Królowa Ludwika Maria na Śląsku 1655-1656

Ocena: 0 (0 głosów)

Rok 1655 przyniósł narodowi polskiemu bezprecedensową katastrofę, porównywaną już przez współczesnych do biblijnego potopu[...] Cała Polska objęta była pożarem. Gorzała od wojny i jej zniszczeń, gorzała od rozdzierających ją namiętności, wyzwolonych tragiczną dezorientacją społeczeństwa. Emigracja polskiej pary królewskiej bynajmniej nie była podyktowana rezygnacją czy tez zamiarem wycofania się z areny polityczno-wojennych wypadków. Przeciwnie, otwierała nowe pole działania, utrącała też ewentualność wymuszonych przez zwycięskiego najeźdźce szwedzkiego negocjacji. Królową i towarzyszący jej dwór przyjmowała prastara prastara piastowska ziemia śląska. Wjeżdżali w kraj wielorakimi więzami z Polską związany, kraj bratni, losami historii nie mniej niż właściwe ziemie polski doświadczony. Leżała przed nimi ziemia raciborska, a za nią opolska, dwa historyczne ze sobą związane księstwa, które od lat dziesięciu były scedowane Wazom. Żona Jana Kazimierza liczyć mogła na dobre przyjęcie i należne koronowanej głowie względy.

Informacje dodatkowe o Królowa Ludwika Maria na Śląsku 1655-1656:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 1986-03-01
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 83-7008-025-1
Liczba stron: 148

więcej

Kup książkę Królowa Ludwika Maria na Śląsku 1655-1656

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Królowa Ludwika Maria na Śląsku 1655-1656 - opinie o książce

Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy