Najlepszy piłkarz świata, który swoją grą rzucił wyzwanie Messiemu i Ronaldo.
Luka Modric. Moja gra - autobiografia wybitnego piłkarza
Jest rok 2018. Skromny facet z niewielkiego kraju przerywa trwającą 10 lat dominację Leo Messiego i Christiano Ronaldo w świecie futbolu. Jako jedyny człowiek w historii zdobywa wszystkie cztery najważniejsze nagrody piłkarskie w jednym roku. W Rosji prowadzi swoją drużynę narodową do finału Mistrzostw Świata. Z Realem Madryt wygrywa po raz trzeci z rzędu Klubowe Mistrzostwa Świata. Lecz jego droga na szczyt nie była łatwa.
Gdy Luka Modric ma sześć lat, wybucha wojna o niepodległość Chorwacji. Z rąk serbskich bojowników ginie jego ukochany dziadek. Chłopiec z rodzicami ucieka z rodzinnego miasta. Dzieciństwo spędzi w obozie dla uchodźców. By zapomnieć o wojnie, zacznie grać w piłkę na hotelowym parkingu. Zapragnie być jak ówczesne legendy piłkarskie Francesco Totti i Zvonimir Boban. Po 28 latach Boban, wraz z sir Alexem Fergussonem, napisze wstęp do autobiografii Modricia – już nie chłopca, lecz zdobywcy Złotej Piłki dla najlepszego piłkarza na świecie.
W książce „Moja gra. Autobiografia” Luka Modric po raz pierwszy szczerze opowiada o całym swoim życiu i karierze, o trudnej drodze na szczyt, niełatwym dzieciństwie i o tym, jak udało mu się nie zwariować w świecie wielkiego futbolu.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2020-09-16
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 320
Przeczytane:2020-12-27,
Luka Modric to wybitny chorwacki piłkarz. Największe sukcesy przyniósł mu rok 2018. Zdobył z drużyną narodową na mundialu srebrny medal, został uznany za najlepszego zawodnika tych mistrzostw, potem zdobył tytuł Piłkarza Roku. Jednak droga na szczyt była kręta. Beztroskie dzieciństwo wśród przyrody skończyło się w brutalny sposób, gdy Luka miał 6 lat. Jego ukochany dziadek został bestialsko zamordowany. Rozpoczęła się też wojna o niepodległość Chorwacji (dotąd części Jugosławii). Luka stał się uchodźcą. Przetrwać trudne chwile pomogła mu pasja - piłka nożna. Podczas kariery też nieraz przeżywał różne zakręty. Jednak nie zrezygnował z drogi, która zawiodła go na szczyt.
Pasjonująca opowieść człowieka z pasją, szczerze opowiadającego o swoich wzlotach i upadkach, zarówno piłkarskich, jak i prywatnych. Nie znalazłam w książce nic, co by zasługiwało na żółtą lub czerwoną kartkę.
dr Kalina Beluch