Merci, monsieur Dior

Ocena: 4.57 (7 głosów)

Pasjonująca opowieść o powstaniu imperium Christiana Diora, jego pierwszych kultowych kreacjach oraz o stworzeniu linii perfum Miss Dior.

Francja, rok 1946. Mieszkańcy Paryża jeszcze odczuwają skutki wojny, ale powoli budzi się w nich nadzieja na lepsze jutro. Z prowincjonalnego miasteczka do tętniącej życiem metropolii przyjeżdża dwudziestokilkuletnia Célestine. Szybko znajduje pracę, i to nie byle jaką - u samego Christiana Diora, wówczas nieśmiałego projektanta, który rok wcześniej założył własny dom mody. Młoda kobieta oczarowuje genialnego krawca swoją naturalnością, łatwo zyskuje jego zaufanie i sympatię. Najpierw zostaje gospodynią Diora, potem prywatną sekretarką, a z czasem także muzą i powierniczką najskrytszych sekretów. Przygląda się mistrzowi, gdy ten tworzy piękne suknie oraz wspaniałe kompozycje zapachowe. Jak potoczy się kariera Diora? Czy Célestine zajmie miejsce u jego boku? A może coś ich rozłączy?

Autorka doskonale oddaje atmosferę powojennego Paryża, odsłania kulisy pokazów mody i opisuje pełne przepychu wnętrze domu znanego projektanta.

Agnes Gabriel - pisarka i dziennikarka. Jest autorką wielu powieści historycznych i obyczajowych, które ukazały się pod różnymi pseudonimami. Jej książki zyskały ogromną popularność i doczekały się tłumaczeń na kilkanaście języków. Mieszka wraz z rodziną w północnych Niemczech, niedaleko Hamburga.

Informacje dodatkowe o Merci, monsieur Dior:

Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2022-04-27
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788367157803
Liczba stron: 312
Tytuł oryginału: Merci, Monsieur Dior

Tagi: Biografie fabularyzowane

więcej

Kup książkę Merci, monsieur Dior

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Merci, monsieur Dior - opinie o książce

Zapach luksusu
 
Z czym kojarzy Wam się Dior? Z perfumami? Ze spódnicami z koła? Czy może z gorsetami akcentującymi talię i halkami? Trzeba przyznać, że kreator potrafił wydobyć piękno z każdej kobiety, podkreślić zalety sylwetki, ukryć wady. Nadawał nową formę ciału, wszak był architektem. To za sprawą tego Francuza zapomniane kapelusze znów stały się stylowe; przywrócił też utracony blask i świetność dawnej kolebce wytworności.

Powojenna Francja, wkraczająca w dorosłość Célestine postanawia zmienić coś w swoim dotychczasowym życiu i wyrwać się z  sennego, pozbawionego perspektyw miasteczka do Paryża. Metropolię tę dziewczyna utożsamia z elegancją i wykwintnością.

Bohaterka ma niebywałego farta, bowiem zatrudnienie znajduje u początkującego krawca, który przed momentem otworzył własny dom mody. To Christian Dior, nieco ekscentryczny, przesądny człowiek, ale ogólnie wzbudzający sympatię otoczenia. 

Młodej kobiecie, wkraczającej w dorosłe życie, ambicji odmówić nie można, jest zdeterminowana na osiągnięcie sukcesu, choć początkowo zajmuje się przygotowaniem smakołyków dla projektanta, zyskującego coraz większą sławę. Szybko odnalazła się w nowym środowisku, dostosowała się do wyznaczonych jej oczekiwań.

Célestine, dzięki swojej skromności i ujmującemu sposobowi bycia, zyskuje uznanie Diora. Jak dalej potoczą się jej losy? Jaka przyszłość ją czeka w stolicy Francji? 

Agnès Gabriel zaprasza nas w fascynującą podróż po XX wiecznej Francji, jeszcze nie opadł kurz po zmaganiach militarnych, a już nastały nowe rządy (choć o polityce nie ma ani słowa). Autorka umiejętnie odwzorowuje atmosferę tamtych czasów: wkraczamy w świat blichtru, przepychu i próżności.

