Klub Mefista
Tess Gerritsen

Kolejne spotkanie z twórczością autorki i oczywiście kolejne udane. Były emocje, były elementy zaskoczenia, momenty grozy, miłosne uniesienia i ogromne napięcie, które autorka buduje z każdym kolejnym zdaniem. 

"Klub mefista" to dalsze losy Maury Isles, która nazywana jest przez wszystkich królową umarłych oraz Jane Rizzoli, która odnajduje się zarówno w roli pani Detektyw jak i dobrej żony i matki! 

Tym razem kobiety stają przed wyzwaniem zmierzenia się z demonicznymi siłami, z którymi walkę wesprzeć ma działający od dawna klub Mefista, który zajmuje się demonami, ściganiem zła i rytualnymi obrzędami. Dlatego, gdy na miejscu zbrodni zostają narysowane krucyfiksy i inne demoniczne symbole, to właśnie w tym klubie wsparcia szuka Pani detektyw. Znajdzie się również coś dla miłośników mitologii do której w tej serii sięgamy.

Autorka w książce jak zawsze opiera się o prywatne życie bohaterów, których losy poznajemy w każdej kolejnej części. Tym razem w życiu Jane Rizzoli czeka prawdziwe trzęsienie ziemi, gdy matka oznajmia jej, że jej ojciec znalazł inną, o wiele młodszą kobietę i sama zamierza zmienić swoje życie. Nie mniej dzieje się w życiu prywatnym Maury Isles, która niefortunnie ulokowała swoje uczucia w zakazanym dla niej mężczyźnie. Na szczęście dla niej uczucia te są odwzajemnione, co nie zmienia faktu, że w dalszym ciągu zakazane. Niemniej jednak oboje postanawiają brnąć dalej w ten romans...

Kolejne genialne spotkanie z twórczością autorki, która rozkochała mnie w swojej twórczości właśnie dzięki serii przygód o pank detektyw Rizzoli i patolog Maury Isles, które w duecie są niezastąpione.

Z czystym sumieniem polecam wszystkim sięgnięcie po tą serię, bo myślę, że nie ma na świecie osoby, która w niej nie odnalazłaby czegoś dla siebie i mogłaby nie polubić twórczości autorki. Największym atutem jest to, że za każdym razem autorka potrafi nas zaskoczyć. I gdy myślimy, że już wszystkiego się domyślamy, to wystrzeli z rozwiązaniem, którego nikt nie był w stanie przewidzieć. 

Bardzo serdecznie polecam całą serię.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Tess Gerritsen z zupełnie innej perspektywy. Tajemne znaki, rytuały. Czytało się przyjemnie i z nutką napięcia.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Doktor Jane Rizzoli i patolog Maura Isles po raz kolejny zostają wciągnięte w sensacyjny wir wydarzeń. Przybywają na miejsce zbrodni, gdzie znajdują zamordowaną kobietę z odciętą głową i dłonią, otoczoną satanistycznymi symbolami. W następnej kolejności giną młoda policjantka, oraz pani psycholog, która specjalizowała się w pracy i obronie morderców. Co łączy te wszystkie ofiary? Ostatnia z nich należała do tajemniczego "Klubu Mefista". Czy ktoś pragnie za wszelką cenę dostać się do niego i zlikwidować wszystkich członków? Czym on tak naprawdę się zajmuje? I czy zło w czystej postaci naprawdę istnieje? Tess Gerritsen w najlepszym wykonaniu.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

