"Lauren i Melinda - dwie przyjacióki, a zarazem szczęśliwe narzeczone. Właśnie trwają przygotowania do śubu Lauren i Dominica. Niespodziewanie pan młody i jego świadek Fernando, przyszły mąż Melindy, nie docierają do kościoła. Uroczystość zostaje odwołana, a narzeczona postanawia zrobić wszystko, by odnaleźć ukochanego. Decyduje się nawet skorzystać z pomocy detektywa Duke'a. Ten w porzuconym aucie znajduje zaskakujący list Dominica do Lauren. Duke musi odkryć, kto i dlaczego źle życzy zakochanym. Tymczasem wypadki zaczynają toczyć się coraz szybciej."
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2017 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 296
Język oryginału: polski
Przeczytane:2023-12-08, Ocena: 4, Przeczytałam,
Lauren i jej przyjaciółka Melinda szykowały się na niezwykle ważne wydarzenie w życiu, a mianowicie na ceremonię ślubną. Ich partnerzy, Dominic i Fernando, mieli niebawem przybyć na ceremonię, by połączyć się z ukochanymi kobietami. Jednakże dwaj mężczyźni z nieznanego powodu nie stawiają się w kościele. Zaniepokojone Lauren i Melinda próbują rozwikłać sprawę nieobecności niedoszłych narzeczonych. Co kryje się za tajemniczym zniknięciem Dominica i Fernanda? Czy kobietom uda się odnaleźć mężczyzn?
"Finezja duszy martwej" - tytuł brzmi intrygująco, choć przyznam, iż po tę lekturę sięgnęłam całkiem przypadkiem. Nazwisko autorki nic mi dotąd nie mówiło, więc postanowiłam zapoznać się bliżej z jej twórczością. Książka ma dosyć nieskomplikowaną okładkę, więc trudno ocenić tę książkę akurat po okładce. Sama okładka przedstawia pięknie ubraną kobietę ( prawdopodobnie w suknię ślubną ), trzymającą w rękach kwiaty równie białe i urocze co sama kobieta.Zastanawiałam się nieraz nad tym co ta okładka chce przekazać ( pokazać ). Być może jakieś doniosłe wydarzenie lub uroczystość, w której miała wziąć udział kobieta. Być może.
Powieść przeczytałam w krótkim czasie i odniosłam wrażenie, że zalicza się do przeciętnych pozycji. Dlaczego? Otóż z kilku powodów. Po pierwsze akcja powieści toczy się w nieokreślonym miejscu i czasie - nie wiadomo dokładnie w jakiej miejscowości lub w jakim roku. Brakuje konkretnych opisów miejsc i zdarzeń - mam wrażenie, iż historia przedstawiona w książce toczy się zbyt szybko. O bohaterach wiemy bardzo niewiele - zostali przedstawieni nieco powierzchownie, a ich emocje i postawy również zostały opisane w pobieżny sposób. Lauren, Dominic, Danny, Fernando, Melinda - niełatwo rozpoznać tych bohaterów. Niekiedy trudno domyślić się jakie zamiary miały osoby przedstawione w książce. Temat porwania niedoszłych narzeczonych wydaje się dobrym pomysłem i z początku zapowiada się nawet obiecująco. Gdy tylko Fernando i Dominic nie stawiają się przed ołtarzem, by połączyć się z narzeczonymi to stopniowo buduje się napięcie. Tak więc wątek dotyczący porwania dwóch osób został przedstawiony dokładnie i plastycznie. Zawarty w książce inny wą+ek ( miłosny ) może budzić lekkie zaciekawienie. Autorka umiejętnie łączy ze sobą kilka różnych wątków. Jednakże sama fabuła powieści wydaje się nieco przewidywalna i schematyczna, choć została poprowadzona w dobrym stylu, jeśli chodzi o język powieści. Narracja poprowadzona jest jednym ciągiem - nie ma dwutorowego podziału na czas przeszły i teraźniejszy czy z perspektywy kilku bohaterów ani w pierwszej osobie. Zachowanie bohaterów jest również przewidywalne, choć nieco interesujące. To co przemawia na plus tej książki to niejednoznaczne relacje między Lauren, Dannym a Dominic'em - szkoda tylko, że ten wątek miłosny nie został bardziej rozwinięty. Na niekorzyść powieści przemawia zbyt mało opisów zachowań bohaterów i zbyt powierzchowne dialogi. Samo zakończenie powieści wydaje się zbyt mało satysfakcjonujące i niezbyt przekonujące.
Uważam, że "Finezja duszy martwej" jest powieścią dla osób mniej wymagających i nastawionych na lżejszą literaturę. Nie jest to powieść przełomowa, choć może się spodobać innym czytelnikom. Zaletą tej lektury jest to, iż czyta się ją w szybkim tempie. Mimo iż może się wydawać nieco zbyt prosta w odbiorze to nie oznacza to, iż nie może się spodobać innym czytelnikom. Do przeczytania w kilka dni.
Cała opinia na stronie: https://moichksiazekswiat.pl