Hiszpański smyczek

Ocena: 4.8 (5 głosów)
Ta porównywana z „Cieniem wiatru”, napisana z niezwykłym rozmachem powieść jest poruszającym koncertem na wiolonczelę, w którym splatają się losy człowieka i pogrążonego w chaosie świata. Pod koniec XIX wieku w miasteczku Campo Seco rodzi się chłopiec. Nikt jeszcze nie przeczuwa, że wkrótce zostanie okrzyknięty królem smyczka i największym wiolonczelistą w historii Hiszpanii. Tymczasem dwór królewski w Madrycie, pełen intryg i zepsucia, chyli się powoli ku upadkowi. Chmury gromadzą się również nad resztą Europy, zwiastując nadejście nowej, okrutnej epoki. Po dojściu do władzy faszystów życie genialnego muzyka staje się nieustającym wyborem pomiędzy osobistym szczęściem a nienawiścią do reżimu. Jego miłość do pięknej żydowskiej skrzypaczki jest zagrożona, podobnie jak stary ład na kontynencie, a ratowanie najbliższych wiąże się ze zhańbieniem własnego nazwiska... Urzekająca i nieodparcie nastrojowa. „The New York Times”

Informacje dodatkowe o Hiszpański smyczek:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2010-10-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-10-11810-3
Liczba stron: 608

więcej

Kup książkę Hiszpański smyczek

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Hiszpański smyczek - opinie o książce

Ciężko uwierzyć, że "Hiszpański smyczek" to fikcja literacka. W powieści zostały przedstawione losy kalekiego wiolonczelisty Feliu, który dążył do spełnienia swoich marzeń. Ciężka praca, chęć bycia lepszym, determinacja, to cechy, które posiadał główny bohater. Tłem dla toczących się wydarzeń stała się Hiszpania końca XIX wieku. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że nijak nie mogę znaleźć podobieństw do "Cienia wiatru", który znalazł się w opisie "Hiszpańskiego smyczka".
Link do opinii
Avatar użytkownika - LidiaS
LidiaS
Przeczytane:2015-05-03, Przeczytałam,

Dźwięki. Słyszysz je od razu. W każdym razie nie jest to szelest szybko przewracanych kartek przy czytaniu książki. To muzyka w zapisanych słowach, koncert dusz, orkiestra rozterek, trio pytań, duet tęsknot i w końcu solo sukcesu okupionego też niespełnioną i skrywaną miłością. Już od pierwszych tonów preludium jesteśmy wprowadzani do wysłuchania genialnej biografii zwykłego człowieka, którego życie zostało podporządkowanie muzyce. Przyglądamy się jakby z widowni na pozór harmonijnej grze życiowej bohatera. Gra niezwykle wrażliwie, tak, że będąc nawet laikami, potrafimy rozpoznawać nuty jego zwątpień, radości, osobistych dramatów, a także wspaniałych koncertowych sukcesów. Muzyka używa swoich środków przekazu i my się po prostu wsłuchujemy w tą niebanalną historię zagraną na wiolonczeli.

Zacznijmy jednak od początku. Nie był zaplanowany w łonie matki do życiowej roli wirtuoza. Rodzicielka przeżyła ciężkie chwile porodowe, zaraz potem okazało się, że powiła martwy płód. Do tego zaszła pomyłka w zapisie imienia zmarłego. Miał być Felizem czyli Szczęśliwym: „Nie powodzenia, sukcesu dla niego pragnęłam, tylko żeby był szczęśliwy". Niekompetentny notariusz przemianował go na Feliu. Zsiniałe ciało noworodka rodzeństwo zawinąwszy w koc, zabrało do piwnicy. Na tony melodii fletu brata, Feliu po raz pierwszy otworzył uszy, oczy i usta. W tak niesamowitych okolicznościach zaczynają się losy chłopca, któremu już zawsze będzie towarzyszyła muzyka. Po śmierci ojca, w kufrze z jego rzeczami, znajduje smyczek do wiolonczeli prawdopodobnie przeznaczony dla niego. Ów tytułowy smyczek będzie nie tylko wielkim prezentem o znaczeniu emocjonalnym, ale odegra dużą rolę w dalszym życiu. Stanie się to za sprawą maleńkiego drobiazgu, którym zostanie przyozdobiony.

Feliu wcale nie był cudownym dzieckiem jakby mogło się wydawać. Grał wcześniej na fortepianie i skrzypach, ale to pierwszy styk z wiolonczelą spowodował, że zakochał się w jej dźwięku, a nawet popłynęły mu łzy: : „Wiolonczela (…) brzmiała jak ludzki głos”. W porównaniu z fortepianem brała górę: „Gra na fortepianie była jak napchanie się chlebem i wodą, podczas, gdy przez okno dolatuje zapach pieczystego od sąsiadów”.

