reklama

Jedenaste: Nie daj się złapać

Ocena: 5 (1 głosów)

Afera Pegasusa pokazała, że niewiele trzeba, by odarto nas z najintymniejszych szczegółów naszego życia. Tracimy prywatność na każdym kroku: śledzą nas kamery, systemy, programy. Inwigilacja jest wszechobecna i wydawałoby się, nieunikniona. Ale Piotr Niemczyk, ekspert od spraw bezpieczeństwa, przekonuje, że wiele zależy od nas. I podaje niezawodne sposoby na przechytrzenie podglądającego nas wścibskiego oka wielkiego brata.

Informacje dodatkowe o Jedenaste: Nie daj się złapać:

Wydawnictwo: Harde
Data wydania: 2023-11-22
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788383431925
Liczba stron: 304

więcej

Kup książkę Jedenaste: Nie daj się złapać

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jedenaste: Nie daj się złapać - opinie o książce

Avatar użytkownika - andrzejtrojanowski
andrzejtrojanowski
Przeczytane:2024-01-06, Ocena: 5, Przeczytałam,

Kto w Polsce nie słyszał o aferze z Pegasusem? No właśnie. Ale nie tylko o tym napisał Piotr Niemczyk w publikacji „Jedenaste: nie daj się złapać”. Pana Piotra w zasadzie przedstawiać nie trzeba. Ekspert w dziedzinie bezpieczeństwa, współtworzył jakby nie było UOP, bywał w różnych komisjach od bezpieczeństwa i spokojnego snu obywateli żartem kończąc. Bo obywatel, który nadepnie państwu lub jego służbom na odcisk już nie zaśnie spokojnie. Bo obywatel zawsze ma coś do ukrycia a władza skrzętnie to wykorzysta. Nie jestem jakimś „antysystemowcem”, z różnych przyczyn uważam, że państwo powinno dysponować wszelkimi „nowinkami technicznymi” umożliwiającymi egzekwowanie prawa czy zapewnienie bezpieczeństwa swoim obywatelom. Na to składa się między innymi i inwigilacja obywateli począwszy od kamery monitoringu skrzyżowania a skończywszy na smartfonie. Jednakże to co działo się na przestrzeni ostatnich lat, a w zasadzie od „Afery Olina” dobitnie pokazuje, że władza albo nie ufa swoim służbom albo wykorzystuje je do celów politycznych, patrz „prywaty” w obywatelskim rozumieniu bezpieczeństwa. I tu czuję niepokój jak patrzę na swój telefon czy pisząc te słowa na laptopie. Dlatego staram się nie nadepnąć na odcisk państwu, jego służbom a już broń Boże byłej żony. Bardzo ciekawa pozycja uwagi na fachowe podejście do tematu jak i mnóstwo odniesień do literatury z konkretnymi przykładami. Czytelnik będzie zdziwiony fachowością przytoczonych autorów powieści, miałem wrażenie jakby to oni tworzyli służby.

Link do opinii
Inne książki autora
Szósta rano. Kto puka? Jak ojczyzna Solidarności zmienia się w państwo policyjne
Piotr Niemczyk0
Okładka ksiązki - Szósta rano. Kto puka? Jak ojczyzna Solidarności zmienia się w państwo policyjne

Szefowie służb na zieloną trawkę, a na ich miejsce zaufani ludzie PiS. Sanacyjny mesjanizm ministrów Mariusza Kamińskiego i Zbigniewa Ziobry. Walka z...

Pogarda
Piotr Niemczyk0
Okładka ksiązki - Pogarda

Pogarda – najgorsza z ludzkich cech. Niszcząca siła, która sprawia, że jeden człowiek nienawidzi drugiego bez powodu. Piotr Niemczyk tropi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy