy, każdy z domowników żyje swoim życiem. Zosia - dziewczyna Daniela jest coraz bardziej zazdrosna o Łucję, a doprowadzi to do tego, że nastolatka przestanie być bezpieczna. Rodzeństwo zaczyna rozumieć, że prawdopodobnie nigdy nie będą razem. Życie ciągle rzuca im kłody pod nogi, a największą przeszkodą do wspólnego życia są oni sami. Muszą walczyć z uczuciem, które ich rani i gdy wydaje się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku nagle świat znów się wali.
Z wielką niecierpliwością czekałam na drugi tom historii zakazanej miłości. Anna Szafrańska tak rozbudziła moją ciekawość w pierwszym tomie, że nie mogłam się doczekać kontynuacji. Jednak z napisaniem recenzji musiałam odczekać kilka dni, żeby ochłonąć po lekturze.
Muszę przyznać, że ta część zdecydowanie bardziej mi się podobała. Pierwsza była świetna, ale w tej zdecydowanie więcej się dzieje i naprawdę nie mogłam się oderwać od lektury. Wydaje się, że zarówno Łucja jak i Daniel dojrzali, choć czasem odnosiłam wrażenie, że jednak nie do końca. Relacja Łucji i Daniela wchodzi na całkiem inne tory. Znajdziemy tu dużo więcej emocji, ukradkowe spojrzenia, pocałunki. Pierwszy tom pokazał trudną, zakazaną miłość, a drugi, że miłość jest nie do zatrzymania. Nie można z nią walczyć, zatrzymać, odciąć się choćby człowiek próbował ze wszystkich sił.
A taka miłość jaka połączyła rodzeństwo budzi skrajne emocje. Wydaje nam się nieprawdopodobna, niemożliwa, a czasem nawet zła i może budzić swojego rodzaju niechęć. Podobało mi się, że autorka nakreśliła stosunek otoczenia do tego co się dzieję między bohaterami i z jakim piętnem musieli się zmierzyć.
Muszę przyznać, że w pewnym momencie nie wiedziałam jak zakończy się ta książka. Ciągle działo się coś nowego, a czasem pewne opisy powodowały, że musiałam się sama zastanowić jakbym zareagowała bądź w myślach mówiłam do bohaterów "nie, nie rób tego".
Cieszę się również, że temat śmierci mamy Łucji i Daniela nie był przemilczany. Pokazuje z jakimi trudnymi emocjami przyszło zmierzyć się rodzeństwu i jak każdy na swój sposób radzi sobie ze stratą i bólem.
Dzięki autorce świat Daniela i Łucji pochłonął mnie bez reszty.
Znów na pochwałę zasługują cytaty przed każdym rozdziałem, które bardzo mi się podobały i były niesamowicie trafne.
Wielkie brawa dla Anny Szafrańskiej, bo książka była świetna i na pewno sięgnę po inne książki tej autorki.