"Miasto w morzu i inne utwory poetyckie" to obszerna, dwujęzyczna, bogato ilustrowana antologia poezji autorstwa Edgara Allana Poe. Arcymistrz literackiej grozy w swej mniej znanej, ale niemniej zachwycającej odsłonie. Wyboru utworów do tego ekskluzywnego wydania dokonał Maciej Płaza, który opatrzył je także posłowiem. Książa będzie dostępna w twardej oprawie, w klasycznych przekładach m. in. Włodzimierza Lewika, Antoniego Lange czy Zenona Przesmyckiego. Autorem ilustracji, w tym także okładkowej, jest niemiecki artysta tworzący w pierwszej połowie XX wieku - Hugo Steiner-Prag.
Wydawnictwo: Vesper
Data wydania: 2018-09-26
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 144
Ilustracje:Hugo Steiner-Prag
"Dąb nie zakwitnie, co go grom roztrąca,
Ani rannego orła lot, co spada!" "Do jednej w raju"
Z dużym zaciekawieniem sięgnęłam po tomik wierszy. Wcześniej nie miałam okazji zapoznać się z poezją Edgara Allana Poe, z wyjątkiem "Kruka", którego przerabiałam w liceum w ramach zajęć kółka literackiego. Już pierwsze wrażenie spotkania z książką okazało się bardzo pozytywne, piękne wydanie, w twardej oprawie, z klimatyczną oprawą graficzną i dbałością o detale. Przyjemnie zaskoczyła mnie dwujęzyczna edycja, po lewej stronie angielska wersja, a po prawej polski odpowiednik. Niemal natychmiast zorientowałam się, że ta poezja wymyka się jednoznacznej interpretacji, wczytując się najpierw w oryginał dokonywałam przekładu oczami własnej duszy, aby za chwilę spojrzeć na przytoczone tłumaczenia innych, kilka razy łapałam się na tym, że w nieco odmiennej barwie je postrzegałam. A to pozostawia czytelnikowi przestrzeń dla przywołania własnych emocji, wspomnień i doświadczenia życiowego.
"Patrząc w mrok ten na wsze strony, stałem trwożny i zdumiony,
Rojąc mary, jakich dotąd głąb nie znała ludzkich dusz." "Kruk"
Wiersze wypełnione mrocznymi uczuciami i refleksjami, żałobnymi dźwiękami, a jednocześnie lekkie, odznaczające się delikatnością i wrażliwością. Mocno przemawiają, oscylują wokół poważnych tematów, ale pozbawione są niepotrzebnej wzniosłości. Owiane nutami mistycyzmu, tajemnicy życia, magii spełnienia. Wnikliwie zgłębiają cechy śpiewu ziemskiego istnienia i blasku niebiańskiego gwiezdnego pyłu. Przybliżają do uchwycenia istoty przemijania, śmierci, bólu, udręki, zwątpienia, rozczarowania i szaleństwa. Ale też siły nadziei, smaku miłości, brzmienia marzenia, mocy pragnienia, a nawet czaru zachwytu. Ludzka wiedza, bolesne doświadczenia, dotkliwe straty bliskich, oraz dążenie do doskonałości, sprostanie wyzwaniom życia, wypełnienie go dobrą jakościowo treścią. Za jakiś czas ponownie chwycę za tomik, by spróbować odczytać jeszcze inne przesłania, zestawić je z nowymi przemyśleniami, poddać się melancholijnej atmosferze. Obecnie najbardziej przemówiły do mnie wiersze: "Kruk", Sen we śnie", "Uśpiona", "Ulalume", "Annabel Lee", "Do jednej w raju", "Kraina snu", "Opętany zamek", "Do matki".
bookendorfina.pl
Piękny poetycki taniec miłości ze śmiercią. Utwory, do których można wracać bez końca. Skoczne, melodyjne, a jednocześnie tak niepokojące. Ciekawie było porównać wersje oryginalne z tłumaczeniami. Duży plus za posłowie redaktora, które przybliża biografię autora i omawia różne motywy występujące w wierszach. Polecam nawet osobom, które za poezją nie przepadają.
Nie jestem fanką poezji, ale sięgnęłam po tę pozycję z dużym zaciekawieniem.
Wydane w pięknej klimatycznej oprawie. Bardzo spodobała mi się dwujęzyczność wydania, po lewej stronie mamy oryginalną wersję angielską, a po prawej polską, także jak ktoś zna angielski to może sobie porównać tłumaczenie. Okraszone jest niesamowitymi ilustracjami, które pomagają wczuć się w klimat.
Utwory są nieoczywiste, wymagają skupienia, niezwykle emocjonalne, czuć wrażliwość autora, który miał serce przepełnione mrocznymi uczuciami. Zawierają w sobie motywy takie jak wyidealizowana miłość, szaleństwo, kruchość życia, żal i cierpienie po utracie bliskiej osoby, ból i śmierć. Dekadenckie, oniryczne, niepokojące z wyczuwalną grozą.