Ciężka praca i wyrzeczenia, które to będą chodziły z nim jak cień, doprowadzą go do szczytów. Od zatęchłej dziury w swoim rodzinnym mieście, a potem przebywaniu w spartańskich warunkach u pierwszego nauczyciela muzyki, dojdzie do salonów. Będzie przebywał na dworze króla Alfonsa i królowej Wiktorii Eugenii znanej jako Ena. Ena była wnuczką królowej brytyjskiej, która 2 dni przed ślubem z hiszpańskim monarchą przeszła z protestantyzmu na katolicyzm. Nie była lubiana przez podwładnych, ale nadworny muzyk ją ubóstwiał. Od tej pory w wątek biografii Feliu, autorka wplata mocny rys historyczny. Pojawiają się prawdziwe osoby znane z kart poważnej historii: Hitler, generał Franco, Picasso, Gaudi, Debussy i inni. Burzliwe dzieje schyłku republiki i rodząca się siła faszyzmu, nowy ład w Europie, skomplikowane powiązania i współzależności między krajami, będą miały wpływ na wrażliwego i subtelnego bohatera. Zamieszanie polityczne nie pozostanie też bez znaczenia dla tak wdzięcznej dziedziny jaką jest muzyka. „Tęskniłem za dyscypliną oraz porządkiem, ale zewsząd i codziennie napierały na mnie rozkład i anarchia (…) Jak można było uczyć się czegokolwiek w tym chaosie? Tylko cofając się głębiej w głąb siebie, wyłączając się ze wszystkiego, co nie było czystą, uporządkowaną doskonałością muzyki samej w sobie.”

El rey del arco – Król Smyczka nadal będzie grywał, ale oprócz układania ósemek, bemoli, krzyżyków na pięciolinii, zajmować go będzie skomplikowana miłość do nieszczęśliwej, samotnej kobiety z korzeniami żydowskimi. To uczucie inne niż wszystkie, delikatniejsze niż samo pociągnięcie smyczka wiolonczeli. Każdy zły takt mógłby zerwać strunę przyjaźni, zauroczenia, cichej adoracji. Wcześniej z kochanką Izabelą w czasie aktu miłosnej rozkoszy porównywał ją do instrumentu. To miłość do skrzypaczki bez aryjskiej krwi w trudnych, nazistowskich czasach zmusza go do zadawania pytań. Czy muzyka jest ponad wszystkim? Ponad podziałami na nacje, ponad wojnami, niedostatkiem, ważnymi życiowymi wyborami? Czy muzyka potrafi sprawić, że zapominamy o niedolach? Czy jest potrzeba komuś, gdy rozgrywają się losy świata? Przecież widział dobrze napis w operze, że „Sztuka nie ma ojczyzny. Sztuka wznosi się ponad wszystko.”

Coś tu jednak nie zagrało. Aviva – jego platoniczna miłość musi uciekać przed prześladowaniami do Ameryki. Bezcenny szafir podarowany od królowej zostaje w jednej chwili wyrwany z hiszpańskiego smyczka i bez wahania zamieniony na pomoc finansową w ucieczce bezradnej kobiety. I tutaj nie bohater, lecz tytułowy smyczek ma do odegrania wielki koncert: „Malarz, muzyk – żaden artysta – nie powinien tak bezczelnie wpraszać się do dzieła. Nie wolno niszczyć wyjątkowości tego, co maluje lub gra. Artysta wykonuje tylko służbę.” Oczekując na dalsze pomyślne losy Feliu, Avivy i Al-Cerraza – miłosnego i muzycznego trójkąta zostajemy z kolejnym znakiem zapytania. Autorka szykuje dla nas jeszcze większe niespodzianki i zwroty akcji.

Reszta recenzji na http://stefeklidia.wix.com/kulturalnie#!Recenzja-książki-pt-Hiszpański-szmyczek/cu6k/55228c880cf2aa1811869e02

Link do opinii
Avatar użytkownika - agga
agga
Przeczytane:2014-10-31, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2014-07-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Avatar użytkownika - jusia
jusia
Przeczytane:2012-04-18, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - edytka222
edytka222
Przeczytane:2011-02-23, Ocena: 5, Przeczytałam, Literatura hiszpańska, Mam,
Inne książki autora
Noc w Piemoncie
Andromeda Romano-Lax0
Okładka ksiązki - Noc w Piemoncie

Długo oczekiwana powieść autorki bestsellerowego Hiszpańskiego smyczka! Jest rok 1938. Ernst Vogler, młody niemiecki kurator sztuki, a przedtem obiecujący...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy