Eva Peron, tyran czy święta? Ta piękna i niezwykła kobieta o hipnotycznej sile oddziaływania przeszła w życiu zdumiewającą drogę - wychowana w nędznym pueblo wspięła się na sam szczyt i została najpotężniejszą pierwszą damą Argentyny w historii tego kraju. Dla milionów biedaków była zbawczynią, dla wrogów bezwzględnym dyktatorem. Jaka była naprawdę?
Książka Johna Barnesa jest próbą rozwikłania zagadki fenomenu popularności kobiety, która za życia stała się legendą. Autor stara się przedstawić sylwetkę swojej bohaterki w sposób rzetelny; uchwycić okoliczności i czynniki, które spowodowały, że jedni postrzegali ją jako świętą, drudzy zaś jako uosobienie zła. Nie próbuje oceniać postępowania Evity, jedynie relacjonuje jej życie. Odtwarza wizerunek pani Peron w Argentynie i aa granicą, zachowując obiektywizm postronnego obserwatora. Barnes prezentuje równocześnie obraz społeczeństwa argentyńskiego, naświetla sytuację polityczną i mechanizmy sprawowania władzy , które charyzmatyczna przywódczyni dobrze rozumiała i wykorzystywała.
Biografia Evy Peron uzupełnia stosunkowo skromny na naszym rynku zestaw prac poświęconych historii Argentyny, łącząc wartości poznawcze z walorami literackimi. Napisana prostym lecz barwnym językiem, doskonale oddaje atmosferę tamtych lat, miejsc i wydarzeń: rewolucji lat czterdziestych, nostalgicznych pueblos, slumsów i bogatych dzielnic Buenos Aires, gdzie toczyło się życie najsłynniejszej kobiety Ameryki Łacińskiej,
Informacje dodatkowe o Evita:
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 1997 (data przybliżona)
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
83-7169-247-1
Liczba stron: 152
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2022-07-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2022,
Za imieniem ,,Evita" pierwsze skojarzenie melomanów kieruje się w stronę sceny musicalowej. Chociaż jednak ta słodko-gorzka opowieść budzi zainteresowanie sylwetką argentyńskiej polityczki, nie jest w stanie ukazać pełnej dramaturgii wydarzeń rozgrywających się na politycznej scenie Argentyny. Tu dociekliwym z pomocą przychodzi niepozorne, obłożone okładką filmową wydanie biografii Evy Peron. Niech nie zmylą was pozory. Tak jak drobna polityk budziła grozę pośród swoich wrogów, tak ta cienka książeczka stanowi solidną pocję bardzo porządnego dziennikarstwa.
Autor przeprowadza nas zarówno poprzez historię samej Evy Duarte de Peron, jej późniejszego małzeństwa, jak też samą sytuację polityczną i społeczną panującą w ówczesnej Argentynie. Wszystko to jest ze sobą powiązane, wszystko ma wpływ na późniejsze reakcje i decyzje, wszystko także determinuje to, jak na przestrzeni lat budowały się nastroje społeczne. Autor biografii świetnie zdaje sobie z tego sprawę i umiejętnie żongluje zebranymi danymi w sposób tak ciekawy, że pozycję popularnonaukową czyta się jak powieść sensacyjno-obyczajową.
Twórca biografii jednocześnie powstrzymuje się od wszelkich prób oceniania. Pozwala czytelnikowi wyciągać własne wnioski i spojrzeć na sylwetki dyktatorów z wielu perspektyw. Ukazuje przy tym zmienność społeczeństwa, aktualne do dziś mechanizmy polityczne oraz techniki manipulacji, uwypuklając znaczenie czwartej władzy i charyzmy dla kierowania grupą ludzi.
Po lekturze jestem wstrząśnięta, zaniepokojona, bo i temat ruszyłam bardzo kontrowersyjny i na swój sposób przerażający. Pozycja Barnesa to przede wszystkim opowieść o cierpieniu - ubogich Argentyńczyków, walczących o utrzymanie się na powierzchni dygnitarzy i kobiet, które przez wiele lat stanowić mogły jedynie ,,dodatek" do swojego męża lub kochanka, zdane na jego łaskę. Przypuszczam, że wielu z nas nie jest świadomych tego, jak wyglądało życie w tym kraju. Ja nie byłam.
Evita - zbrodniarka czy święta? A może jedno i drugie? Kto wie. Wizerunek pięknej, drobnej blondynka o sile i zaciętości tytana oraz sprycie lisa, i tak pełen pozornej przynajmniej sprzeczności, niezależnie od tego, jak oceniamy jej wybory, zasługuje na uwagę.