Czy wszystkie bajki mają szczęśliwe zakończenie?
Jedno miasto, dwie młode kobiety.
Liv czuje, że jest stworzona do wielkich rzeczy, jednak strach i niepewność nie pozwalają jej sięgnąć po to, czego najbardziej pragnie. Wyprowadzka do Londynu miała być jej szansą na spełnienie marzeń o aktorstwie – gdyby tylko odważyła się z niej skorzystać.
Scarlett kończy szkołę średnią. Ma zgraną paczkę przyjaciół i wiedzie poukładane życie. Nie przywykła do niewygody czy zamętu, dlatego nie jest gotowa na chaos, który wkrótce zapanuje w jej codzienności.
Już niebawem życie obu kobiet zmieni się o sto osiemdziesiąt stopni. Obie staną przed swoją wielką szansą: na zmiany, miłość oraz nowy start. Jednak bajkowa rzeczywistość, której pragną, ma swoją cenę… Czy będą gotowe ją zapłacić?
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-12-03
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 416
Język oryginału: polski
Przeczytane:2025-03-17, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res*
Jak zawsze zakochałam się w cudownej okładce, a sam tytuł też nieco mnie zachęcił. Lektura bardzo komfortowa, połączenie obyczajówki z romansem, cała fabuła nieco bajkowa. Książka ma swój klimat i naprawdę mi się podobała.
Miasto Londyn i dwie jego mieszkanki. Kobiety, które mają swoje marzenia i prowadzą dwa zupełnie różne życia, nie mając pojęcia o istnieniu tej drugiej. Liv marzy o byciu aktorką, jednak jej wrodzona nieśmiałość i lęk przed nieznanym znacząco ją stopują. Scarlett zaś kończy szkołę średnią i świat staje przed nią otworem, jednak na jej drodze pojawia się nieznajomy przystojniak, który zakłóci jej poukładaną rzeczywistość. Obie kobiety staną przed trudnymi wyborami, a ich życie odmieni się o sto osiemdziesiąt stopni.
Troszkę inaczej wyobrażałam sobie tę książkę, i wyczekiwałam założonych przez siebie momentów, jednak te się nie pojawiły, a fabuła przybrała inny obrót niż zakładałam na początku powieści. Poznajemy dwie młode kobiety, jedna znalazła się w Londynie bo chciała spełnić swoje marzenia, które rzeczywistość nieco brutalnie zweryfikowała. Ta znalazła sobie w mieście miejsce, gdzie mogła zostać sama ze sobą i pomyśleć, to miejsce też stało się dla niej początkiem czegoś specjalnego, co na zawsze odmieniło jej życie. Scarlett to młoda dziewczyna, jeszcze nastolatka, która staje na progu dorosłości. Jedna decyzja o zawarciu znajomości z chłopakiem, wywróciła jej świat do góry nogami, a ona sama staje przed poważnymi decyzjami, na które nie była gotowa.
Jestem pod wrażeniem tej lektury. Czytało mi się ją bardzo dobrze, polubiłam bohaterki, choć niektórych ich wyborów nie potrafiłam zrozumieć. Nazwałabym tą książkę taką dwa w jednym. Bo opowiada ona dwie całkiem różne historie, które na żadnym etapie się nie łączą, choć jak najbardziej mogły. Książka pełna fajnych motywów i ciekawych tematów. Fabuła porusza też wiele ważnych i wartościowych kwestii, co więcej skupia się na codzienności, pokazuje jak jedna decyzja może wiele zmienić. Wraz z bohaterkami stajemy przed wieloma dylematami i wyborami. Co w tym wszystkim było najfajniejsze to, to jak obie odmieniły swoje losy, ja szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że autorka w ten sposób pociągnie te dwie historie, nie mniej mi się to podobało, pokazana jest przewrotność losu i to, że nie zawsze można brać wszytko za pewnik. Zakończenie słodko-gorzkie, łezka może się zakręcić w oku, ja osiągnęłam maksimum wzruszenia.
Podsumowując, lektura warta uwagi i polecenia. Lekka i przyjemna w czytaniu, pełna wartości i emocji. Może nieco ubarwia rzeczywistość ale zupełnie to tutaj nie przeszkadza, przez to książka zachowuje też swój cudowny klimat. To jedna z takich książek, których nie chce się żeby się skończyły, ja mogłabym i chciałabym, żeby było tej treści jeszcze więcej, bo tu jeszcze tyle można by dopowiedzieć. Jestem szczerze oczarowana i zachęcam do lektury.