Znakomite, ponadczasowe felietony, które o rzeczach ważnych, poważnych, czasem smutnych mówią w sposób ironiczny, lekki, zabawny, a nieraz refleksyjny. Wszak ironia to najlepszy sposób opowiadania o rzeczach dramatycznych. Głowacki jest niestrudzonym tropicielem absurdów i idiotyzmów właściwych czasom minionym, a jednak nadal wracających jak bumerang w świecie współczesnym. Co więcej, autor pokazuje, że te absurdy nie są ograniczone do jednego kraju, do jednego systemu ideologiczno-ekonomicznego. Absurd bowiem jest międzynarodowy i ponadczasowy.
Wydawnictwo: Wielka Litera
Data wydania: 2019-01-30
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 384
Tragifarsa Fortynbras się upił to opowieść o wydarzeniach na dworze Hamleta, opowiedziana z norweskiego punktu widzenia. Była to pierwsza sztuka napisana...
Powieść osnuta wokół losów sławnego pisarza Jerzego Kosińskiego - polskiego Żyda, który zrobił w USA wielką karierę i którego...
Przeczytane:2024-02-05, Ocena: 4, Przeczytałam,
Felietony niestety nie z mojej epoki. O tych czasach słyszałam wyłącznie anegdoty na rodzinnych spotkaniach. Z innej strony do tego podchodziła historia (już nowożytna). Natomiast felietony dają zupełnie inną perspektywę - i pod tym kątem to napewno cenna lektura