http://z-ksiazka-w-reku.blogspot.com/ _______________________________________________________________________ "Klub Mefista" to już 6 część z cyklu książek o losach detektyw Rizzoli i doktor Isles. Muszę przyznać, że ta książka jest inna od poprzednich - nie trzyma tak bardzo w napięciu, podejmuje tematykę satanizmu, która jeszcze nigdzie nie była wykorzystywana, co sprawia, że książka jest naprawdę oryginalna i... dobra bo Ci co czytają książki Tess Gerritsen wiedzą, że w świecie tej autorki możliwe są nawet najstraszniejsze scenariusze. Detektyw Rizzoli i doktor Isles nawet świąt Bożego Narodzenia nie mogą spędzić w spokoju. Kobiety są wezwane na miejsce wyjątkowo krwawej zbrodni. Dodatkowo zauważalne są okultystyczne symbole narysowane kredą i krwią ofiary, co kieruje uwagę Rizzoli i Isles nie tylko na Fundację Mefista - stowarzyszenie ezoteryków, które od lat działa w Bostonie, ale także na psychiatrę Joyce O'Donnell. W Beacon Hill, w ekskluzywnej rezydencji, prowadzone są badania nad złem - jego naukowym wytłumaczeniem oraz możliwością przybierania fizycznej postaci. Psychiatra wypiera się związków z morderstwem, jednak niedługo po pierwszy zabójstwie na progu rezydencji pojawia się kolejne okaleczone ciało... Śledztwo jest naprawdę niepokojące i nietypowe. Maura i Jane muszę odbyć podróż do samego serca zła po to, aby odnaleźć przeciwnika groźniejszego niż wszyscy, z którymi dotychczas walczyły. W książce można wyodrębnić trzy historie. Pierwsza to krwawe zabójstwa i śledztwa. Druga to historia chłopca, który stracił ojca. Natomiast trzecia to historia młodej dziewczyny - Lily, której życiem jest ucieczka. Z niecierpliwością czekałam aż te trzy wątki się połączą, choć wszystkie trzy były równie interesujące. "Klub Mefista", jak wskazuje powyższy cytat, jest kryminałem bardzo krwawym i przerażającym. Bo jak tu nie mieć gęsiej skórki, kiedy na miejscu zbrodni znajduje się poćwiartkowane ciało, każda kończyna leży w innym miejscu, natomiast głowa na środku stołu? Brrr... Jak już wspomniałam, ta część znacznie różni się od pozostałych. Nie czytałam jej z wypiekami na twarzy pomimo tego, że historia jest naprawdę ciekawa. Znajdziemy w niej również mniej medycznych spraw, mniej opisów sekcji zwłok. Natomiast ta część jest bogata w temat satanizmu, okultystycznych symboli, ale także w rozwój przyjaźni Rizzoli i Isles oraz w aspekty ich życia prywatnego. Podsumowując, "Klub Mefista" to bardzo dobry kryminał, który różni się od poprzednich części cyklu. Jednak trzeba przyznać, że podobnie jak poprzednie, czyta się go szybko i bezproblemowo, z dużą ciekawością i zaangażowaniem. Zdecydowanie polecam!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Kolejny, szósty już tom, cyklu Rizolli&Isles. Tym razem Rizolli musi zmierzyć się demonem zabijającym kobiety i pozostawiającym na miejscu zbrodni satanistyczne symbole. Co ma wspólnego z tymi zbrodniami apokryficzna księga Echona, tajemniczy Klub Mefista badający i śledzący działania sił ciemności na świecie i pozornie nie związanymi ze sobą zbrodniami? Dlaczego ktoś wymalował na drzwiach dr Isles "Zgrzeszyłam"? Tego można się dowiedzieć tylko czytając tę książkę - gorąco polecam nie tylko fanom twórczości Tess Gerritsen.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Wciagająca i tajemnicza. Jak wiekszośc książek Tess ;) Polecam wszystkim zafascynowanym tego typu thrillerami ;) Oraz lubiącym stałe postacie Gerritsen, tj. Maure Isles, Jane Rizzoli, ojca Brophiego i całą bande ;)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Niesamowity świat medycznych okrucieństw idzie w parze z wiarą człowieka w to, co wieczne - anioły, demony. Co jednak bardziej przeraża - opowieści biblijne, które dla wielu są fikcją, czy prawdziwy morderca, czyhający na swoje ofiary? Opowieść o psychice, wychowaniu, które może mieć zgubny wpływ na człowieka; o strachu sprawiającym, że człowiek ucieka przed własnym życiem; a w końcu również o zmaganiach znanej już pary Rizzoli&Isles w poszukiwaniu odpowiedzi - i ratunku dla kolejnych potencjalnych ofiar.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Książka ciekawa, wciąga ja każda powieść tej pisarki.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