Najbardziej utkwiły mi się w pamięci "Miasto w morzu" i "Kruk". Tytułowe "Miasto w morzu", opuszczone, niszczejące przez ząb czasu miasto, ta wszechobecna zgnilizna i widmo śmierci, nastrój grozy i niepokoju jest tu mocno przejmujący. "Kruk" ma mroczną gęstą atmosferę, mocno niepokojącą, tutaj ptaszydło niczym symbol śmierci i uświadamiające kruchość życia co napełnia czytelnika grozą.
Ciekawą rzeczą, idealną dla zafascynowanych twórczością Poego jest znajdujące się na końcu tego tomiku posłowie Macieja Płazy. W owym posłowiu jest pokrótce przedstawiony życiorys Edgara, z którego wyłania się tragizm jego losów, niełatwe dzieciństwo, utrata wielu bliskich mu osób, jego wybuchowy charakter czy problemy z alkoholem, a to wszystko miało wpływ na jego twórczość.
Niezwykła rzecz, przenosi nas na chwilę do innego świata, gra na naszych uczuciach i skłania do refleksji.
Polecam!
,,Hop-Frog. Ropuch" - opowiadanie o okrutnej zbrodni popełnionej w akcie zemsty. Edgar Allan Poe - amerykański poeta, nowelista krytyk i redaktor. Jego...
Tematem opowiadania ,,The Murders in the Rue Morgue. Morderstwa przy rue Morgue" są zagadkowe morderstwa popełnione na dwóch kobietach. Edgar Allan...
Przeczytane:2018-10-12, Ocena: 6, Przeczytałam,
Za życia Edgar Allan Poe (1809-1849) nie doczekał się pełnego uznania, kołtuńskie społeczeństwo odtrąciło go i nie doceniło twórczości. Dopiero kilkadziesiąt lat od śmierci utrwaliła się legenda tego amerykańskiego poety.
Poe był wyjątkowo nielubiany w Nowej Anglii, gdyż w swoich artykułach, esejach i recenzjach nie ukrywał pogardy dla tamtejszego środowiska intelektualnego, podśmiewywał się z kręgów i koterii, wyszydzał moralną żarliwość transcendentalistów. Był człowiekiem pełnym skrajności. Z jednej strony czuły i kochający mąż i zięć oraz dobry przyjaciel; świetny nowelista i poeta. Z drugiej strony człowiek o trudnym charakterze, poważnie skonfliktowany z ojczymem, złośliwy i niesprawiedliwy recenzent. Jak pisze w posłowiu Maciej Płaza Poe ze swoją posępną twórczością, tragiczną biografią, skłonnością do pijaństwa oraz żałosną śmiercią stał się patronem dekadentów.
Największy rozgłos przyniósł Poemu opublikowany w 1845 roku poemat Kruk, który przedrukowywano, recytowano w salonach literackich, parodiowano i czytano wszędzie. Do tej pory jest to najbardziej znany utwór poety i jeden z najsławniejszych wierszy w dziejach literatury, a tytułowy kruk jest posłańcem śmierci. Natchniona poezja Poego jest precyzyjna formalnie, inspirowana twórczością współczesnych mu romantyków, a jednak nadal oryginalna. W wierszach odnaleźć można tęsknotę za nieokreślonymi ideałami, romantyczną miłość do kobiecości, ale też ranę sieroctwa, gdyż poeta w dzieciństwie został sierotą. Jego poezja dąży do jak największej melodyjności. W wierszu Baśń Poe idealizuje swój okres dzieciństwa i żali się, że nie może powrócić już do barwnych i magicznych lat młodości. Dużo wierszy odnosi się do licznych kobiet w życiu Poego. W utworach tych są frazy o miłości romantycznej i erotycznej, radości i nadziei, szczęściu i wdzięczności. Niezwykle osobisty jest sonet Do matki przeznaczony dla teściowej, która zastępowała poecie matkę. Miłość Poemu kojarzyła się ze śmiercią, bo wszystkie kobiety, które kochał przedwcześnie umierały. W wierszach przebija się koszmar żałoby i lęk przed zapomnieniem ukochanej, choć takie rozpamiętywanie sprawia ból. W utworze Dzwony pokazuje, że życie nieuchronnie zmierza do śmierci. Cały tomik zawiera 29 utworów w klasycznych przekładach m. in. Włodzimierza Lewika, Antoniego Lange i Zenona Przesmyckiego.
Poezja Edgara Allana Poego jest eteryczna, baśniowa, fantastyczna, gotycka, a zarazem odzwierciedla życie poety, jego wzloty i upadki, marzenia, tęsknoty i udręki. Wiersze przepełnione są smutkiem, los nie szczędził poecie upokorzeń, a ledwie czterdziestoletnie życie zakończyło się nagle i w tajemniczych okolicznościach. Utwory Poego można czytać pomimo upływu lat. Wydawnictwo Vesper wydało po raz pierwszy w Polsce dwujęzyczny wybór wierszy poety, a do tego opatrzony ilustracjami niemieckiego artysty Hugo Steinera-Praga i posłowiem Macieja Płazy.