Jakie rytuały towarzyszą pracy twórczej Moniki Brodki, Agaty Bogackiej, Katarzyny Kozyry czy Zygmunta Miłoszewskiego?
Już jesienią ukaże się druga część arcyciekawej i inspirującej książki Agaty Napiórskiej Jak oni pracują 2. Kilkudziesięciu niezwykle utalentowanych polskich twórców w rozmowie z Agatą Napiórską opowiada o zwyczajach, które towarzyszą ,,przekształcaniu pomysłu w dzieło sztuki". Tym razem wśród rozmówców znaleźli się nie tylko pisarze, ale także artyści, muzycy i kucharze. O ile w pierwszej części mieliśmy do czynienia często z twórcami starszego pokolenia, o tyle tu autorka koncentruje się na artystach młodszych, na fali wznoszącej. Rozmowy są nieco dłuższe i dotyczą także samego zjawiska pracy twórczej jako głównego źródła utrzymania.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2019-10-30
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Jak to druga część, trochę mniej interesująca, ale mimo wszystko fajnie było ją przeczytać.
Książka Agaty Napiórskiej to pozycja którą trzeba sobie dawkować, podczytywać pomiędzy innymi tytułami. W „Jak oni pracują 2” znajdziemy wiele inspirujących rozmów z polskimi artystami, osobowościami z zakresu kultury i sztuki. Dowiemy się z niej między innymi jakie napoje piją (kawę, herbatę, soki) na spotkaniu, ale też podczas pracy. Autorka dzięki tym rozmowom pokazuje nam jak są zorganizowani, czy wolą pracować w domu czy w innej przestrzeni, czy ich miejsca pracy są poukładane czy raczej panuje totalny chaos. Czasem wpływ na pracę ma rodzina lub jej brak, każdy na swoje metody na organizację czasu i wywiązanie się z umów. Najważniejsze jest jednak to, że autorka rozmawia z ludźmi którzy lubią to co robią i przez to inspirują, zachęcają do zmiany i do tego żeby może nawet zmienić pracę. A przy okazji na rozmowach tych skorzystała sama autorka - otrzymała na przykład przepis na kompostownik czy domową konfiturę ?
Przyznaję, że niektóre osoby musiałam sobie „wygooglować” i sprawdzić o kim mowa i jak wygląda ich działalność żeby wiedzieć o czym mowa. Myślę, że jest to ciekawa pozycja, aby poznać bliżej te osoby które już znamy, ale też poszerzyć horyzonty i się zainspirować.
Kulisy pracy kreatywnych umysłów Andrzej Sapkowski siada do pisania już o ósmej rano niczym urzędnik, Jacek Dehnel woli pracować spontanicznie...
Pod pseudonimem Ha-Ga kryje się Anna Gosławska-Lipińska, wieloletnia rysowniczka satyryczna ,,Szpilek". Żadna inna artystka nie miała tak długiego i regularnego...
Przeczytane:2019-10-23, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Zastanawialiście się kiedyś, jak naprawdę wygląda praca pisarza, malarza, fotografa czy muzyka? Ile czasu poświęcają sprawom zawodowym i w jaki sposób odpoczywają? Czy mają swoje codzienne rytuały i przyzwyczajenia? A przede wszystkim - czy z pracy twórczej można się utrzymać? Dziennikarka Agata Napiórska wzięła pod lupę metody pracy i zwyczaje wielu polskich twórców i artystów, przeprowadzając z nimi nie raz osobiste rozmowy i publikując je w zbiorze „Jak oni pracują”. W drugiej części autorka skupiła się przede wszystkim na twórcach z młodszych pokoleń, na warsztat wzięła także więcej kobiet.
Warto docenić pracę, jaką wykonała autorka książki - zebranie materiałów o każdej osobie, zaplanowanie rozmowy, spotkania z rozmówcami zamieszkałymi praktycznie w całej Polsce, spisanie wszystkich wywiadów… A jak możemy przekonać się z lektury, nie z każdym twórcą tak łatwo było się umówić. Ponadto dziennikarka zadawała swoim rozmówcom naprawdę inteligentne i przemyślane pytania. Dzięki tym rozmowom możemy nie tylko dowiedzieć się, jak naprawdę wygląda praca artysty, ale i poznać danych twórców od innej, bardziej „domowej” strony.
Podczas lektury nieraz byłam zaskoczona niektórymi wyznaniami, nieraz się uśmiechnęłam i nieraz pomyślałam „och, jak ja dobrze ją/jego rozumiem”. Ach, i dowiedziałam się, co mnie czeka, gdyby kiedyś udało mi się zostać pełnoetatową pisarką. I nie, nie będzie to lekkie i przyjemne życie usłane kolejnymi bestsellerami.
Wszystkie rozmowy były naprawdę ciekawe, acz niestety gdzieś po dwóch trzecich lektura zaczęła mnie już nudzić. Nie było to jednak problemem, bo książka ta nie jest powieścią i nie wymaga ciągłości czytania. Można czytać wybiórczo, można zrobić sobie dłuższą przerw. Jedyne, co mi przeszkadzało, to notatki biograficzne umieszczone dopiero na końcu każdego rozdziału. Przyznam szczerze, że większości twórców nie znałam i aby przed lekturą wywiadu dowiedzieć się, kim dana osoba jest i czym się zajmuje (aby mieć pojęcie, o czym będzie dana rozmowa), musiałam przerzucić parę stron, przeczytać notkę i dopiero wtedy wrócić do początku. Myślę, że umieszczenie notek biograficznych na początku rozdziału ułatwiłoby sprawę. Nie mniej jednak jest to lektura warta przeczytania przede wszystkim dla takich zwykłych ludzi. Z pewnością rozwieje ona mit artysty jako beztroskiego lekkoducha, który tylko siedzi i tworzy w przypływie cudownego natchnienia.