"Klub Mefista" polecam tym, którzy czytając lubią poczuć chwile mrożące krew w żyłach i dreszczyk emocji. Tess Gerritsen opiera całą fabułę na mitycznym wątku zaczerpniętym z apokryficznej "Księgi Enocha", który wprowadza czytelnika w świat demonów i odwiecznie panującego zła. Książka ta, to niesamowita historia przepełniona bestialskimi zabójstwami a ślady i znaki pozostawione przy ofiarach świadczą o ich satanistycznym podłożu. Czy założona na początku XX wieku fundacja - zajmująca się analizą i genezą zła - ma coś wspólnego z tajemniczymi morderstwami? Świetny thriller z elementami horroru. Wartka, trzymająca w napięciu akcja, zaskakujące i nieprzewidywalne zakończenie. A dodatkowo dla wielbicieli doktor Maury Isles i detektyw Jane Rizzoli trochę szczegółów z ich prywatnego życia.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Książka wciągająca - jak większość dzieł Gerritsen. W końcu rozwinięty wątek Maury i księdza :) Jedynie komentarze Jane w trakcie podróży z Maurą do Nowego Jorku jakoś mi nie pasują do tej bezkompromisowej bohaterki.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Jestem wielką fanką pani Gerritsen. Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na jej książkach. Gdy tylko zobaczyłam "Klub Mefista" w bibliotece nawet bez czytania opisu z tyłu ją wypożyczyłam. Detektyw Jane Rizzoli i doktor Maura Isles prowadzą sprawę zabójstwa młodej kobiety. Znaleziono ją w domu z odciętą głową i dłońmi, a na ścianie widniał napis Zgrzeszyłam. Dziwne symbole narysowane przy ofierze, odwrócone krzyże i inne znaki wskazują, że zabójca może być satanistą. W książce mamy sporo wątków pobocznych i bardzo mnie to ucieszyło, bo jest to już kolejna książka z serii Rizzoli&Iles. W tej części pojawiają się problemy w rodzinie pani detektyw, a w życiu Maury pojawia się mężczyzna i problemy miłosne. Zdradzać juz więcej nie będę, by niespodzianki nie psuć. Z jednej strony jestem zadowolona, a z drugiej nie. Co mi się nie podobało? Wprowadzenie wątku satanistycznego według mnie nie było dobrym pomysłem. Owszem autorka sporo nam na ten temat przekazuje , ale wydaje mi się, że czasami było to napisane na siłę. Mnie ten temat kompletnie nie interesuje i zdecydowanie bardziej wolałabym trochę więcej medycyny. Nie oznacza to jednak, że książka mi się nie podobała, bo była świetna. We wszystkich książkach Gerritsen, które dotychczas czytałam akcja wciągała mnie od pierwszych stron. Tak też było w tym przypadku. Autorka nie przedłuża i już na początku mamy zabójstwo. Książka wciągnęłam mnie tak mocno, że przeczytałam ją w jeden dzień. Oczy bolały, spać mi się chciało, ale czytałam dalej, bo nie potrafiłam się oderwać. Mamy mnóstwo napięcia, jest też groza. Spokojnie nazwałabym tę książkę horrorem ( oczywiście nie takim mocnym, ale jednak). Autorka nie żałuje nam brutalnych opisów i scen i właśnie za to ją lubię. Nie ma natomiast wielu opisów psychologicznych bohaterów i jednak trochę mi tego brakowało. Uwielbiam styl Gerritsen. Jej książki są napisane tak lekko i przyjemnie, że czyta się je błyskawicznie. Źródło: http://kingaczyta.blogspot.com/2013/04/tess-gerritsen-klub-mefista.html

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Kolejna odsłona cyklu z Maurą Isles i Jane Rizzoli. Tym razem muszą zmierzyć się ze złem w czystej postaci Nefilim. Jedna ze słabszych książek Gerritsen. Dużo krwi, okrutne morderstwa, ale akcja i konstrukcja fabuły średnia. Niemniej jak zwykle czyta się dobrze.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Czytałam lepsze książki tej pani, ale i ta mi się podoba.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Kolejna odsłona spraw prowadzonych przez detektyw Rizzoli i doktor Maurę Isles. Moim zdaniem- odbiegająca poziomem od innych książek z tego cyklu (na minus). Chwilami czułam się, jakbym czytała Grahama Mastertona, przy czym zaznaczę, że z biegiem lat coraz mniej odpowiada mi jego twórczość, która jest nieco wydumana. Książka na kilana mnie nie rzuciła.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Bardzo dobra wciągająca książka. W ciekawy sposób wprowadzone wątki satanistyczne. Czyta się z zapartym tchem i do końca tak naprawdę nie wiadomo kto jest mordercą, a akcja w wielu miejscach zaskakuje.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Tradycyjnie pozycja Gerritsen z cyklu Isles/Rizzoli mnie nie zawiodła. Akcja wciąga i napięcie rośnie ze strony na stronę. Po omacku typowałam kolejnych podejrzanych, już mi się wydawało, że rozgryzłam zagadkę a tu pojawiał się nowy trop. Zakończenie trochę mnie zaskoczyło. Super sie czyta.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Rewelacyjny kryminał,który wciągnął mnie od pierwszych stron. Autorka nawiązała tu do okultyzmu i obecności szatana na świecie, pokazane jest jak szatan i jego demony nadal manipilują ludźmi chociaż nie zawsze jest się tego świadomym.

Tematyka trafiła w moje zainteresowania. Były momenty,kiedy od opisów cierpła mi skóra. Czasami drażniła mnie Jane Rizzoli,która była tak pewna tego,że demony nie istnieją. Prawda jest taka, że są a sama osobiście podchodzę do tematu zagrożeń duchowych bardzo poważnie.

Podobało mi się, że akcja rozgrywa się w Wigilię a w tle jest mroźna zima. To bardzo dodało klimatu tej powieści. "Klub Mefista" mnie pochłonął, przeraził i zachwycił. Polecam, szczególnie tym których interesują tematy opętań i niebezpieczeństw związanych z praktykami okultystycznymi. Naprawdę warto. Chętnie sięgnę po kolejne tomy.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)