Pierwsza biografia barda warszawskiej ulicy. Mówił, że nie jest pisarzem, a napisał trzy książki, które przeczytało kilka milionów Polaków. Mówił, że nie jest muzykiem, a nagrał dziesiątki piosenek, w których ocalił od zapomnienia przedwojenną Warszawę.
Stanisław Grzesiuk był legendarnym bardem stolicy, jego charakterystyczny głos, którym wyśpiewywał szemrane ballady warszawskich przedmieść, zna kilka pokoleń Polaków. W swojej najsłynniejszej książce Boso, ale w ostrogach ocalił od zapomnienia świat przedwojennej Warszawy i jej charakternych dzieci. Za życia był kochającym swoje miasto dzieckiem Warszawy, po śmierci został jej symbolem.
To książka o człowieku, który nigdy nie pił na smutno. Pił z radości życia. Tak samo żył, niezależnie od tego jak mocno los akurat go poniewierał. Na biednym przedwojennym Czerniakowie, w piekielnych obozach koncentracyjnych, w sanatoriach i szpitalach dla gruźlików - wszędzie był królem życia.
Autor dotarł do bliskich Stanisława Grzesiuka, odnalazł niepublikowane nigdzie do tej pory opowiadania i teksty barda Warszawy.
Po latach, wbrew utartym już faktom i opowieściom, poznajemy prawdziwą opowieść o człowieku, który tak kochał życie, że nikomu nie chciał go oddać.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-01-31
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Przeczytane:2022-05-17, Ocena: 5, Przeczytałem,
Ballada o Staśku z Czerniakowa
Stanisław Grzesiuk jest jedną z najbarwniejszych postaci Warszawy dwudziestego wieku. Zadziorny, autentyczny, ukształtowany przez swoją dzielnicę człowiek o niesamowitej zdolności snucia opowieści doczekał się swojej biografii - i to nie byle jakiej.
Losy Grzesiuka większość czytelników może kojarzyć z jego książek. "Pięć lat kacetu" opisywała jego obozowe przeżycia, "Boso, ale w ostrogach" życie w przedwojennej Warszawie a "Na marginesie życia" wykluczenie osób chorych na gruźlicę oraz zmagania z chorobą. Z każdej z tych pozycji (choć z ostatniej najmniej) tchnie optymizmem i pogodą ducha. Grzesiuk z urokiem warszawskiego cwaniaczka potrafi bawić czytelników do łez, odbiera dramatycznym wydarzeniom patos oraz dzieli się ciekawymi spostrzeżeniami i przemyśleniami na temat otaczającej go rzeczywistości.
Bartosz Janiszewski w biografii konfrontuje się z tekstami Grzesiuka, uzupełniając je o relacje innych świadków, rozbudowanie tła oraz liczne fotografie. Całą opowieść prowadzi w bardzo klasyczny sposób, więc sama konstrukcja nie stanowi dla czytelników żadnego zaskoczenia. Zaskoczeniem natomiast jest audiobook, który jest absolutnym czytano-śpiewanym majstersztykiem. Pierwszy raz zdarzyło mi się dublować lekturę (a nie tylko uzupełniać) i z przyjemnością słuchać tego, co wcześniej udało mi się przeczytać.
"Grzesiuk. Król życia" to solidna biografia napisana lekkim, przyjemnym stylem, ale umówmy się - losy Stanisława Grzesiuka to samograj. Dla każdego, kto zna jego literackie dzieła będzie to dobre uzupełnienie wiadomości na jego temat. Dla tych, którzy jego książek jeszcze nie znają, lektura biografii może stanowić świetny pretekst do sięgnięcia po nie.