Rozmowy o życiu, które trwa pomimo pustki:
- o pracy w Polskim Związku Alpinizmu z Hanną Wiktorowską
- o Macieju Berbece z jego synem Stanisławem
- o Tomaszu Kowalskim z jego bratem Przemysławem
- o Arturze Hajzerze z jego żoną Izabelą
- o Dobrosławie Miodowicz-Wolf i Janie Wolfie z ich synem Łukaszem
- o Wojciechu Kozubie z jego żoną Pauliną
- o Januszu Nabrdaliku z jego żoną Olgą
- o Martynie Wojciechowskiej z jej mamą Joanną
W 2011 roku ukazała się książka Góry na opak, czyli rozmowy o czekaniu - zbiór rozmów Olgi Puncewicz - wtedy jeszcze Morawskiej - z rodzinami słynnych himalaistów. Od tamtej pory autorka wciąż czuła, że musi zrobić coś jeszcze, opisać samotność, daremne czekanie, bezsenne noce tych, co zostają, żałobę. Ciekawość ludzi, którzy jej doświadczają, dała początek kolejnej książce. Powstało kilka poruszających rozmów o przeszłości, a także o tym, jak wygląda życie kilka lat po stracie kogoś bliskiego. Podobnie jak w pierwszej książce autorka rozmawiała zarówno z tymi, którzy kogoś bliskiego stracili w górach, jak i z tą - tym razem jedną osobą - która czeka, gdy wyjeżdża jej jedyna córka. Poznaj historie fantastycznych ludzi. Przekonaj się, że istnieje życie po stracie. Poczuj, jak wielką moc ma czekanie z wiarą, że będzie dobrze. Wsłuchaj się w rozmowy z bohaterami drugiego planu.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2017-05-24
Kategoria: Podróżnicze
ISBN:
Liczba stron: 254
Dla autorki temat żałoby to leitmotiv jej twórczości. Pierwsza część "Gór na opak" jest wspomnieniem osób tragicznie zmarłych w górach, druga to rozmowy z ludźmi, którzy po nich zostają. O tym, jak poradzili sobie ze stratą czy udało im się zacząć życie na nowo.
Czytałam kiedyś opinię na temat tej książki i nie była ona pochlebna- obawiałam się wziąć ją do ręki. Po jej lekturze jednak stwierdzam, że nie było czego. Życie nie znosi pustki i powoli, boleśnie, ale daje odbudowywać się na nowo, z nowymi szansami i możliwościami. Nie przekreśla to jednak pamięci o tym, co było i skończyło się za szybko. Autorka stwierdza, że żałoba to właśnie dojrzewanie do tego, by móc żyć dalej. Cenna lekcja, warto z niej skorzystać.
Przeczytane:2017-06-29, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,