Głód potępionych


Tom 1 cyklu Opowieść o Morriam
Ocena: 4.5 (2 głosów)

Nazywam się Morriam Iris Cadaver i opowiem wam pewną historię.
Wszystko miało swój początek pewnej jesiennej nocy, w więziennej celi gdzie po raz pierwszy ujrzałam Rutiela - dumnego, okrytego całunem grozy, skrywającego tajemnice swojego życia czarnoksiężnika, który w czasach narastającego mroku został moim mentorem. By naprawić błędy swojej przeszłości postawił wszystko na jedną kartę. Tą kartą byłam ja.
Gdy na królewskie aleje spłynęła głęboka ciemność, nieumarli wstali z grobów, demony wyłoniły się z mroku, a zmarli przemówili, wybiła godzina na ostateczne starcie.

Informacje dodatkowe o Głód potępionych :

Wydawnictwo: selfpublishing
Data wydania: 2022-01-03
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788396335104
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak

więcej

Kup książkę Głód potępionych

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Głód potępionych - opinie o książce

Avatar użytkownika - Jeanette
Jeanette
Przeczytane:2023-09-16, Ocena: 4, Przeczytałam,

„Głód potępionych” przedstawia drogę do samego siebie, walce z sobą ale i przeciwnościami losu, walce dobra ze złem i granicy między nimi. Wyborze pomiędzy dobrem, złem i mniejszym złem. Nie wszystkich bowiem możemy ocalić. Dusze opuszczające ciało po jego śmierci trzeba przeprowadzić „za Bramę”. „Za Bramą istnieją bowiem dwa równoległe światy. Kraina Światła dla dusz o jasności w sercu i Otchłań – królestwo potępieńców. Strażnicy wyciągają dusze z ciał i wysyłają przez Bramę do odpowiedniego królestwa”. Wszechobecna magia wypływająca z kart powieści oplata umysł i wciąga w swoją otchłań. Historia, od której trudno się oderwać.

Główna bohaterka Morriam, służąca króla miasta Killar ucieka z zamku. Ma dosyć takiego życia. Postój w gospodzie i ożywienie ćmy jest początkiem jej przygody z magią i ze swoim darem. Czarnoksiężnik Rutiel po odkryciu, że Morriam jest nekromantką staje się jej mentorem, by nauczyć ją jej daru i jednocześnie przygotować ją do rytuału Święta Zmarłych, który będzie musiała przeprowadzić. Nieokiełznana Morriam poznając siebie i iskrę magii, którą jest obdarzona, wpada co rusz w jakieś tarapaty a Nemir dba o jej bezpieczeństwo. „Dzisiejszy dzień po raz kolejny przekonał mnie, że jestem słaba i bez pomocy sobie nie poradzę”. Sprawdziany, którym są poddani bohaterowie, momentami powodują wstrzymanie oddechu przy miarowo płynącej akcji.

Ciekawie zbudowana fabuła oprowadzająca nas po świecie dusz zmarłych, walce o ich przeprowadzeniu do odpowiedniej krainy, odpowiednie tempo akcji, ciekawie skonstruowani bohaterowie, dały mi pełną satysfakcję z czytanej powieści fantasy „Głód potępionych”. Czyż nie jest magią fakt, że myślimy o naszych bliskich zmarłych i przywołujemy ich w naszych wspomnieniach? Być może istnieje dusza po śmierci...

Pierwszy raz czytałam powieść wydaną w formie self-publishing’u ale nie miało to wpływu na mój odbiór. Cieszę się, że Patrycja Prusak miała w sobie tyle samozaparcia, dyscypliny i odwagi, by w takiej formie wydać swoją powieść. Gratuluję i czekam na kolejny tom :)

Książkę przeczytałam dzięki świetnej zabawie booktour organizowanej przez Paulinę – aryia_czyta_kotom. Dziękuję, to była świetna przygoda. Polecam, czytajcie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - justyna39
justyna39
Przeczytane:2023-03-06, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

"Głód potepionych" - tytuł zapowiada interesującą historię, której autorem jest nieznana mi dotąd Patrycja Prusak. Niewątpliwie powieść zalicza się do tych debiutanckich, będących nieraz wstępem do kariery pisarskiej. O czym właściwie jest ta powieść? Czy rzeczywiście zasługuje na uwagę? 

 

Morriam, córka Deletrei Cadaver, w ostatniej chwili uniknęła śmierci z rąk króla, który chciał zemścić się na Morriam za błędy jej matki. Morriam, przy pomocy czarnoksiężnika Ruthiela i tajemniczego strażaka Nemira, udaje się odnaleźć bezpieczną przystań. Jak sie później okazuje Morriam jest jedyną żyjącą nekromanką, a zarazem nieprzecietną. Morriam odbywa poważne szkolenie u czarnoksiężnika i przy okazji zaprzyjaźnia się ze strażnkiem Nemirem. Nie obywa się przy tym bez kłótni bez kłótni czy awantur. Ruthiel - tajemniczy czarnoksiężnik, a zarazem mentor Morriam, jest wygnańcem, który ma wykonać ważną misję do spełnienia. Morriam, nierzeciętna ( i jedyna nekromanka, niezupełnie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Nemir, przyjaciel Morriam, a zarazem rywal Ruthiela. Morriam wraz z Ruthielem i Nemirem muszą dostać się do bramy, za którą czają się zbłąkane dusze. Morriam musi się zmierzyć ze swoimi lękami i słabościami, co nie jest łatwe. Morriam musi wybierać między Ruthielem i Nemirem. Uczy się wielu skomplikowanych rytualów. Morriam uczy się bez większych rezultatów, czym doprowadza do gniewu Ruthiela. 

 

 

Powieść zaskakuje z kilku powodów. Po pierwsze sama fabuła zdaje się być interesująca i nieszablonowa. Przykładem może być istota magii czy rytuałów, których nie sposób zliczyć na palcach jednej ręki. W dodatku pojawia się wątek dotyczący potępionych dusz, samej śmierci oraz pewnego niebezpiecznego maga, który jest głównym wrogiem ( nie tylko ) Morriam. Drugim poowdem jest, a w zasadzie są relacje między trójką bohaterów. Morriam wydaje się być całkiem zagubiona i niepewna co do swoich mocy. Ruthiel okazuje się być odważnym i utalentowanym czaarodziejem, którego nie sposób przestraszyć. Nemir zdaje się być oddanym przyjacielem Morriam. Dużą zaletą powieści jest nie tylko fabuła ale i styl. Autorka zgrabnie łączy wątki dotycząće zarówno samej relacji między bohaterami jak i te dotyczące ich przygód. W powieści nie ma miejsca na nudę - cały czas coś się dzieje. 

 

Autorka stanęła na wysokości zadania - jeśli idzie zarówno o bohaterów jak i wydarzenia. Intrygi, kłótnie, nieporozumienia - to wszystko połączone zostało w umiejętny sposób. Trójka bohaterów ( Morriam, Ruthiel, Nemir ) mają okazję przeżyć niesamowite przygody, które wystawią ich przyjaźń na próbę. Natomiast zakończenie powieśći jest nieco zaskakujące i pełne przeróżnych emocji. 

 

Czy warto przeczytać ksiażkę ? Odpowiedź jest oczywista. Niemalże na każdej stronie akcja powieści dynamicznie się rozwija i nie pozwala na bezrefleksyjne czytanie. 

 

Cała opinia na stronie: https://moichksiazekswiat.pl 

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy