Kiedy lekarka Laura Terraux przyjmuje w Zakładzie Patologii Sądowej w szwajcarskim Chablais zwłoki piątej już młodej lekkoatletki z ośrodka sportowego w Les Diablerets, zaczyna podejrzewać, że za tą serią zgonów kryje się coś makabrycznego. Janik Toledo, młody biegacz z ośrodka, zrozpaczony po niespodziewanej śmierci dziewczyny, którą kochał, będzie musiał podjąć najtrudniejszą decyzję w całym swoim życiu. Jaką cenę jest gotów zapłacić, by odnieść sukces? Thomas Connors, przystojny agent Interpolu o tajemniczej przeszłości, uwikła się razem z Laurą w niebezpieczne śledztwo w sprawie dopingu w sporcie wyczynowym – ponurym świecie, dużo bardziej mętnym niż kiedykolwiek przypuszczali. Kto kryje się za tymi zgonami? Czy w prastarych legendach o diable krążących po Les Diablerets tkwi ziarno z prawdy?
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2015-07-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Sangre de Barro
Język oryginału: hiszpański
Tłumaczenie: Joanna Ostrowska
Przeczytane:2015-09-18, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam,
Akcja książki ma miejsce w przeważającej mierze w Szwajcarii. Jednak niekiedy przenosi się do Francji, Irlandii, Austrii, Hiszpanii czy USA. Tak. Sporo się tu podróżuje. W międzyczasie zaczynają umierać kolejni młodzi sportowcy. Sprawą interesuje się coraz bardziej przeprowadzająca sekcje zwłok Laura Terraux. Przez przypadek dzieli się swoimi wątpliwościami z agentem Interpolu Thomasem Connorem...
Maribel Medina próbowała zmierzyć się w tej powieści z problemem, który często pojawia się w mediach, ale rzadko poruszany jest w literaturze: dopingiem w świecie sportu. Trudno było przegapić nagłośniony przypadek Lance'a Armstronga, Marion Jones czy Bena Johnsona. Książka ukazuje kolejne etapy procesu w jaki lekkoatletyka przeistacza się z hobby w główny filar życia bohaterów. Jak ludzie sprzedają swoje ciało dla sławy i pieniędzy. Jak chciwość doprowadza do śmierci. Jak przekraczają ostateczną granice. Dzięki tej lekturze odkryłam drugą stronę medalu świata lekkoatletów. Zagłębiając się w utwór poznawałam członków rodzin ofiar, osoby odpowiedzialne za dostarczanie farmaceutyków sportowcom. Byłam świadkiem przesłuchań. Trzeba przyznać, że autorka w ciekawy sposób przedstawiła tu wewnętrzne dylematy wśród trenerów, menedżerów czy lekarzy. Odważnie wypowiedziała się w kwestii obecności narkotyków w sporcie, zarówno profesjonalnym jak i amatorskim.
Na początku myślałam, że książka bardziej skupi się na tym co doping oznacza dla sportowców. Ale powieść ukazała do czego może prowadzić życie w tym środowisku. Z drugiej strony autorka dotknęła tu również kwestii zaangażowania sponsorów w ten proceder. Autorka chciała zapewne choćby dotknąć wszystkich aspektów problemu związanego z dopingiem, a biorąc pod uwagę głębię tematu zdecydowała się nie poruszać szczegółów. I w efekcie mamy tu wiele tylko wspomnianych, napoczętych, niedokończonych wątków. A szkoda. Można zauważyć także błąd w fabule. Mimo że książka ukazała się w wersji oryginalnej w 2014 roku autorka wspomniała tu o Zimowych Igrzyskach Olimpijskich z 2010 roku jako o imprezie, która jeszcze nie nastąpiła. Muszę zaznaczyć, że pierwsza połowa lektury mi się bardzo dłużyła. Odniosłam wrażenie, że autorka zamieściła tu zbyt wiele informacji, które niewiele wnoszą w kwestii wątku głównego. Gdy wreszcie przebrnęłam przez te niezbyt ciekawe detale dotarłam do właściwej części. Dopiero w drugiej połowie książki pisarka jakby sobie przypomniała o czym miała być ta powieść. Akcja nagle przyśpieszyła. Bogactwo danych, zarówno o produktach farmakologicznych jak i o mocy przemysłu farmaceutycznego mnie zaintrygowało. Tą część można nazwać thrillerem.
Język jest prosty. Bohaterowie wiodący (3 postacie) są charakterystyczni. Mocno zapadający w pamięć. Pozostali (drugoplanowi) najczęściej pojawiają się i znikają jakby byli bez znaczenia. Historia opowiedziana została przez narratora wszechwiedzącego. Mogłam dzięki temu "usłyszeć" wewnętrzne monologi głównych postaci. Autorka podzieliła utwór na krótkie rozdziały. Niestety nieraz zabrakło płynności pomiędzy poszczególnymi fragmentami. Legendy związane z miejscowością, w której dokonano morderstw, mogą być tu odczytywane także jako analogia demonów wewnętrznych i zewnętrznych, które muszą przezwyciężać sportowcy. Książka przez niektórych może być również odebrana jako opowieść o ludzkiej naturze (lęku, samotności, poczuciu winy...). Zakończenie robi wrażenie zbyt pochopnego. A może ten nagły koniec to odzwierciedlenie... naszego życia. Bowiem to właśnie triumfy sportowe stają się nowym rodzajem opium dla ludu. A media kreują sportowców jako elitę światowej sławy, uznania i sukcesu społecznego...