Martwe Wrzosy


Tom 24 cyklu Saga o Ludziach Lodu
Ocena: 5.19 (21 głosów)

Anna Maria Olsdotter przyjechała do małego górniczego osiedla Martwe Wrzosy, by poprowadzić szkołę dla dzieci robotników. Nie wszyscy jednak ucieszyli się z jej obecności, a wkrótce ktoś usiłował ją zamordować. Anna Maria wezwała na pomoc kuzyna, Heikego Linda. Przybył on dosłownie w ostatnim momencie, gdy nad wieloma mieszkańcami zawisło śmiertelne niebezpieczeństwo...

Informacje dodatkowe o Martwe Wrzosy:

Wydawnictwo: Axel Springer
Data wydania: 2007 (data przybliżona)
Kategoria: Romans
ISBN: 978-83-7558-080-8
Liczba stron: 240
Tytuł oryginału: I jordens dyp
Język oryginału: Szwedzki
Tłumaczenie: Anna Marciniakówna

więcej

Kup książkę Martwe Wrzosy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Martwe Wrzosy - opinie o książce

Kolejna część Sagi o Ludziach Lodu, a razem z nią kolejna wspaniała kobieta. Anna Maria Olsdotter na szczęście nie została obdarzona przekleństwem. Wręcz przeciwnie jest piękną dziewczyną, na dodatek zdolną, skromną i o wyjątkowo dobrym sercu. Jej dzieciństwo było wspaniałe, dopóki nie straciła obojga rodziców. Anna mogła mimo to wieść spokojne życie po żałobie, odziedziczywszy spory majątek po swojej babci. Nie wyobraża sobie jednak życia bez pracy. Ciągle niesłusznie obwiniając się za śmierć matki, postanawia odpokutować i pokazać, że na coś ją stać.
Wybiera się do Martwych Wrzosów. W tej małej bardzo ubogiej osadzie miała nauczać dzieci. Do tej pory wszystkich wysyłano do pracy w kopalni i nikt nie myślał o wyższym ich kształceniu. Anna czuje, że właśnie tam może zrobić coś dobrego. Jest jednak jeszcze jeden powód, dla którego wybrała właśnie to zapomniane przez Boga miejsce. Ciągle pamiętała swoją pierwszą platoniczną miłość Adriana, który teraz był właścicielem kopalni. Kiedy była młodsza, wywarł na niej ogromne wrażenie, a teraz marzy, by się z nim spotkać.
Po przybyciu do osady dziewczyna wcale nie ma łatwo. Okazuje się, że mieszkańcy wcale nie są do niej przyjaźnie nastawieni. Wszędzie panuje ogromna bieda, dzieci w szkole mają wiele problemów, niektóre są śmiertelnie chore. Jakby tego było mało, pewnej nocy ktoś próbuje ją zamordować.
Książka pięknie ukazuje, jak na małą wioskę może wpłynąć jedna kobieta. Anna powoli stara się dotrzeć do ludzi, którzy są zamknięci w sobie i skryci. Każdy bi się rozpuszczanych plotek. Te, które już poszły w ruch, wzbudziły wzajemną niechęć w mieszkańcach. Wszyscy martwią się o brak pieniędzy i ciężko im dostrzec inne wartości. Bohaterka próbuje otworzyć im oczy na to, co najważniejsze.
Jej rozterki sercowe również całkiem przyjemnie opisane. Dobre porównanie tego, co czuła jako dziecko do tego, co odczuwa jako dorosła kobieta. Żądze i pragnienia potrafią się zmieniać. Anna nie spodziewała się jednak, że mogą pójść w takim kierunku.
Kto nie ma jeszcze dość Heike'go a wręcz zdążył za nim zatęsknić, na pewno nie będzie zawiedziony. Pojawia się ponownie wraz ze swoją Vingą. Jednocześnie też wnosi trochę magii do książki i zapowiedzi złowróżbnej przyszłości. Odczuwa bowiem, że Tengel Zły w końcu się budzi. Nieustanne nawiązania do głównej fabuły sprawiają, że nie ma się ochoty odłożyć Sagi w połowie. Wręcz przeciwnie zmuszają, by sięgać po kolejne tomy.
„Martwe Wrzosy” to dla mnie przede wszystkim opowieść o dążeniu do celu pomimo przeszkód. Mocna lekcja wiary w siebie. Anna pokazuje, że nawet kiedy wszyscy są przeciwko tobie, a ty jesteś słaba, to możesz dobie poradzić i zyskać przyjaciół. Piękna motywująca książka przede wszystkim dla kobiet.

Link do opinii
Avatar użytkownika - hanka04
hanka04
Przeczytane:2015-09-04, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Młoda samotna nauczycielka Anna Maria wyjeżdża w nieznane nauczać dzieci biedoty. To co zastaje na miejscu przerasta jej wyobrażenia o biedzie. Wkracza w dorosłość, namiętność. Nie ma nikogo kto pomógłby jej w rozterkach. Na jej drodze staje Adrian i Kol. Adrian miły i bogaty, Kol nieufny, z problemami, ale serce nie wybiera. Świetna część sagi. Do tej pory jedna z najlepszych w moim odczuciu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agatka20008
agatka20008
Przeczytane:2015-07-02, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki w 2015 roku,
Anna Maria po śmieci rodziców z uczuciem, że zawiodła matkę w ostatnich latach wyrusza do górniczej wioski Martwe Wrzosy, gdzie ma poprowadzić szkołę, a także być może wyjść za mąż za miłość swojego dzieciństwa. Jednak na miejscu okazuje się że jej wybranek nie jest taki idealny a w wiosce dzieją się złe rzeczy.
Link do opinii

Kolejna bardzo mocna część, która sprawi, że nie wstaniesz z fotela póki nie skończysz. Świetna! Gwarantuję , że bardzo szybko sięgniecie po kolejną.

Znajdziecie tu piękno lecz i zło.walkę o życie oraz śmierć. To opowieść o tym że "nie wszystko złoto co się świeci" a często przeświadczenie o czymś po latach okazuje się błędnym.

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Alicja_S
Alicja_S
Przeczytane:2021-12-03, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - MagdaMc
MagdaMc
Przeczytane:2019-02-18, Ocena: 5, Przeczytałem,
Inne książki autora
Wieża nadziei
Margit Sandemo0
Okładka ksiązki - Wieża nadziei

Czteroletnia Franciszka zostaje spadkobierczynią okazałego zamku i olbrzymiej fortuny. W testamencie matka zastrzega jednak, że pełne prawa do majątku...

Wymarzony przyjaciel
Margit Sandemo0
Okładka ksiązki - Wymarzony przyjaciel

Lindis żyła w przeświadczeniu, że nikt na całym świecie jej nie lubi. Rodzice kłócili się nieustannie, rówieśnicy jej nie rozumieli, a na dodatek w szkole...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy