Pozycja dla młodszych czytelników. W zabawnym i pomysłowym komiksie Młody Leonardo Wiliam Augel łączy historię sztuki z fikcją. Krótkie, humorystyczne scenki o dzieciństwie Leonarda da Vinci zaznajamiają czytelników z postacią młodego Leonarda da Vinci- mieszkającego we Włoszech ze swoją rodziną, ciekawskiego, wyjątkowo utalentowanego i szybko rozwijającego się dzieciaka.
Czytelnicy towarzyszą mu, gdy – zarówno ku uciesze, jak i frustracji najbliższych – popisuje się swoimi kolejnymi wynalazkami, przeprowadza eksperymenty, tworzy dzieła sztuki czy też bada różnorakie zjawiska tego świata. Tym samym krok po kroku staje się geniuszem, jakim zapamięta go historia.
Wydawnictwo: Scream Comics
Data wydania: 2022-03-11
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 80
Tłumaczenie: Anna Karolina Teruzzi
Wielkie Leonardo da Vinci - wynalazca, malarz, architekt, muzyk, pisarz..., także był kiedyś dzieckiem! Ten oczywisty, ale w jakiejś mierze i zaskakujący fakt, stał się punktem wyjścia dla znakomitej, komiksowej opowieści dla dzieci pt. ,,Młody Leonardo", która ukazała się właśnie w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Scream Comics! Zapraszam do poznania recenzji tego tytułu!
Zgodnie ze słowami powyższego wstępu, mamy tu do czynienia z bajkową i zarazem niezwykle humorystyczną opowieścią o dzieciństwie Leonara da Vinci. Dzieciństwie, które znaczyła zabawa, spotkania z rówieśnikami oraz oczywiście pierwsze, zazwyczaj kończąca się mniejszą lub większą katastrofą, wynalazki. I tak też poznajemy m.in. przypadkowe okoliczności słynnego obrazu wpisania ciała człowieka w okrąg, odkrywamy pierwsze zainteresowanie chłopca malarstwem, czy też choćby poznajemy pewne intrygujące spotkanie, które podsunie Leonardowi koncept stworzenia latającej maszyny... A wszystko to oczywiście przybiera ciepłe, humorystyczne szaty.
Wiliam Augel - scenarzysta i zarazem ilustrator tej opowieści, postawił tu na sprawdzony i prost koncept, jakim to jest ukazanie kilkudziesięciu mini historii z życia młodego Leonarda, w klasycznej, cartoonowej postaci. To relacja o jego dzieciństwie, rodzinnych relacjach, zabawach z rówieśnikami, odkrywaniu zainteresowań sztuką i nauką oraz pierwszych odkryciach, które być może przybierają jeszcze nieco karykaturalną postać, ale kiedyś przyniosą mu wielką, światową sławę. To bajka - komediowa bajka dla każdego, która bawi i porywa od pierwszych chwil.
Bardzo ciekawie przedstawia się ilustracyjna strona tej pozycji, na którą składają się bardzo proste w swej formie, pociągnięte lekką i nie do końca prezycyjną kreską, ale przy tym i niezwykle klimatyczne, rysunki. Ogólnie można o nich powiedzieć, iż są "ładne inaczej", ale dla tej komediowo-bajkowej formuły i zarazem z uwagi na jej przeznaczenie dla najmłodszych czytelników, ów koncept wydaje się tu sprawdzać idealnie. To również dobre kadrowanie, przyjemna paleta kolorów i bardzo widoczne elementy karykatury, ale podanej w ciepłej, familijnej postaci. Jest dobrze.
Idea powstania tej opowieści jest oczywista - połączyć rozrywkę z umiejętnie w nią wplecioną nauką na temat samego Leonarda da Vinci, jego odkryć oraz dziedzin sztuki i wiedzy, jakimi się on pasjonował. I w mej ocenie to działa tu w 100%, gdy oto zaczytując się w przezabawne losy i przygody młodego Leonarda każdy dziecięcy czytelnik poznaje magię sztuki, nauki i fenomen emocji związanych z odkrywaniem czegoś zupełnie nowego. I myślę, że ten aspekt docenią przede wszystkim rodzice najmłodszych czytelników tego tytułu.
Nie można nie docenić także familijnego wymiaru tej opowieści, który wiąże się z takimi kwestiami, jak chociażby rodzinne więzi, potęga przyjaźni, czy też wreszcie dobre serce i gotowość niesienia pomocy każdej osobie, w czym to króluje nasz mały urwis - Leonardo. To kolejne piękne akcenty tego komiksu, które znamionuje wychowawcza mądrość i morał, jaki płynie z owej lekcji. Co więcej, ukazane tu sceny mogą stanowić sobie doskonałe pole wyjścia dla rodzinnej dyskusji o tym, co w życiu jest i być powinno najważniejsze.
Jeśli macie zatem ochotę na dobrą zabawę, chwilę przezabawnej lektury i autentyczną, czytelniczą przyjemność, to bez najmniejszego wahania sięgajcie po ten tytuł. Oczywiście jest to pozycja przeznaczona przede wszystkim dla dziecięcego odbiorcy, ale tak naprawdę może sięgnąć po nią absolutnie każdy miłośnik komiksów, gdyż wszyscy będą się bawić równie dobrze podczas tego czytelniczego spotkania.
Komiksowa opowieść Wiliama Augela pt. ,,Młody Leonardo", to rzecz ze wszech miar udana, intrygującą i mająca sobą wiele dobrego za zaoferowania. To kwintesencja komediowej bajki, która jednocześnie niesie sobą walory wychowawczo-edukacyjne, podane w niezwykle inteligentny i przystępny sposób. Dlatego też gorąco polecamy i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł - naprawdę warto!
Kolejny tom serii o młodych geniuszach (wcześniej Młody Leonardo). Wolfgang Amadeusz Mozart żyje tylko muzyką. I już wie, jak to docenić we wszystkich...
Przeczytane:2022-06-08, Ocena: 4, Przeczytałem,
Album Młody Leonardo nie jest zaliczany do kategorii dzieł biograficznych. Autor tytułu William Augel stara się tutaj połączyć odrobinę historii z dużą dawką fikcji, w której ważną rolę odgrywa prosty humor. Wszystko jest przygotowane w taki sposób, aby z lektury komiksu przyjemność czerpali zarówno duzi, jak i mali czytelnicy (ze szczególnym uwzględnieniem tych drugich).
Mamy tutaj do czynienia z krótkimi, często jednostronicowymi historyjkami, w których obserwujemy poczynania młodego Leonarda. Nieustannie poszukuje on dla siebie jakiegoś umysłowego wyzwania, jednocześnie wymyślając wynalazki mające pomóc innym. Genialne dziecko mocno zadziwia dorosłych, jednocześnie potrafi być na swój sposób irytujące. Jego szalone pomysły przyprawiają o nerwy jego babcię, denerwują przyjaciół czy szokują obcych ludzi. Podane jest to oczywiście w lekkiej i prześmiewczej formie, tak aby wywołać na twarzy czytelnika uśmiech rozbawienia.
Obok samego humoru, twórca nie zapomina tutaj również o zaprezentowaniu młodemu odbiorcy wielu osiągnięć głównego bohatera. Na stronach komiksu pojawiają się zarówno szalone wynalazki, stosowane przez Leonardo pomysły (chociażby lustrzane pismo) czy jego zapierająca dech w piersiach „sztuka”.
Ciekawym uzupełnieniem treści jest umieszczony na końcu „Dziennik Leonarda”, w którym zawarto małą dawkę wiedzy na jego temat i umieszczono kilka eksperymentów/zabaw dla małego czytelnika.