Georgia. Powieść o Georgii O’Keeffe ikonie sztuki współczesnej

Ocena: 6 (1 głosów)

Georgia O’Keeffe, jej związek z charyzmatycznym fotografem Alfredem Stieglitzem i walka o artystyczną niezależność – w tej niezwykle zmysłowej powieści Dawn Tripp zabiera nas w fascynującą podróż w świat fikcji historycznej.

W swojej mistrzowskiej powieści Dawn Tripp dosłownie burzy granicę między pisarzem a postacią, pozwalając nam usłyszeć głos O’Keeffe i zrozumieć jej wizję życia. Georgia to niesamowita, genialna książka o tym, co to znaczy być artystką i kobietą, o napięciu między miłością a potrzebą wolności. Każda strona zachwyca zmysłowością i wciąga czytelnika w intrygujący świat nowojorskich artystów dwudziestolecia międzywojennego. Ta książka stanowi ostateczny dowód na to, że zarówno Georgia O’Keeffe, jak i Dawn Tripp to wielkie artystki.

B.A. Shapiro, autorka bestsellerów „New York Timesa” The Art Forger oraz The Muralist

Dawn Tripp jest autorką powieści Moon Tide, The Season of Open Water oraz bestselleru Game of Secrets. Publikowała w „The Virginia Quarterly Review”, „The Believer”, „The Rumpus”, „Psychology Today”, oraz NPR. Została nagrodzona Massachusetts Book Award za beletrystykę. Jest absolwentką Harvardu. Mieszka w Massachusetts z mężem i dwoma synami.

Informacje dodatkowe o Georgia. Powieść o Georgii O’Keeffe ikonie sztuki współczesnej:

Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2017-04-25
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-8062-160-2
Liczba stron: 392
Tłumaczenie: Maria Smulewska

więcej

Kup książkę Georgia. Powieść o Georgii O’Keeffe ikonie sztuki współczesnej

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Georgia. Powieść o Georgii O’Keeffe ikonie sztuki współczesnej - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2017-05-28,
Sztuka niezwykle często łączy się z miłością. Pasja i namiętność — motory napędowe, które jednocześnie budują oraz niszczą. Czy dwoje utalentowanych artystów może tworzyć osobne kariery, pracować wyłącznie na swoje konto? Czy można przezwyciężyć taką moc? Georgia O’Keeffe. Wybitna malarka, inspirująca kolejne pokolenia, jej obrazy ciągle zachwycają. Kim jeszcze była? Cofamy się do okresu, gdy mieszka w Teksasie, gdzie ciężko pracuje na sukces. Wyrusza podbić Nowey Jork — poznaje tam niejakiego Alfreda Stieglitza, żonatego właściciela galerii sztuki, fotografa i promotora w jednym. Między parą rodzi się uczucie. Pełni pożądania, inspiracji i erotyzmu. Georgia zostaje nie tylko kochanką Alfreda, ale przede wszystkim jego muzą. Z czasem kobieta pragnie odciąć więzy łączące z nazwiskiem Stieglitza, zacząć żyć pod własnym. Nie pomagają w tym jej nagie zdjęcia do których pozowała. Ale szybko okazuje się, że O’Keeffe ma w sobie siłę, aby okazać niezależność, a tym samym fascynować tysiące ludzi, przez następne lata… Gdy wchodziłam w wiek nastoletni, to przepadałam za książkami Meg Cabot. Moim szczególnym uznaniem cieszyła się „Dziewczyna Ameryki”, opowiadająca o przygodach uzdolnionej plastycznie dziewczyny. Dlaczego wspominam o fabule? W pewnym fragmencie Samantha, główna bohaterka, wspomina o obrazach pewnej malarki. Chodzi, oczywiście, o Georgię O’Keeffe. Wówczas nazwisko utkwiło mi w pamięci, a w mocno późniejszym czasie zainteresowałam się jej sztuką. Aktualnie to jedna z moich ukochanych artystek, jej twórczość jest, w mojej opinii, onirycznie piękna. Ale nigdy nie zgłębiałam uwagi w biografię, posiadane przeze mnie informacje były szczątkowe. Dlatego ucieszyłam się, gdy uzyskałam możliwość przeczytania powieści Dawn Tripp. Przepadam za takimi opartymi na faktach, lecz unikam przekoloryzowanych. Nie lubię zbytniej swawoli w interpretacji. Tutaj miałam trudność z wyłuskiwaniu potknięć, bo dopiero poznaję Georgię. Chociaż próbowałam konfrontować prawdę z fikcją, na tyle ile było mi dane. Tripp pisze w przepiękny sposób. Nie boję się użyć tak zobowiązującego określenia. Operuje słowami jak farbami i pędzlem, wspaniale pokazując otoczenie, odczucia postaci, wszelkie detale. Wiele zdań można używać w formie „złote myśli”, maksymy będące wyznacznikiem ciężkich dni. A gwarantuję, że dużo scen pozostanie w Waszych głowach, ja sama od tygodnia analizuję poszczególne fragmenty i sądzę, iż w wolnej chwili przeczytam książkę po raz drugi. Wydaje mi się to całkiem niezłym pomysłem. Wyczuwam więcej przesłań, niewidocznych na pierwszy rzut oka. Autorka podjęła się trudnego zadania do wykonania — przedstawienie relacji Georgii i Alfreda, ich płomiennego uczucia. Zrobiła to romantycznie, nie zbyt słodko. Wszystkie strony ukazują dużą przemianę O’Keeffe. Jej rosnącą dojrzałość, nabieranie pewności siebie w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Już po lekturze zaczęłam szperanie — pomocny Internet! I Georgia stworzona nakreślona Tripp jest niczym żywa. Imponująca drogą, którą przeszła, intrygująca. Naturalnie, ma swoje wady, co czyni ją okrutnie ludzką. Momentami żałowałam, że nie mogę skoczyć wprost do swego egzemplarza, że nie mogę porozmawiać z artystką. To byłaby szalenie ważna dyskusja, jednak na szczęście pozostaje przynajmniej przeczytanie. Tym łatwiej, ponieważ mamy narratora pierwszoosobowego, obfitego w przekazie. Uważam, iż pisarka posiłkowała się wiarygodnymi źródłami. Luki „zalepiła” bez uszczerbku dla prawdziwej historii. Zdaję sobie sprawę z faktu, że z racji mej skąpej wiedzy może coś pominęłam, ale poprosiłam o wsparcie osoby bardziej obeznane ode mnie. Rzeczywiście, trudno się do czegokolwiek przyczepić. Najmocniejszym punktem całości jest połączenie ciepła i seksualności, w wysublimowanym stylu. Nie odczuwałam zniesmaczenia, erotyka wiąże się w tym przypadku wyłącznie ze zmysłowością. Skupienie na tej sferze życia było potrzebne, ponieważ miało ogromny wpływ na ukształtowanie Georgii i jej tożsamości jako artystki. Teraz spoglądam na te cudowne obrazy w innym świetle, oczami samej O’Keeffe. Cenne doświadczenie. Jestem naprawdę szczęśliwa, że w końcu mogłam przeczytać książkę poświęconą właśnie O’Keeffe. Dawn Tripp mnie nie zawiodła, z przyjemnością sięgnęłabym po inne jej publikacje. Jeśli lubicie za fabularyzowanymi biografiami, które zapełnią wolny wieczór — to macie przed sobą idealną propozycję. Znakomita i wciągająca. Nie będziecie rozczarowani.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy