W tym #zabawnym, #mądrym, #emocjonalnie przekonującym spojrzeniu na współczesną miłość i odnalezienie swojej prawdziwej ścieżki poznajemy Kit Kidding. Zarabia na promowaniu marek i udostępnianiu fachowo wyselekcjonowanych postów o swoim zabawnym, bajecznym, bezdzietnym życiu. Kit bardzo lubi dzieci, ale żarliwie wierzy, że kobiety, które nie chcą zostać matkami, nie powinny stawiać czoła poczuciu winy. Will MacGregor jest irytujący, seksowny, wytrwały, niechętny mediom społecznościowym, a z Kit połączy go jednodniowa przygoda. Ale życie zmusi ich do kampanii na Instagramie i im więcej czasu spędzą wspólnie z jego mądrą, ośmioletnią córką Addie - tym trudniej będzie im trzymać się z daleka, a tym bardziej utrzymać to, co Will tak sprytnie nazywa ,,zrelaksowaną twarzą z plaży". Idealna ścieżka kariery Kit nagle zderzy się z inną opcją na przyszłość - chaotyczną, skomplikowaną i o wiele bardziej... rzeczywistą. Jakiego życia naprawdę pragnie Kit? Czy będzie musiała wymyślić siebie na nowo? I czy miłość nadal będzie czekać, kiedy się zorientuje, że to właśnie ON? Fani Lauren Weisberger (,,Diabeł ubiera się u Prady") i Emily Henry (jej powieści mają po 400 tysięcy recenzji na goodreads) nie będą chcieli przegapić tej zabawnej, seksownej i emocjonalnej powieści, która przygląda się współczesnym związkom, nowoczesnym wyborom i redefinicji - nie wspominając o rebrandingu - naszych marzeń oczami wpływowego Instagrama.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-04-27
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 328
Tytuł oryginału: Instamom
Czyż nie wszyscy oczekują od nas, kobiet, że wydamy na świat dziecko? A co jeśli mamy inne cele i priorytety w życiu, chcemy żyć po swojemu? Czy nam nie wolno? Czy musimy starać się sprostać wywieranej na nas presji, narzuconym schematom i wymaganiom społeczeństwa? Czy zawsze musimy wpasowywać się w ustalone ramy? Chantel Guertin w mądry i zabawny sposób ukazuje obraz współczesnych kobiet.
Autorka na jednej szali stawia osobę, która żyje mediami społecznościowymi oraz jej zupełne przeciwieństwo. Wątek ten zmusza nas do zastanowienia się, w jakim stopniu wirtualny świat przejął nad nami kontrolę oraz jak fałszywa rzeczywistość potrafi zaburzyć postrzeganie tego, co prawdziwe i ważne. Jednak z drugiej strony widzimy też, że social media potrafią być przydatne w codziennym zawodowym życiu.
Wielu z nas w dzisiejszych czasach stawia na siebie i swoje potrzeby, świadomie rezygnując z zostania matką. Taką decyzję podjęła Kit. Mało tego. Kobieta prowadzi instagramowe konto @KitBezDzieci, na którym przekonuje swoich followersów, że bycie najważniejszą dla siebie samej jest idealnym życiowym wyborem.
"- To, że ktoś nie na dzieci, nie oznacza, że jemu jest łatwiej. (...) Tylu rzeczy nie wiemy o innych ludziach. Przy czym żadna z nich nie może być ani mniej, ani bardziej ważna."
Co się stanie, gdy etatowa singielka i tata na pełen etat się spotkają? Oj, na pewno nie będzie to sympatia od pierwszego wejrzenia...
Postaci zostali wykrywani w sposób, który z miejsca przypadł mi do gustu, mimo iż zachowanie Kit i Will'a niejednokrotnie mnie irytowało. Bez dwóch zdań można się z nimi utożsamić, odnaleźć wspólne cechy i nieco inaczej spojrzeć na nas samych i to, jaką życiową drogę obierzemy.
"Instamama" to ciekawe i błyskotliwe spojrzenie na współczesne związki, nowoczesne wybory, którym stale jesteśmy poddawani oraz influencerów. To wzruszająca, pełna uroku powieść pokazująca, że nic nie jest pewne, a nasze życiowe wybory pod wpływem pewnych osób czy wydarzeń mogą ulec zmianie. Ale do tego trzeba mieć jeszcze odwagę. Czyż nie? To lektura zabawna, romantyczna, seksowna, dająca do myślenia oraz motywująca do spełniania marzeń - przeczytajcie!
Przeczytane:2022-05-17, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2022 roku, 52 książki 2022, 26 książek 2022, 12 książek 2022, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022,
Instamama, to słowo kojarzy nam się najczęściej z kobietą, która co chwila wrzuca na Instagrama słodkie zdjęcia swoich dzieci, ale nie ma to nic wspólnego z bohaterką tej książki.
Kit pomimo swoich 33 lat pracuje jako influencerka, a sławę i rozgłos zdobyła dzięki swojej postawie, mianowicie kobieta nie chce mieć dzieci i próbuje normalizować to, że nie każda kobieta musi być mamą. Jej życie zaczyna się zmieniać, kiedy poznaje Willa, jest przystojny, cudowny i potrafi świetnie gotować, niestety ma jedną wadę, a jest nią posiadanie córki.
Po przeczytaniu mam trochę mieszane uczucia, trochę wydaje mi się, że historia była o wszystkim i o niczym. Pokazane jest tutaj życie influencerki od kuchni, mnóstwo eventów, sponsorowane posty, które trzeba wstawiać w odpowiednim czasie, umowy, których trzeba przestrzegać, nie jest to takie kolorowe, jak widzą to ludzie z zewnątrz. Najważniejszym jednak wątkiem jest uczucie, które rodzi się między Kit a Willem, ich relacja przypominała sinusoidę, było dobrze, a za chwile już źle i znowu przychodziły te dobre chwile, a zaraz za nimi te gorsze. Większość książki to właśnie te rozterki Kit czy ma być z Willem, czy jednak nie przez co momentami już się trochę tym irytowałam.
Historia pokazuje rozdarcie głównej bohaterki między tym, co chce, a co powinna, chciałaby być z Willem i jego córką, ale boi się tego, co powiedzą jej obserwatorki, więc jest gotowa zrezygnować z miłości po to, żeby być uczciwą wobec kobiet, które jej zaufały. To pokazuje, jaki zły wpływ na życie mogą mieć media społecznościowe, mnóstwo osób okłamuje innych, wstawiając kadr pięknego salonu, gdzie kuchnia nie była sprzątana od kilku dni lub zdjęciem z luksusowym samochodem gdzie było one przypadkowym na parkingu.
Pod przykrywką dość zabawnej historii kryje się fajne przesłanie i to nie jedno, nie warto oszukiwać innych, bo tak naprawdę próbujemy tym oszukać samych siebie oraz to, że każdy powinien decydować o sobie i nie można komuś czegoś narzucać tylko dlatego, że tak wypada.