Merci, monsieur Dior stanowi zbeletryzowaną opowieść o losach najsłynniejszego krawca, ale  samego dyktatora mody w tej książce jest mało. Nie mamy okazji go bliżej poznać, ponieważ fabuła oscyluje wokół głównej postaci. 

Najważniejszym wychowankiem Diora został Yves Saint Laurent, ta postać też się pojawia.

Lektura nie przynosi rozczarowania, w przeciwieństwie do innych tego typu publikacji.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Dagus93
Dagus93
Przeczytane:2022-06-05,

Celestine - dwudziestokilku latka, która chcąc zmian w swoim życiu, przenosi się do powojennego Paryża i rozpoczyna nowe życie. Kobieta, trafia do domu Christiana Diora i rozpoczyna pracę jako gospodyni w jego domu. Jej życie szybko się odmienia, a ona poznaje ten tajemniczy i nowoczesny świat mody! 

Książka od razu całkowicie mnie porwała i wciągnęła. Jest malowniczo napisana, pełna emocji, przeżyć i gorzko-słodkiego smaku. Projektant jest tłem dla tej pięknej powieści i autorka idealnie wkomponowała go w całość. Bardzo dobrze uzupełnienie całości. Polecam!

Link do opinii

"Merci, Monsieur Dior" to lekka, przyjemna, absolutnie niezobowiązująca powieść obyczajowa, taka dla relaksu (nie tylko kucharki potrzebują czasami odpocząć). Czyta się ją dobrze, przyjemnie, z uśmiechem. Ma w sobie pewnego rodzaju przytulność i ciepło, jest dobrze napisana, subtelnym, lekkim stylem. Gdyby próbować określić ją jednym słowem, to dla mnie najwłaściwszym określeniem byłaby kobiecość. Jeśli ktoś spodziewał się, że w zwyczajnej obyczajówce otrzyma biografię Christiana Diora tylko dlatego, że jego nazwisko wybrzmiewa na okładce, to cóż... Tym bardziej, że książka kwalifikuje się jako literatura piękna, beletrystyka, a nie biografia czy literatura faktu. Mnie się podobało. Lektura sprawiła mi przyjemność i od czasu do czasu lubię sięgać po takie książki. Ból d..., że trzeba czytać literaturę tylko z górnej półki mam już za sobą i teraz czytanie daje mi wolność, a nie spinę. Taka zostaje we mnie refleksja i dobrze mi z tym. 

Link do opinii

" Dama nie ubiera się w stroje.
Ona pozwala strojom na to,żeby ją ubierały "
Yves Saint Laurent

Dziś przychodzę z recenzją książki, która jak żadna ostatnio pobudziła moją wyobraźnię.
Na wstępie od razu zaznaczę, iż nie jest to biografia Christiana Diora. Wszystkich, którzy są w trakcie czytania albo będą sięgać po tę książkę z takim założeniem, czeka wielkie rozczarowanie. Dodam, iż nigdzie nie jest napisana, że to biografia. Postać wielkiego projektanta mody służy jako tło historii i dodaje jej smaku.

Powojenny Paryż. Bohaterką jest młoda dziewczyna,Célestine, która opuszcze swoje normandzkie miasteczko,by szukać szczęścia w Paryżu.Znajduje zatrudnienie u początkującego projektanta mody, samego Christiana Diora.Zostaje jego gosposią a później i powierniczką sekretów.

