Trzy na godzinę Nie mogę zapomnieć dziewczyny, którą poznałam w biednej wiosce niedaleko Delhi. W dwa lata po bardzo brutalnym gwałcie mieszka drzwi w drzwi z gwałcicielem będącym cały czas na wolności. A on codziennie śmieje się jej w oczy. Anna Dereszowska Wstrząsające historie dziewczyn, które nie zawiniły, a poniosły karę. Indie to kraj kontrastów. Z jednej strony bogactwo, z drugiej niesamowita bieda. Kobieta jest traktowana jak istota niższej kategorii i bardzo często doświadcza przemocy seksualnej. Ofiarami gwałtów są Hinduski i przybywające z różnych stron świata turystki - dorosłe kobiety, nastolatki, małe dziewczynki. Gwałty zdarzają się w biały dzień. Na ulicy, w kinie, w autobusie. Gwałciciel nie ponosi winy. Według mężczyzn zawsze winna jest kobieta: jej wygląd, strój, zachowanie. I właśnie dlatego trzeba o tym mówić, trzeba działać! Książka Indie. Trzy na godzinę powstała na podstawie obsypanego nagrodami filmu dokumentalnego w reżyserii Małgorzaty Łupiny. Szeroko omawia szokujący problem gwałtów w Indiach. Wyznania ofiar zestawia z opiniami polityków, stróżów prawa i adwokatów, którzy broniąc oprawców, obciążają winą ofiary. Aby poprawić los kobiet w Indiach, potrzebne są głosy sprzeciwu wobec bezprawia. Ta książka jest kolejnym z nich.
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2015-11-23
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
Liczba stron: 320
Porażająca, niesamowita, naładowana masą emocji książka o tym co naprawdę dzieje sie w Indiach , w jakich realiach żyją tamtejsze kobiety.
Ile dziewczynek, młodych i starszych kobiet żyje doświadczone gwałtem , o tym jak walczą o sprawiedliwość i o lepsze jutro.
To wywiady nie tylko s poszkodowanymi ale również niejednokrotnie ich rodzicami, których córki zmarły w wyniku doznanych obrażeń.
Po przeczytaniu tej książki nic już nie będzie takie samo:(
Przeczytane:2019-03-10,
Co dwadzieścia minut w Indiach gwałcona jest kobieta. Napaści stają się coraz bardziej brutalne i okrutne. Czy można temu zapobiec? Dlaczego do gwałtów dochodzi tak często?
Gwałt to jedno z tych zjawisk, o których można mówić dużo i często, ale i tak ich natura nie zostanie nigdy zrozumiana i wyjaśniona. W Indiach dochodzi do niego o wiele częściej niż w innych częściach świata. Autorki tej publikacji próbują przybliżyć nam kwestie popychające mężczyzn do tego okropnego czynu.
Wielokrotnie opowieść ta przejmowała mnie smutkiem, poczuciem niesprawiedliwości, złością. Czasami też w trakcie lektury szkliły mi się oczy. Bo ja tak można? Jakim prawem niszczy się życie kobiet w ten sposób? Co jednak zabolało mnie najbardziej? Świadomość, że za gwałt obwinia się kobiety.
Bo wychodzą same po zmroku…
Bo nieodpowiednio się ubierają…
Bo mężczyznom brakuje partnerek…
„To one prowokują mężczyzn. Gdyby gwałt przytrafił się mojej córce, osobiście oblałbym ją benzyną i podpalił”.
Los kobiet w Indiach wydaje się dawno przesądzony. Większość rodziców nie chce mieć córek. Bo córka to tylko problem. Nie zaopiekuje się rodzicami na starość (bo przenosi się do domu męża), nie wykonuje produktywnej pracy (jedynie zajmuje się domem), trzeba za nią zapłacić posag (prawo dawno zabroniło kontynuowania tej tradycji, a jednak dalej się ją praktykuje). Te elementy prowadzą do tego, że wiele kobiet pozbywa się ciąży, wiedząc, że urodzą dziewczynkę. A te, którym życie nie zostało odebrane, często i tak kończą na ulicy. W indyjskim społeczeństwie kobiet jest coraz mniej. Dla wielu mężczyzn brakuje kandydatek na żonę. Narasta w nich gniew, frustracja. Gwałcą. Błędne koło.
Czytałam, żałowałam, a czasami w kieszenie nóż mi się otwierał. Nie mogłam zrozumieć. Ciężko było mi się z tym pogodzić. Na niewesołą sytuację kobiet dawno zwrócono już uwagę. Próbowano im pomóc zmieniając prawo. Ale przepisy okazują się bezsilne wobec tradycji i kultury. Przepisy są również niewystarczające wobec męskich popędów.
Coraz częściej na rynku pojawiają się gadżety mające chronić kobiety. Biustonosze rażące prądem, zębate majtki. Ale one ich nie chcą. Te wynalazki budzą w nich złość. Bo dlaczego to one muszą bronić się w ten sposób? Dlaczego walka z napastnikiem musi odbywać się na takich warunkach?
To książka niezwykła. Wywołująca wiele emocji. Wzruszająca do głębi. Pozostawiająca z pytaniami.
To smutny portret wielobarwnych Indii, w których nic nie jest oczywiste.
Szczególnie przemówiły do mnie zdjęcia skrzywdzonych dziewczynek. Czasami kilkuletnich…