H.P.Lovecraft: Ogar i inne opowiadania

Ocena: 5 (1 głosów)
Przedstawiamy nie lada gratkę dla wszystkich fanów prozy H.P. Lovecrafta - mistrza opowieści grozy oraz twórcy mitologii Cthulhu! Jednotomowy komiks "H.P. Lovecraft OGAR i inne opowiadania" w adaptacji Tanabe Gou, składa się z trzech niezależnych historii będących adaptacjami opowiadań: "Świątynia", "Ogar" i "Zapomniane miasto".

„W mych udręczonych uszach pobrzmiewa nieustannie koszmarny furkot i trzepot oraz jakby słabe, odległe ujadanie jakiegoś wielkiego ogara. Nie jest to sen ani, jak się obawiam, szaleństwo, zbyt wiele się bowiem wydarzyło, abym mógł mieć jakiekolwiek wątpliwości” – tymi słowami rozpoczyna się „Ogar”, słynne opowiadanie H. P. Lovecrafta. Poznajemy w nim dwójkę poszukiwaczy przygód lub raczej parę wyjątkowo zuchwałych złodziei, którzy rabują groby w poszukiwaniu cennych artefaktów. Podczas jednej ze swoich eskapad odnajdują ciało pochowane z bardzo niezwykłym amuletem. Nie przypuszczają nawet, jak straszliwe ściągnie to na nich konsekwencje… Kultowe opowiadania mistrza horroru teraz w nowej, komiksowej odsłonie. Zobaczcie, jakie kształty może przybrać literacka groza.

Informacje dodatkowe o H.P.Lovecraft: Ogar i inne opowiadania:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2015-10-02
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788380010895
Liczba stron: 172

więcej

Kup książkę H.P.Lovecraft: Ogar i inne opowiadania

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

H.P.Lovecraft: Ogar i inne opowiadania - opinie o książce

Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2016-03-11, Ocena: 5, Przeczytałem,
OGARNIJ ŚWIETNĄ MANGĘ Horror i Japończycy to połączenie idealne. Ponad dekadę temu udowodnili to swoimi filmami grozy, podbijając serca widzów na całym świecie i zmieniając spojrzenie na ten gatunek – a raczej przywracając mu należyte proporcje. Ich komiksowe dokonania na tym polu to także majstersztyk – mangi to jedyna obrazkowa forma przy jakiej kiedykolwiek czułem lęk – a zbiorek adaptujący teksty mistrza grozy, Lovecrafta, to rzecz godna polecenia każdemu miłośnikowi horrorów. Trzy opowiadania. Trzy przypadki spotkania z nieznanym. Trzy preteksty do zgłębienia lęków ludzkiej duszy. A wszystko zaczyna się od jednej z naszych cech którą tak ciężko nam opanować – ciekawości. W „Świątyni”, historii otwierającej tomik, niemieccy żołnierze stanowiący załogę łodzi podwodnej przy wynurzeniu znajdują zwłoki mężczyzny, które kurczowo uczepione są relingu. Przy nim zaś swoisty artefakt, wyrzeźbioną głowę, która staje się przyczyną wszystkich dziwacznych zdarzeń, jakie będą od teraz udziałem coraz bardziej przerażonej załogi… W tytułowym „Ogarze”, tekście osadzonym w stworzonej przez Lovecrafta mitologii Cthulhu, a zarazem pierwszej historii prezentującej Necronomicon, dwaj łowcy artefaktów wybierają się na cmentarz, gdzie pogrzebany jest złodziej. Przy nim znajdują rzeźbioną zwierzęcą figurkę, która staje się dla nich prawdziwym przekleństwem… W kończącym zaś całość „Zapomnianym mieście”, najlepszej opowieści „Ogara…”, gnany legendą Abdula Alhazreda bohater, trafia do miasta, które strachem zdejmuje każdego z Arabów. Tu nie zapuszcza się nikt, on się odważył. Ale już samo przybycie budzi jego niepokój. Skąd bowiem na pustyni lodowaty podmuch, który go wita? Wchodzi jednak do prastarych ruin, ale tego, co tam na niego czeka, nie mógł się spodziewać w najmniejszym stopniu… Znakomite pomysły Lovecrafta to jednak w tym przypadku tylko część większej całości i – jak mam wrażenie – wcale nie najważniejsza. To wbrew pozorom nie legendarny pisarz rządzi tym zbiorkiem, a jego fan, znakomity mangaka – Tanabe Gou. To jego rysunki bardziej nawet niż same niepokojące przecież treści budują niezwykłą, duszną i mroczną atmosferę grozy. Pod względem graficznym nie jest to typowa manga. Gou, dużo czerpiąc z europejskiej stylistyki, połączył co najlepsze z obu tych stylów. Japońska dbałość o detale i niezwykły realizm spotykają się tutaj z bardziej zachodnim przedstawieniem twarzy i kadrowaniem. Cała estetyka grozy jednak wywodzi się z mangowej tradycji i to urzeka. Ta czerń, to cieniowanie, perspektywa… Są tu momenty i iście gotyckie, i absolutnie uderzające tak japońską przecież samotnością. Nawet elementy fantastyczne, nierealne bestie i stworzenia nabierają tu prawdziwych kształtów, jak i nabierały przecież w prozie Lovecrafta. Efekt finalny jest rewelacyjny. „Ogar…” to manga, do której chce się wrócić jeszcze nie raz – choćby tylko po to, żeby z zachwytem raz jeszcze przyjrzeć się ilustracjom. Co zresztą ułatwia większy niż standardowo format tomiku. Polecam więc gorąco, ja jestem urzeczony i wierzę, że takie same wrażenia czekają na każdego miłośnika grozy, który sięgnie po niniejszą publikacje. Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/03/11/h-p-lovecraft-ogar-i-inne-opowiadania-howard-phillips-lovecraft-gou-tanabe/
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy