Zbrodnia w zapomnianym, odludnym zakątku Szwecji
W Are nastała jesień. Mimo że bogaci turyści wciąż przesiadują w luksusowych restauracjach, miejscowi już zaczynają przygotowania do polowań i nadchodzącej ciemności. Na piętrze nieczynnej stacji kolejowej mieszka wypalona zawodowo Vera Bergström, niegdyś dziennikarka. Sypia ze strzelbą myśliwską pod łóżkiem, zmagając się z życiem, które nie spełniło jej oczekiwań.
Kiedy w lasach w pobliżu szczytu Areskutan zostaje znalezione ciało, Vera z pewnymi obawami podejmuje się napisania reportażu o strachu, który ogarnął lokalną społeczność, i z czasem coraz bardziej obsesyjnie próbuje ustalić, kim była ofiara, kto ją zabił - i dlaczego. Wkrótce sama Vera znajduje się w niebezpieczeństwie...
Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 2025-02-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Sly
Przeczytane:2025-03-13, Ocena: 4, Przeczytałem,
Odludny zakątek Szwecji i już wiadomo, że będzie mrocznie, ponuro, niepokojąco i niezwykle tajemniczo.
Jeśli jest coś, za co niezmiennie cenie skandynawskie historie, to jest to klimat i właśnie autorka z wielką precyzją ów klimat oddaje, klimat zimnego, mrocznego regionu, gdzie jesień nie tylko maluje krajobraz w ponure barwy, ale staje się także zwiastunem nadchodzącej niepewności i zagrożenia. Strömberg bardzo zręcznie swoja powieść kontrastuje, ponieważ z jednej strony widzimy luksus i przepych a z drugiej surową codzienność lokalnej społeczności, przygotowującej się do polowań i nadchodzącej ciemności.
Vera, czyli główna bohaterka powieści jest wypalona dziennikarka, z której uleciała już pasja. Kobieta staje się nie tylko kronikarzem lokalnych dramatów, ale i bohaterką, która z każdym kolejnym krokiem zagłębia się w mroczne sekrety otaczającego ją świata.
Odnalezienie ciała staje się iskrą zapalną dla historii, która równocześnie rozbudza Vere. Początkowy reportaż zdaje się bohaterkę pochłaniać niczym obsesja, ale labirynt zbrodni i tajemnic wydaje się nie mieć końca. W całej tej historii raz za razem pojawiały się nowe pytania, równocześnie ja pozostawałam mnie bez odpowiedzi z tymi wcześniej już zadanymi, a im bardziej bohaterka drążyła w sprawie, tym bardziej jawne było, że zagrożenie jest bardzo blisko jej samej.
,,Gąszcz" oprócz historii kryminalnej jest też opowieścią o samotności, rozczarowaniu i obsesji, która może człowieka pochłonąć i wyniszczyć. Jest to też opowieść o walce o swoja tożsamość i odzyskanie życia. Ta historia jest wielowarstwowa i niejednoznaczna, ale mi dostarczyła sporo emocji, jakich od literatury oczekuję.