Co mnie urzekło w tej historii?Jej niepowtarzalny klimat. Lekkie pióro autorki pobudziło moje zmysły i w barwny sposób prowadzi ulicami powojennego Paryża. Oczami wyobraźni spacerowałam uliczkami, czułam zapach świeżo mielonej kawy i croissantów, podziwiałam mijających mnie ludzi. Obserwowałam rozwój mody "haute couture" , uczestniczyłam w pokazach mody. Cudowne doznania.
Postać Chrstiana Diora jest tu jedynie zarysowana. Dowiadujemy się, że kochał styl i elegancję. Mało kto miał dostęp do jego sekretów i do niego samego.
Czy polecam tę książkę? Oczywiście że tak ale nie jako biografię Diora ani jako kopalnię wiedzy marce Dior. To bardzo sympatyczna, lekka i bardzo barwna historii dziewczyny na tle ciekawych wydarzeń, przepełniona smakami epoki.
Tytuł jest bardzo chwytliwy. Któż nie zna marki Dior czy innych topowych marek należących do francuskiego koncernu LVMH. Czy gdyby tytuł byłby inny to czy równie szybko sięgnęłabym po tę książkę? Trudno powiedzieć. Nie oczekiwałam biografii Diora ale nie ukrywajamy, że to właśnie jego nazwisko działa jak magnes.
Sięgnęłam po nią, gdyż byłam ciekawa dlaczego Dior...
Niestety muszę przyznać, że zakończenie było trochę dziwne. Czegoś zabrakło...
Mimo wszystko warto przeczytać by pooddychać Paryżem.

Link do opinii

Lubię biografie, czytam biografie, ale... ,,Merci, Monsieur Dior" biografią nie jest. Może po trosze, ale na pewno nie typową. Sam Christian Dior, o którym chciałabym dowiedzieć się więcej, niż wiem, schodzi na dalszy plan. A szkoda. Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Książka jest dobra i interesująca, lecz jeśli ktoś się nastawi, to może czekać go rozczarowanie.

Tę książkę się czuje wszystkimi zmysłami. Jest tak, jak gdyby dotykało się delikatnej materii opuszkami palców, a on (materiał) przesuwał się między palcami, taki chłodny i delikatny, jak mgiełka. I to z takiej mgiełki powstałaby przepiękna kreacja, która zawisłaby w naszej szafie.

 

Polecam historię, która wyszła spod pióra Agn?s Gabriel, nie tylko tym z was, którzy trzymają rękę na modowym pulsie.

Link do opinii

Niech Was nie zwiedzie opis że to książka o powstaniu imperium Diora, owszem o tym też w niej przeczytacie ale jest to zaledwie tło. Nie jest to biografia mistrza mody, znawcy kobiecych pragnień jeśli chodzi o ubiór. Ta książka to opowieść o młodej dziewczynie Celestine, która przyjeżdża do Paryża i szuka pracy. Pewnego dnia zjawia się w domu Christiana Diora, nikomu nieznanego człowieka, który pracuje dla innych, a jego nazwisko w modowym świecie jeszcze niewiele znaczy. Christine wspiera swojego pracodawce, wierzy że jego powinien zacząć robić karierę w świecie mody i uczynić kobiety wolne, wyzwolone, pozwalające sobie na nowe trendy. Człowiek, który tak doskonale potrafił ubrać kobiety w życiu nie był nimi zafascynowany, zdecydowanie wolał bliskość mężczyzn. Jednak nie przeszkadzało mu to stworzyć nowy obraz kobiety. Jego kreację były tymi, które większość kobiet chciała mieć w swojej garderobie. Jednak nie zapominajmy że jest to opowieść o Celestine, która towarzyszyła mistrzowi, dbała o jego dom, porządkowała pracę w biurze, a mistrz liczył się z jej zdaniem. Kobieta miała też swoje życie, chciała kochać i być kochana, niestety w tej kwestii nie szło jej za dobrze, mężczyźni bardziej starali się ja wykorzystać niż kochać. Czy znajdzie miłość swojego życia dowiecie się po przeczytaniu książki. Kolejna dobra powieść od wydawnictwa marginesy. Ja byłam nią zafascynowana, powojenny Paryż, świat mody, teatr, wystawne kolacje i piękne stroje, jeśli lubicie takie klimaty to jest to książka dla Was. Pamiętajcie tylko że Christian Dior to tło, to historia o Celetine.

Link do opinii
Reklamy