Myśliwi to pasjonaci i miłośnicy przyrody. Lasy, łąki i bagna znają jak własną kieszeń. O zwyczajach zwierząt wiedzą wszystko. Potrafią opowiadać o nich godzinami, nie kryjąc zachwytu dla piękna natury. Tak chcą być postrzegani. A jednak nie wystarcza im podglądanie z ukrycia, podziwianie z daleka. Zabijanie zwierząt uzasadniają tradycją, odwiecznym rytuałem. Przed opinią publiczną usprawiedliwiają się koniecznością utrzymania naturalnej równowagi w przyrodzie i ochroną upraw.
Tę książkę napisał człowiek, który był przez wiele lat częścią środowiska łowieckiego. Zrozumiał jednak nie tylko, że zabijanie jest złe. Odkrył także, że za pasją do polowania kryje się obsesja sprawowania kontroli nad światem, poczucie siły i władza. I pieniądze, bo myślistwo to także potężny biznes.
Dzisiaj w polowaniach widzi rozłożone na lata samobójstwo. Zabijając zwierzęta i niszcząc przyrodę, unicestwiamy także ekosystem, którego jesteśmy częścią. Ta książka może pomóc to zrozumieć.
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2017-05-31
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 312
Epoka łowiecko-zbieracka rozpłynęła się w zamierzchłych dziejach homo sapiens. Istnieje jednak grupa ludzi, mieniąca się na podobieństwo prehistorycznych...
Przeczytane:2018-03-28, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2018 roku,
Rozmowy autora z osobami związanymi z życiem i śmiercią zwierząt. Czasem bardziej zgadzające się z moją filozofią, czasem zbyt odjechane. Ale to właśnie ta różnorodność głosów stanowi mocną stronę książki. Szczególnie gdy jest to dawanie głosu za zwierzęta