Lato w Pensjonacie pod Bukami

Ocena: 5.13 (8 głosów)

Czy istnieją miejsca, które mają magiczną moc czarowania rzeczywistości? I których urok spływa na gości jak ciepły, letni deszcz, obiecujący ukojenie i nowy początek?

Stary, ale odrestaurowany bieszczadzki Pensjonat pod Bukami kryje w sobie magiczną moc przyciągania wszystkich zagubionych dusz.

Prowadzi go atrakcyjna i dystyngowana starsza pani, Róża. Każdego roku przyjeżdżają tu osoby, które szukają swojego miejsca w życiu i czekają na swoją szansę, dzięki której odnajdą w końcu szczęście.

Także tego roku Pensjonat stanie się przytuliskiem dla młodych małżeństw, zwaśnionych sióstr, dawnych kochanków i samotnych serc.

Każdy pokój zdobi grafika z cytatem z wiersza Stachury lub piosenki Starego Dobrego Małżeństwa. Odczytane słowa ze ścian, niczym za dotknięciem magicznej różdżki, będą miały wpływ na późniejsze wydarzenia czytających je osób.

A może tak właśnie działa poezja? Zmusza do zatrzymania i refleksji, a potem subtelnie podpowiada myślom nowy tor.

Zapraszamy do Pensjonatu pod Bukami. Tego lata, jak zwykle, Pensjonat stanie się świadkiem nowych początków, sklejonych serc i tworzenia niezapomnianych chwil.

Informacje dodatkowe o Lato w Pensjonacie pod Bukami:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2019-06-05
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788380756854
Liczba stron: 520

Tagi: bóg Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Lato w Pensjonacie pod Bukami

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Lato w Pensjonacie pod Bukami - opinie o książce

Witam się z Państwem serdecznie w kolejny wakacyjny wtorek i zapraszam na kolejną opinię.

 


Tym razem chciałabym przybliżyć Wam zbiór opowiadań. Zapewne są wśród nas zwolennicy, przeciwnicy i ci, którym taka forma nie przeszkadza, lubią od czasu do czasu wziąć do ręki taką lekturę, która daje i zabiera wiele możliwości. Jest szybko i zazwyczaj intensywnie. Autorzy nie mają szansy rozwinięcia skrzydeł a czytelnicy prędko muszą pożegnać się z bohaterami. „Lato w pensjonacie pod Bukami” to książka w której znane polskie pisarki snują opowieści z Bieszczadami w tle. Bardzo wyrazistym tle, należałoby dodać.

 


Lekturę otwiera opowiadanie Marzeny Rogalskiej pt. „Dom”, w którym to czytelnicy poznają panią Różę, właścicielkę pensjonatu. Kobieta niezwykle sympatyczna. Kiedy zupełnie niespodziewanie w drzwiach jej domu staje mężczyzna, ona nawet nie podejrzewa, co dzięki niemu przeżyje... Wszystkie historie, jak już pewnie się domyślacie, mają wspólny mianownik. To w Bieszczady przyjeżdża matka z córką i tam dziewczyna poznaje osobę, która w jej życiu powinna być od początku. Przez małe zamieszanie w progu pensjonatu stają siostry Odwarzne, ale bardzo różne. Czy uda im się mile spędzić czas? Mamy tutaj również kobietę powracającą do ukochanego człowieka, który wciąż ma nadzieję i nieprzerwanie czeka.

 


I jeszcze kilka innych poruszających serce historii...

 


Tę antologię zabrałam w Bieszczady i był to strzał w dziesiątkę. Bowiem wszystko było niezwykle klimatyczne. Krajobrazy oraz otaczająca mnie atmosfera i historie spisane piórem lubianych, cenionych pisarek. Na ścianach pensjonatu panią Róży widnieją cytaty z piosenek Edwarda Stachury. Letnicy w pierwszym odruchu nie mają pojęcia, że te słowa staną się dla nich jakimś drogowskazem, cenną wskazówką, której szukali, bądź podpowiedzią. Ten motyw spotkał się z moim entuzjazmem. Dodał niepowtarzalnego charakteru.

