Bez względu na to, ile masz lat,
już czas, by zacząć zwiedzać świat.
Na podróż nie masz forsy? Czasu?
Wystarczy spojrzeć do atlasu
albo zakręcić raz globusem,
a wtedy pomkniesz jednym susem
do Azji albo do Afryki –
nie martwiąc się upałem dzikim.
Umówmy się, że na trzy-cztery
skoczysz do którejś z dwóch Ameryk.
Przebiegniesz truchtem Europę,
w Australii też postawisz stopę.
Zapytasz: „Czy to się tak da?”.
Odpowiedź zna książeczka ta.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2018-05-23
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 112
Ilustracje:Joanna Rusinek
W pewnym prowincjonalnym mieście, w pewnej prowincjonalnej kawiarni pan Wincenty (początkujący pisarz), pan Ludwik (człowiek, który wszystko czyta) i pani...
Michał Rusinek na tropie tajemnic nazw miejscowości! Skąd się wzięły Swornegacie? Ile w Polsce jest Ameryk? Czy należy wrzeszczeć we Wrzeszczu? Czy...
Chcę przeczytać,