 


Pisząc te słowa wciąż mam przed oczami bieszczadzki krajobraz ten literacki i realny. Ta granica bardzo się zaciera. Autorki często wkładały do swoich opowieści rzeczywiste miejsca tak jak na przykład pojawia się Cisna, czy Siekierezada – bar o osobliwym wystroju. W pierwszym odruchu po przeczytaniu opowiadania, gdzie owa kawiarnia się pojawia, żałowałam, że nie wiedziałam o nim wcześniej, może pojawiłabym się w nim. Jednak po obejrzeniu zdjęć przyprawia o ciarki... Sami zobaczcie.

 


Oprócz sporej dawki rozrywki książka może okazać się też dobrym przewodnikiem po Bieszczadach. Rozbudza też apetyt na odnalezienie takiej pani Róży i odwiedzin w pensjonacie, gdzie każdy poczuje się mile widziany.

 

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - losar
losar
Przeczytane:2020-05-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2020,

Czy istnieją miejsca, które mają magiczną moc czarowania rzeczywistości? I których urok spływa na gości jak ciepły, letni deszcz, obiecujący ukojenie i nowy początek? 

Stary, ale odrestaurowany bieszczadzki Pensjonat pod Bukami kryje w sobie magiczną moc przyciągania wszystkich zagubionych dusz. Prowadzi go atrakcyjna i dystyngowana starsza pani, Róża. Każdego roku przyjeżdżają tu osoby, które szukają swojego miejsca w życiu i czekają na swoją szansę, dzięki której odnajdą w końcu szczęście. 

Także tego roku Pensjonat stanie się przytuliskiem dla młodych małżeństw, zwaśnionych sióstr, dawnych kochanków i samotnych serc. Każdy pokój zdobi grafika z cytatem z wiersza Stachury lub piosenki Starego Dobrego Małżeństwa. Odczytane słowa ze ścian, niczym za dotknięciem magicznej różdżki, będą miały wpływ na późniejsze wydarzenia czytających je osób. 

A może tak właśnie działa poezja? Zmusza do zatrzymania i refleksji, a potem subtelnie podpowiada myślom nowy tor. Tego lata, jak zwykle, Pensjonat stanie się świadkiem nowych początków, sklejonych serc i tworzenia niezapimnianych chwil

Link do opinii

Idealna książka ta tę pogodę. Wszystkie opowiadania mają wysoki poziom. Sa zróżnicowane, ale wszytskie łączy jedno- tytułowy Pensjonat. Wszystkie mi się podobały ( w jednym za dużo opisów przyroy, ale to szczegół) i z checią jeszcze kiedyś wrócę do opowiadań. 

Link do opinii

Kilkanaście historii, których akcja rozgrywa się w Bieszczadach, w tytułowym pensjonacie, pod okiem właścicielki pani Róży. Wszystkie historie opowiadają o miłości. Nowej, starej, trudnej i łatwej. Wszystkie są otoczone bieszczadzkimi lasami, owiewane górskim powietrzem, otulane zapachem łąk.... Są świetne. Polecam!

Link do opinii

10 opowiadań róznych autorów, ale wszystkie łączy pensjonat znajdujący się gdzieś tam w Bieszczadach. Po lekturze zapragnęłam pojechać w tamte strony, zetknąć się z naturą, pochodzić po szlakach, spotkać taką panią Różę, która potrafiła spełnić swoje marzenia, a teraz swą pozytywną energię przesyła innym. Mam nadzieję, że spełnię swoje  marzenie, a was drodzy czytelnicy zachęcam gorąco do czytania

Link do opinii
Inne książki autora
Haft Lagarterski i ściegi pochodzące z Hiszpanii
praca zbiorowa0
Okładka ksiązki - Haft Lagarterski i ściegi pochodzące z Hiszpanii

"Z siedemnastowiecznej Hiszpanii ? pod współczesną igłę!Jeśli myślimy, że poznaliśmy już cały repertuar technik hafciarskich, możemy być w błędzie...

Eurolingua Deutsch 2 Sprachtraining
praca zbiorowa0
Okładka ksiązki - Eurolingua Deutsch 2 Sprachtraining

Publikacja zawiera ćwiczenia gramatyczne i leksykalne podzielone na 22 obszary tematyczne (m.in. podróże, media, co przyniesie przyszłość). Dla wszystkich...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy